28-04-12, 17:16
|
#151
|
Seksualnie Niewyżyty
Zarejestrowany: Mar 2009
Postów: 193
Płeć:
|
nie nie wstydzę się często chodzę na basen i przebieram się bez problemów
|
|
|
05-05-12, 15:05
|
#152
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Jun 2009
Postów: 16
Płeć:
|
Ja to się w ogóle dziwię, że taki temat pojawił się na tym forum. Wstydzić sie rozebrać przy innych osobnikach tej samej płci?przecież to pachnie "radiem Maryja" ;-). To oczywiste w miejskich łaźniach. przebieralniach czy prysznicach na basenie.
Ja ze wspomnień mogę opowiedzieć sytuację nieco inną (rzeczywiście miała miejsce, żadna fantazja).
W czasie studiów we Wrocławiu korzystaliśmy w ramach zajęć z WF z mocno przestarzałej pływalni na ul. Teatralnej. Brak ciepłej wody pod wspólnymi prysznicami był tam dość częsty, zwłaszcza, gdy cała grupa, mająca zajęcia, jednocześnie wchodziła pod natryski. Jednego razu nie było tej ciepłej wody w natryskach męskich, wobec tego postanowiliśmy z kolegą, że "przeczekamy" falę kończących zajęcia, chwilę jeszcze popływamy i, gdy prysznice będa juz puste, a następna grupa będzie pływała, pójdziemy się wykąpać do natrysków żeńskich. Tak zrobiliśmy, oczywiście, kulturalnie pozostając tym razem z kąpielówkach: nie chcieliśmy, by jakaś "zabłąkana" pływaczka dostała na nasz widok zawału lub oskarżyła nas o molestowanie czy - nie daj Boże - próbę gwałtu. No i traf chciał, w trakcie naszej kąpieli drzwi sie otworzyły i weszła "zabłąkana" dzieweczka (nb. dośc zgrabna i atrakcyjna). Nie zdziwiła się nawet zbytnio, widząc nas tam, spytała tylko, czy może też wziąć prysznic. My na to grzecznie, że to przecież żeński natrysk i wytłumaczyliśmy jej powód naszej kapiel w tym miejscu. Stwierdziła, że jej to nie przeszkadza i wspólnie kontynuowaliśmy ablucje. O mało nie doznaliśmy wylewu, gdy po kilku minutach dziewczę zapytało niewinnie, czy będzie nam przeszkadzało, jeśli zdejmie strój, bo jej niewygodnie (!). Zdołaliśm tylko wyjąkać, że, owszem, jeśli ma taką ochotę... Gdy zdjęła strój, nie wiedzielismy w pierwszej chwili, gdzie uciec wzrokiem, a ją ta sytuacja zdawała się bawić. Po chwili kolega bąknął "a co tam" i też zdjął kapielówki, nie pytając jej o zgodę. Ja się nie zdecydowałem, nie wiem, czy dlatego, że byłem mniej śmiały, czy dlatego, ze głupio mi było odłonić swój potężny wzwód (który zresztą i tak rysował się pod kapielówkami.
Szczerze mówiąc, choć minęło już tyle lat, do dziś tego żałuję :-)
|
|
|
15-05-12, 23:04
|
#153
|
Seksualnie Niewyżyty
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Tutaj
Postów: 301
Płeć:
|
A czego tu się wstydzić? Normalna rzecz.
__________________
Nothing's wrong today.
'my, przeciętni, ale chętni' - Greedo
|
|
|
16-05-12, 11:21
|
#154
|
Seksualnie Niewyżyty
Zarejestrowany: Sep 2010
Postów: 314
Płeć:
|
W gimnazjum były prysznice po wfie, każdy kto się kąpał na golasa i bez skrępowania. Ogolony czy nie, nikt nie wyśmiewał ani nic ;]
Teraz nie chodzę na żadne baseny czy inne miejsca gdzie są prysznice, ale myślę nadal luzik się rozebrać ;]
|
|
|
16-05-12, 12:45
|
#155
|
Seksualnie Niewyżyty
Zarejestrowany: Nov 2011
Postów: 386
Płeć:
|
Nie ma z czego robić sprawy.Normalka.Bardziej mnie szokuje,że niektórzy nie zakładają klapek na takie okazje..
__________________
"Lepiej skończyć w pięknym szaleństwie niż w szarej,nudnej banalności i marazmie."
Witkacy
|
|
|
16-05-12, 15:03
|
#156
|
Erotoman
Zarejestrowany: Sep 2006
Miasto: Tak konkretnie to Warszawa
Postów: 557
Płeć:
|
Kalilah, życzę Ci super ciała po 60...
|
|
|
16-05-12, 16:08
|
#157
|
Seksualnie Niewyżyty
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Tutaj
Postów: 301
Płeć:
|
Nic, co ludzkie, nie jest nam obce
__________________
Nothing's wrong today.
'my, przeciętni, ale chętni' - Greedo
|
|
|
18-05-12, 12:40
|
#158
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Kielce
Postów: 124
Płeć:
|
Cytat:
Napisał strkwas
A mnie internat oduczył wstydu ;p Teraz bez żadnych kompleksów ;p Niech się wstydzi ten kto widzi jak to mówią ludziska z internatu gdzie nawet nagość facetów przy kobietach i na odwrót tak nie razi ;p pozdro
|
No to jak jest w tych ,,internatach" jeden wspolny prysznic dla obu płci?? Czy jak, laski się prysznicują czy facetach i chodzą do pokoju nago? I odwrotnie? Czy jak to jest?
|
|
|
19-05-12, 13:43
|
#159
|
Seksualnie Niewyżyty
Zarejestrowany: Nov 2009
Postów: 311
Płeć:
|
Na basenie biorę prysznic nago. Nie wstydzę się. Kiedy byłem w liceum, po lekcji basenu na wuefie nikt z klasy nie brał prysznica nago i wtedy nie chciałem się wyłamywać, żeby nie wyjść na jakiegoś odszczepieńca, ale kiedy zacząłem chodzić na basen na własną rękę, przestałem się tym przejmować. Zreszta, od kilku lat obserwuję procentowy wzrost nagości pod basenowymi prysznicami - teraz jest to większość (nie wiem, jak w damskich szatniach).
Cytat:
Napisał janko muzykant
W gimnazjum były prysznice po wfie, każdy kto się kąpał na golasa i bez skrępowania.
|
Zazdroszczę dobrych warunków - w "mojej" podstawówce i w gimnazjum w ogóle nie było pryszniców w budynku szkolnym, a w liceum co prawda były, ale pomieszczenie było cały czas zamknięte. Tylko gdy na wuefie mieliśmy basen, mogliśmy wziąć prysznic.
|
|
|
19-05-12, 14:44
|
#160
|
Emerytowany PornoGraf
Zarejestrowany: Jul 2007
Postów: 3 154
Płeć:
|
Cytat:
Napisał onneton
Na basenie biorę prysznic nago. Nie wstydzę się. Kiedy byłem w liceum, po lekcji basenu na wuefie nikt z klasy nie brał prysznica nago i wtedy nie chciałem się wyłamywać, żeby nie wyjść na jakiegoś odszczepieńca
|
Mnie taka myśl nigdy przez myśl nie przeszła. Wolałem pójść na kolejne lekcje w miarę świeży niż przejmować się tym co kto pomyśli.
|
|
|
19-05-12, 16:44
|
#161
|
Banned
Zarejestrowany: May 2009
Postów: 5 151
Płeć:
|
mnie zastanawia pewna rzecz u latwych nordyckich kobiet ale nie smiem spytac, mianowicie jak to jest ze poprawia sie jak sie kiecka na full podwinie, cycek zza dresow sie wyleje, poprawiaja sie jak leginsy wrzynaja w kapsko ale jak przychodzi pod szaler,sauna czy przebieranka w szatni to traktuja polskiego dresiarza ktory to zapuszcza zurawia jak by go tam nie bylo co to kuxwa za taki falszywy wstyd???
|
|
|
19-05-12, 18:39
|
#162
|
Seksualnie Niewyżyty
Zarejestrowany: Nov 2009
Postów: 311
Płeć:
|
Cytat:
Wolałem pójść na kolejne lekcje w miarę świeży
|
Ja też chodziłem na kolejne lekcje w miarę świeży - brałem prysznic, tylko że w kąpielówkach, jak wszyscy. Dokładnie myłem się dopiero po powrocie do domu. Z tego, co wiem, to nastolatki już tak mają, że są wstydliwe.
|
|
|
19-05-12, 20:32
|
#163
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Kielce
Postów: 124
Płeć:
|
Cytat:
Napisał ted28
Ja to się w ogóle dziwię, Po chwili kolega bąknął "a co tam" i też zdjął kapielówki, nie pytając jej o zgodę. Ja się nie zdecydowałem, nie wiem, czy dlatego, że byłem mniej śmiały, czy dlatego, ze głupio mi było odłonić swój potężny wzwód (który zresztą i tak rysował się pod kapielówkami.
Szczerze mówiąc, choć minęło już tyle lat, do dziś tego żałuję :-)
|
A ta laska co na to?? Heh a jemu tez stanęło? heh
|
|
|
29-05-12, 18:39
|
#164
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Apr 2009
Postów: 2
Płeć:
|
często chodzę na basen i nie mam problemów z rozebraniem się przy innych, aczkolwiek zdarza się, że sam jestem nago a inni patrzą na mnie i się dziwią, ale nie ma się czym przejmować. Czasem zdarzy się mały wzwodzik, ale to przeciez naturalna sprawa. Pozdrawiam.
|
|
|
06-06-12, 06:03
|
#165
|
Guest
|
Za moich czasów jak się moje gimnazjum w końcu dorobiło porzadnych pryszniców przy sali gimnastycznej to były one poodzielane od siebie ściankami, a i kurtyną prysznicową można się było zasłonić, jednakże nawet pomimo tego nikt z tych pryszniców nie korzystał, jakiś taki ogólny wstyd wśród ludzi panował. W liceum znowu były grupowe ale też nigdy, ale to nigdy nikt się nie pokwapił żeby prysznic po wf-ie wziąć, mogę tylko przypuszczać że tego który by się odważył stałby się takim kozłem ofiarnym całej grupy, niestety takie żałosne myślenie panowało i nic na to człowiek nie poradzi. Dopiero na studiach za granicą w szatni jak się wszyscy zaczęli rozbierać od naga to i ja się odważyłem, chociaż sam na początku zdziwiony byłem i miałem minę typu 'o co kaman?', sami faceci na golasa dookoła...
Na początku czułem się nie komfortowo, jednak jako że dla każdego było to naturalne, po kilku takich prysznicach stało się to naturalne i dla mnie, po prostu nikt na nikogo nie zwracał uwagi, cały ten wstyd czy myśl że ktoś się będzie naśmiewał było jakimś urojeniem...
Teraz jak chodzę na basen, prysznic obowiązkowo przed i po, a i ludzie każdego wieku i różnych ras przychodzą, normalna rzecz że na starość pięknego ciała się nie ma, każdy z nas czy chce czy nie chce będzie tak kiedyś wyglądał więc nie rozumiem czym tu się przydzić, nikt nie każe się na nikogo gapić, a i pewnie nie jeden z tych dziadków więcej okrążeń basenu by zrobił niż ja, pomimo że młody jestem
|
|
|
06-06-12, 10:36
|
#166
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Apr 2012
Miasto: Bydgoszcz
Postów: 22
Płeć:
|
nagosc
a ja nigdy niemialam z tym problemu zeby sie rozebrac przy kims
|
|
|
06-06-12, 14:26
|
#167
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Warszawa
Postów: 139
Płeć:
|
nigdy nie miałem z tym żadnych problemów - zarówno w szatni przy innych facetach jak i przy kobietach (nawet koleżankach). Co więcej lubię sytuację kiedy znajome kobiety patrzą na mnie w negliżu
|
|
|
11-06-12, 16:30
|
#168
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Jun 2012
Miasto: Wrocław
Postów: 1
Płeć:
|
Oczywiście że się nie wstydzę. Od 2lat trenuje boks, zawsze po treningu i idziemy pod prysznice , normalnie każdy się myje . A nawet zdarza się że jak dziewczynom się śpieszy to myją się z nami, nie ma żadnych problemów czy też jak zaczynałem i byłem nie pełnoletni , czy już teraz po pełnoletności. Aczkolwiek , dziewczyny które są w nowej grupie się wstydzą , ale to dlatego że mało z nami przebywają. Bo grupa starsza to już jak rodzina )
|
|
|
30-04-15, 14:40
|
#169
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Apr 2015
Postów: 101
Płeć:
|
Jeśli na basenie nie ma przebieralni to trzeba się rozebrać przy innych, wtedy przebieram się szybko, albo przykrywam lekko ręcznikiem i po problemie
|
|
|
30-04-15, 14:52
|
#170
|
SeksMistrz
Zarejestrowany: Jan 2014
Miasto: Mazowsze
Postów: 3 264
Płeć:
|
Parę lat pobytu w koedukacyjnym akademiku i nie ma szans, aby czegokolwiek się wstydzić.
__________________
"Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona linia
|
|
|
01-05-15, 12:06
|
#171
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Oct 2010
Postów: 44
Płeć:
|
Kiedyś miałam duży problem z nagością pod prysznicem po basenie czy w saunie, jednak z czasem mi minęło i uważam to za coś całkiem normalnego
|
|
|
01-05-15, 12:30
|
#172
|
Gwiazdka Porno
Zarejestrowany: Nov 2013
Miasto: Krk
Postów: 1 614
Płeć:
|
Odkąd jestem pełnoletnia i wszystkie ewentualne oburzenia spadają na mnie a nie na rodziców to mi to oburzenie zupełnie wisi. Nie wyobrażam sobie prysznicu w stroju kąpielowym a tym bardziej siedzenie w nim w saunie. W szatni też nie mam z tym problemu. Opalam się też nago (nie chodzę na plaże tekstylne nago, po prostu na nie nie chodzę, wybieram miejsca przyjazne moim zapałom). Moje ciało, nawet jeśli nie jest idealne nie widzę problemu by w miejscach stworzonych do tego by się przebierać czy przebywać nago mieć jakieś opory. No bo po co/czemu?
Zawsze niezmiernie mnie dziwi jak w pracy co poniektóre panny robią wszystko, żeby nie było widać ich staników, w momencie zmieniania koszulek... nie wnikam co wyprawiają te, które łączą szatnie z panami i rano mają wysokie prawdopodobieństwo ze któryś wejdzie...
|
|
|
02-05-15, 21:35
|
#173
|
Seksualnie Niewyżyty
Zarejestrowany: Nov 2014
Miasto: Łódź
Postów: 375
Płeć:
|
Nagość to jednak skomplikowane jakie bariery tkwią w psychice , jestem naturysta , ale nigdy nie rozebrałbym się przy swoich dzieciach - choć widzę całe rodziny naturystyczne i uważam ze to ok - sam jednak tego u siebie nie toleruje .
W temacie wyczuwam w podtekście że wstyd to taki ciemnogród , możliwe , ale jest tez opcja osobnicza - wiele ludzi tak nie akceptuje detali swego ciała że mimo nimfomanni czy seksoholizmu u facetów potrafią sie kochać jedynie po ciemku lub w półmroku , jeżeli robią to za dnia to najczęściej są w ubraniu które skrywa defekty (często urojone ) ciała .
|
|
|
05-05-15, 18:24
|
#174
|
Seksualnie Niewyżyty
Zarejestrowany: Mar 2013
Postów: 334
Płeć:
|
Ja kiedyś się wstydziłem i dobrze dbałem o to żeby nikt nawet kawałka mojego ptaka nie zauważył, teraz mam na to mocno wywalone Jedynie przy dzieciakach na basenie się nie rozbieram, ale to nie ze wstydu, tylko być może ich rodzice by sobie tego nie życzyli.
|
|
|
12-05-15, 10:34
|
#175
|
Erotoman
Zarejestrowany: Oct 2014
Miasto: Opole
Postów: 426
Płeć:
|
A czego należy się wstydzić, obojętnie czy jest to facet czy kobieta? Jakoś nie mam z tym problemów. Jedynie jak są dzieci to wówczas trzeba zachować się odpowiednio, a poza tym, tak naprawdę każdy z nas jest nagi
|
|
|
Narzędzia wątku |
|
Wygląd |
Wygląd liniowy
|
Zasady Postowania
|
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts
HTML kod jest Off
|
|
|
|