Pytanie nt pracy

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grrr
    Erotoman
    • Mar 2007
    • 368

    Pytanie nt pracy

    Koledzy i koleżanki proszę was ślicznie o pomoc. Problem jest następujący. Mam okazję zmienić pracę. Na dniach jadę na rozmowę z być może nowym szefem. W obecnej pracy po godzinach zajmowałem się profilem firmy na jednym z portali społecznościowych. Reklama, promocje itp. Pomysł stworzenia takiego profilu to był mój a profil firmowy jest ściśle powiązany z moim prywatnym kontem na tymże portalu. Mam nadzieję, że jak narazie wszystko jasne w czym więc mam problem? Czy po odejściu z obecnej pracy będę miał prawo skasować profil formowy na portalu społecznościowym? Dodam, że dostawałem premie za prowadzenie tej strony. Gdybym nic nie dostawał to prosta sprawa. Odchodzę - kasuję. Nie wiem czy mam takie prawo skoro miałem za to płacone. Ślicznie proszę o podpowiedzi co zrobić...
    "Lepiej byc najglupszym wsrod madrych niz najmadrzejszym wsrod glupich" - jaka szkoda ze wiekszosc ludzi chce byc najmadrzejsza....
  • holly
    Perwers
    • Feb 2009
    • 1090

    #2
    Jak to profil firmowy jest ściśle powiązany z twoim prywatnym? Tego punktu nie rozumiem.
    Przy odejściu prosisz szefa aby wskazał ci osobę która się odtąd będzie tym zajmować, mianujesz ją drugim administratorem (menadżerem), sam się usuwasz z tej zaszczytnej funkcji.
    C'est la vie.

    Skomentuj

    • grrr
      Erotoman
      • Mar 2007
      • 368

      #3
      Mianowanie kogos innego administratorem hmm wiem ze tak mozna ale holly napisałęm w pierwszym poście ze chce skasowas strone calkowicie. a nie weim czy mam do tego prawo. niejedną noc zarywałem, żeby to tak wyglądało jak wygląda i nie chce ot tak komus dać gotowca.
      "Lepiej byc najglupszym wsrod madrych niz najmadrzejszym wsrod glupich" - jaka szkoda ze wiekszosc ludzi chce byc najmadrzejsza....

      Skomentuj

      • Maxi.Kaz
        Świętoszek
        • Aug 2011
        • 31

        #4
        A jaką miałeś umowę z pracodawcą? Miałeś to w zakresie obowiązków?
        mężczyźni wolą kobiety ładne niż mądre, ponieważ łatwiej im przychodzi patrzenie niż myślenie
        — Stanisław Jerzy Lec

        Skomentuj

        • iceberg
          PornoGraf
          • Jun 2010
          • 5100

          #5
          A możesz na odchodnym poprosić o dodatkową kasę za sprzedaż tego co juz jest? Pytanie - dostawałeś pieniądze za stworzenie czy tylko za utrzymanie fanpage'a?
          Jeśli dostałeś kase za tworzenie to usuwanie jest złym pomysłem bo gotowiec jest tego co zapłacił...
          Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

          Skomentuj

          • Hal
            Perwers
            • Oct 2010
            • 1366

            #6
            Na Twoim miejscu nic bym nie kasował z wyjątkiem spraw osobistych.
            Za wykonaną pracę otrzymałeś wynagrodzenie inaczej, sprzedałeś efekty swojej pracy.

            Skomentuj

            • grrr
              Erotoman
              • Mar 2007
              • 368

              #7
              umowy jako takiej nie bylo. zrobilem, poczekalem az sie rozkreci i dopiero wtedy szef to zobaczyl. do wyplaty mialem za prowadzenie, utrzymanie, i update jakas tam kwote extra. juz napisalem nie zajmowalem sie tym w godzinach pracy tylko w dni wolne albo po przyjechaniu do domu wiec nie mialem tego w umowie jako zakres obowiązkow
              "Lepiej byc najglupszym wsrod madrych niz najmadrzejszym wsrod glupich" - jaka szkoda ze wiekszosc ludzi chce byc najmadrzejsza....

              Skomentuj

              • Hal
                Perwers
                • Oct 2010
                • 1366

                #8
                Rzecz sprzedałeś, możesz teraz żądać zapłaty za godziny nadliczbowe przepracowane dla firmy. To ci się należy i w przypadku dochodzenia przed sądem pracy masz szanse na wygraną. Nic nie wolno ci kasować bo wówczas Ty możesz mieć kłopoty.

                Skomentuj

                • Tom_Bombadil
                  Gwiazdka Porno
                  • Jul 2009
                  • 2382

                  #9
                  Chwila, chwila... sprzedał zajmowanie się stroną, ale niekoniecznie prawa autorskie do pomysłu.
                  Jeśli obecny pracodawca nie zastrzegł sobie, że prawa autorskie do pomysłu przechodzą na niego to jest w czarnej, głębokiej, śmierdzącej...

                  Oczywiście wszystko zależy od tego do czego grrrr był wynajęty i za co mu płacili.
                  Alea iacta est
                  Alea iacta est
                  Alea iacta est
                  Alea iacta est

                  Skomentuj

                  • Robinson
                    Erotoman
                    • Sep 2011
                    • 515

                    #10
                    Teoretycznie to sprawa pracodawcy co zrobi z tym i gdzie zamierza hostować to dalej. Ale jak usuniesz to bez żadnego uprzedzenia ze swojego profilu, możesz być posadzony o umyślne dzialanie na szkodę firmy...

                    Ja bym na twoim miejscu rozdzielił profile. Lekcja na przyszłość - oddzielaj sprawy prywatne od firmowych... Nawet jeśli firma byłaby twoja.

                    Skomentuj

                    • Hal
                      Perwers
                      • Oct 2010
                      • 1366

                      #11
                      Jeśli strona jest firmowa należy do firmy. Pracował dla firmy, firma mu płaciła i wydała zgodę na wykonanie strony! Nie zrobił tego bez wiedzy i akceptacji a wiec jakaś umowa była. Pracował dla firmy i firma płaciła.

                      Skomentuj

                      • daj_mi
                        Emerytowany PornoGraf
                        • Feb 2009
                        • 4452

                        #12
                        Jeśli płacili Ci za utrzymywanie strony, to w pewnym sensie są jej właścicielem, a na pewno zależy im na kontynuacji akcji. Nie kasuj strony, tylko ją sprzedaj byłemu pracodawcy ;]
                        Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                        Regulamin forum

                        Skomentuj

                        • Tom_Bombadil
                          Gwiazdka Porno
                          • Jul 2009
                          • 2382

                          #13
                          Robinson, Hal> macie rację.
                          Wszystko jednak zależy od tego co miał napisane w umowie i za co mu płacili.
                          Alea iacta est
                          Alea iacta est
                          Alea iacta est
                          Alea iacta est

                          Skomentuj

                          • breathed
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Aug 2005
                            • 269

                            #14
                            Napisał grrr
                            do wyplaty mialem za prowadzenie, utrzymanie, i update jakas tam kwote extra.
                            Ten fragment jest chyba najważniejszy bo wyczerpuje temat. Dostałeś kasę za to, że to prowadziłeś więc jak to skasujesz to pracodawca może cię pociągnąć do odpowiedzialności. Ewentualnie mógłbyś spróbować coś wytargować ale nie znając relacji z szefem to ciężko pisać czy da się coś wycisnąć czy nie.

                            Skomentuj

                            • Robinson
                              Erotoman
                              • Sep 2011
                              • 515

                              #15
                              Kazik: niezależnie co miał, jeśli usunie zdeployowany cobtent to będzie to śliskie...

                              Skomentuj

                              Working...