Hej,
Przymierzam się do kupna lustrzanki, jako, że chcę sobie trochę pofantazjować...
Mam na oku:
1) NIKON D3000 (body + 18-55 VR + SIGMA AF 70-300/4-5.6 DG MACRO + karta pamięci SanDisk Ultra 8GB/30MB + czytnik kart pamięci + torba) za 2139.
2) NIKON D90 + 18-55VR + SIGMA AF 70-300/4-5.6 DG MACRO za 2969.
Na początku pierwszy wydał mi się bardzo interesujący i skłaniałem się do niego. Bardzo dużo poczytałem recenzji, danych technicznych, itede...
Ale D90 to marka sama w sobie... I mnie to męczyło. Aż odkryłem, że 1) oprócz braku możliwości nagrywania filmów (co dla mnie nie ma żadnego znaczenia) nie posiada również wyświetlacza pomocniczego, co może zmuszać do marnowania energii na wyświetlacz główny. To już kolejny detal...
Pytanie do osób znających się -- jakie są wasze opinie. Nie podsuwajcie mi tylko jakichś CANON-ów, czy PENTAX-ów. Co do aparatów, mam już tylko dylemat: który z tych dwóch? Nie ukrywam, że cena ma bardzo duże znaczenie -- nie mam ochoty wydawać niewiadomo ile...
Nie będę raczej też na starość przeistaczał się w profesjonalnego fotografa. Mimo, że z fotografią miałem kiedyś sporo za pan brat...
Przymierzam się do kupna lustrzanki, jako, że chcę sobie trochę pofantazjować...
Mam na oku:
1) NIKON D3000 (body + 18-55 VR + SIGMA AF 70-300/4-5.6 DG MACRO + karta pamięci SanDisk Ultra 8GB/30MB + czytnik kart pamięci + torba) za 2139.
2) NIKON D90 + 18-55VR + SIGMA AF 70-300/4-5.6 DG MACRO za 2969.
Na początku pierwszy wydał mi się bardzo interesujący i skłaniałem się do niego. Bardzo dużo poczytałem recenzji, danych technicznych, itede...
Ale D90 to marka sama w sobie... I mnie to męczyło. Aż odkryłem, że 1) oprócz braku możliwości nagrywania filmów (co dla mnie nie ma żadnego znaczenia) nie posiada również wyświetlacza pomocniczego, co może zmuszać do marnowania energii na wyświetlacz główny. To już kolejny detal...
Pytanie do osób znających się -- jakie są wasze opinie. Nie podsuwajcie mi tylko jakichś CANON-ów, czy PENTAX-ów. Co do aparatów, mam już tylko dylemat: który z tych dwóch? Nie ukrywam, że cena ma bardzo duże znaczenie -- nie mam ochoty wydawać niewiadomo ile...
Nie będę raczej też na starość przeistaczał się w profesjonalnego fotografa. Mimo, że z fotografią miałem kiedyś sporo za pan brat...
Skomentuj