Czy spowiadacie się z masturbacji/seksu?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mirakla
    Perwers
    • Feb 2005
    • 805

    Czy spowiadacie się z masturbacji/seksu?

    Spowiadacie sie z tego że uprawiacie sex???Bo bez wątpienia wg nauk Kośćioła sex przedmałżeński jest uważany za códzołóstwo,czyli jeden siedmiu grzechów głównych...A masturbacja to też grzech???Ja do spowiedzi nie chodzę już dwa lata,bo kiedyś próbowałam się z tego wyspowiadać to ksiądz potraktował mnie tak jakbym zabiła człowieka,nawrzeszczał na mnie a ja się poczółam taka brudna...co w tym złego że okazuję miłość mojemu ukochanemu???Że pragnę mu ofiarować siebie???Gdyby sex był tylko po to żeby płodzic dzieci to nie odczówalibyśmy przy tym takiej przyjemności...więcej,uważam że sex jest ludzką potrzebą fizjologiczną taką samą jak jedzenie,picie,oddawanie moczu czy kału,bez których nie można normalnie funkcjonować...
    A co Wy myślicie na ten temat???Czy uprawiając sex czujecie że popełniacie ciężki grzech??
    I hope I'll understand some day, what's the meaning of this crazy game...
  • Viagra
    Świntuszek
    • Feb 2005
    • 52

    #2
    spowaiadałam się juz wiele razy z tego grzechu, a nigdy jeszcze nie natrafiłam na takiego księdza jak Ty Mirakala. Kocham mojego chłopaka i uprawiając z nim seks nie czuję, że popelniam ciężki grzech, ponieważ dla mnie nie jest to jakaś chwilowa znajomość, wręcz przeciwnie, myślę o nim całkiem poważnie i chciałabym z nim pozostać do końca moich dni, a seks jest wypełnieniem naszej miłości

    Skomentuj

    • Gumka
      Emerytowany PornoGraf
      • Jan 2005
      • 1493

      #3
      ja niedawno postanowiłam, że sie wyspowiadam!! Jejku!! co to była za spowiedź! Ale tak całkiem poważnie to trafiłam na fajnego księdza, który skwitował, że nasza religia (chrzescijaństwo) jest religią mało nowoczesną i że on rozumie, ze czasy sie zmieniły i ze moda jest inna i że można nawet zrobić to z miłości Więc było nawet nieźle. Ale sie przed stresowałam!! Teraz wiem, że niepotrzenie

      A co do pytania o masturbację... tak to też jest grzech i teoretycznie powinniśmy sie z niego spowiadać. Księża nazywają to: "samogwałt" i jest to nawet grzech ciężki
      "Najpierw trzeba uwieść duszę kobiety a później już nie będzie kłopotów z ciałem."
      Casanova



      akcja pornograf(iczna)

      Skomentuj

      • Janko
        Ocieracz
        • Feb 2005
        • 146

        #4
        Ale tylko u facetow i zakonczony wytryskiem (tak samo sex oralny nie zakonczony wytryskiem wedlug Kosciola mzoe byc). Bo grzechem samym w sobie jest marnowanie sie nasienia, a sexie sam fakt ze sie skusilo na to a nie akt...Osobiscie z mastrubracji nigdy sie nie spowiadalem i niewielu moich znajomych to robilo a o sexie to nie jestem pewien jeszcze ale zgadzam sie ze to jest potrzeba fizjologiczna, bo przeciez nasi przodkowie (Ci dalsi :-p) zaczynali sie rozmanazac jak tylko osiagali dojrzalosc plciowa a to sie dzieje w wieku nie wiem 12-13 lat (nie wiem dokladnie) a zakldajac ze sredion zaczyna sie wspolzycie w wieku ok.18 lat to jest to 6 lat tlumienia wlasnych potrzeb i oszukiwanie natury! To tyle co odemnie :p

        Skomentuj

        • Gumka
          Emerytowany PornoGraf
          • Jan 2005
          • 1493

          #5
          Napisał Janko
          Ale tylko u facetow i zakonczony wytryskiem (tak samo sex oralny nie zakonczony wytryskiem wedlug Kosciola mzoe byc). Bo grzechem samym w sobie jest marnowanie sie nasienia, a sexie sam fakt ze sie skusilo na to a nie akt...
          nie chce mi sie wierzyć ze Kościół az tak dokładnie podaje wytyczne dotyczące zachowań sexualnych. W religii chrześcijańskiej nie jest powiedziane, że to nasienie jest najważniejsze i nie można go marnować :/ Co za brednie!! Grzechem jest każde zachowanie o charakterze sexualnym!! Teraz nie mówi sie już o tym, ale nawet pocałunek był kiedyś dozwolony tylko dla par małżenskich. A oral lub masturbacja nie zakończona wytryskiem to też grzech. Więc nie gadaj, że wg. Kościoła "Może być" :/ Bo to śmieszne! to tak, jakby zaakceptowali że kradniesz 10 zł., ale 100zł. już nie, bo za dużo... A to przecież paranoja. nie ma tu rozdzielenia na to, co może być, a co nie.
          "Najpierw trzeba uwieść duszę kobiety a później już nie będzie kłopotów z ciałem."
          Casanova



          akcja pornograf(iczna)

          Skomentuj

          • Różowa
            Ocieracz
            • Feb 2005
            • 171

            #6
            ja sie nie spowiadam.to sa moje osobiste i intymne sprawy o ktorych nie rozmawiam z nikim innym niz z moim partnerem.poza tym nasluchalam sie tyle strasznych opowiesci tym jak po spowiedzi zostali co poniektorzy potraktowani wiec sie nie skusze na to.a tak wogole to seks z kims kogo kocham i planuje przyszlosc (takze dzieci) nie jest dla mnie grzechcem
            ....::: całuj mnie to taka piękna gra :::....

            Skomentuj

            • Raine
              Administrator
              • Feb 2005
              • 5246

              #7
              A ja jestem ateista. Z wygody, z oszczednosci i co tam jeszcze... Ksiezy w moim zyciu w wiekszosci lubilem, ale to co probowali mi przekazac, jakos do mnie nie trafialo.

              Wyspowiadanie sie... heh Jakos mi to nie pasuje - to chyba troszke jak z nielegalnym Windowsem - wszyscy to maja, wszyscy uzywaja, tylko ... ;D

              To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




              Regulamin Forum.

              Skomentuj

              • Bender
                Administrator
                • Feb 2005
                • 3026

                #8
                Hmm ja to juz nie bylem u spowiedzi hohoho... ALe sie wyspowiadam z tego... sam nie wiem zobaczymy... Jest tylko ciekawa kwestia...
                Wg kosciola i nauczania sumienie jest tyym co dal nam Bog. Ono ma nam wskazywać droge i to dzieki niemu kazda istota ludzka jest zdolna do rozrozniania dobra od zla... I wlasnie to sumienie sprawia ze mamy grzech - czujemy ze zgrzeszylismy. A tu wlasnie zonk - nie czuje przy TYM ze grzesze. Oznaczaloby to, ze moje sumienie nie uwaza tego za cos zlego, wiec z czego tu sie spowiadać?
                Chce tylko powiedziec ze dzieki temu topicowki i ok 15 sek. kontemplacji nad tym tematem znalazlem "dziure w calym". Bo z jednej strony kosciol chce nam wpoic ze to jest grzech i jak ktos nas zapyta "czy seks przed malzenski jest be?" to powiesz "tak - grzech ciezki" etc... Jednoczesnie czyniac to nie kuje Cie to w sumienie - czyli wg twojego osadu dobra i zla to nie jest grzechem. I ja wole wlasnie sluchać sie swojego sumienia. O!
                Ps. cudzołustwo to wg. slownika J.P "stosunek płciowy z cudzą żoną lub cudzym mężem" wiec uaktualniajac to do obecnych obyczajow spoleczno-kulturowych mozna uzyc jednego slowa - zdrada. I to jest wlasnie grzech, takze wg. mojego sumienia. Poprostu ksieza zrobili nadinterprestacje kiedys tam z 1000 lat temu i tak juz zostalo
                Ps2. Zeby bylo smieszniej to kiedys na religi w gimnazjum mielismy "trudne pytanie" i sie dowiedzialem ze calowanie przed malzenstwem to tez grzech ? wynikla z tego fajna sprawa bo przed bierzmowaniem siedzialem wyspwiadany z moja luba i mowilem ze nie bede calowal bo to grzech... Ale fajnie mnie kusila i to skutecznie
                Last edited by Bender; 25-03-05, 11:15.
                Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
                Billy Crystal

                Skomentuj

                • Janko
                  Ocieracz
                  • Feb 2005
                  • 146

                  #9
                  Bez nerwow, po prostu przytaczam to co uslyszalem w szkole a czy to prawda to nie wiem ale ze to jest jedyne znae mi stanowisko to co mam poradzic?Pisze co wiem :-P

                  Skomentuj

                  • Astaroth
                    Świntuszek
                    • Feb 2005
                    • 75

                    #10
                    IMO Bog dal nam po coś tą seksualność i wydaje mi się ze jezeli robimy to z osobą do ktorej cos czujemy to On nie uwaza tego za grzech. natomiast jesli bylo by to po pijaku z jakims przypadkowym partnerem to juz coś innego. chociaz i tak mysle ze to ustala Kościół czyli ludzie bo nie jestem pewna czy w Bibli (słowie bozym) bylo cos takiego kiedys pwoiedziane. moze jestem w błedzie wiec jak cos to prosze mnie z niego wyprowadzic :]

                    Skomentuj

                    • Bender
                      Administrator
                      • Feb 2005
                      • 3026

                      #11
                      Nie martiąc cie...
                      "(27) Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! (2 A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. (29) Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. (30) I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła. (31) Powiedziano też: Jeśli kto chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy. (32) A ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę - poza wypadkiem nierządu - naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa."
                      Mt 5, 27-32
                      Ale zgadzam sie z Tobą w pełni...
                      Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
                      Billy Crystal

                      Skomentuj

                      • Gumka
                        Emerytowany PornoGraf
                        • Jan 2005
                        • 1493

                        #12
                        to dość drastyczny fragment... ale sami widzicie gdybyśmy dosłownie interpretowali te teksty, to nawet patrzeć nie wolno by nam było A w TV tyle roznegliżowanych kobiet
                        "Najpierw trzeba uwieść duszę kobiety a później już nie będzie kłopotów z ciałem."
                        Casanova



                        akcja pornograf(iczna)

                        Skomentuj

                        • Janko
                          Ocieracz
                          • Feb 2005
                          • 146

                          #13
                          Aha no i dodam ze to co tam napisalem to bylo co slyszalem ale osobiscie uwazam ze to nie powinien byc grzech i nie czuje ze go popelniam bo przeciez takiemu Adamowi i Ewie nikt slubu nie udzielil a slub to po prsotu formalnosc koronujaca zwiazek wiec... jestem na tak :-)

                          Skomentuj

                          • Kocham Was
                            Świętoszek
                            • Apr 2005
                            • 36

                            #14
                            Brrrrrrrr, mirakla "uważam że sex jest ludzką potrzebą fizjologiczną taką samą jak jedzenie,picie,oddawanie moczu czy kału,bez których nie można normalnie funkcjonować..."
                            Brrrrrrrrrrr, nie chcę miłości z kałem.
                            Czy Ty jesteś z gatunku człowieka? Mam wątpliwości.
                            Po to masz rozum i wolną wolę abyś nie mieszała miłości z moczem i kałem.
                            Nie mówie już o grzechu bo to może za trudne jest dla Ciebie
                            __________________________________
                            Kocham Was

                            Skomentuj

                            • mirakla
                              Perwers
                              • Feb 2005
                              • 805

                              #15
                              Wedlug mnie sex i miłość to dwie odrębne rzeczy które tylko z pozoru idą w parze a jedna bez drugiej może egzystować,już to zresztą kiedyś pisałam i nie chce mi sie powtarzać.a jak współżyjesz z kims nic do niego nie czując poza pożądaniem to niby co to wedlug Ciebie jest???To nic innego jak pogoń za potrzebą...tak jesteśmy zbudowani,tak właśnie funkcjonuje mój i Twój organizm i nic na to nie poradzisz.Wcale nie mieszam sexu z kałem(chociaż niektórzy tak robią w sposób dosłowny)tylko porównałam te dwie rzeczy-że są one do siebie w pewien sposób podobne.Możesz się oczywiście z tym nie zgadzać,masz do tego prawo,ale takie jest własnie moje zdanie na ten temat.
                              I hope I'll understand some day, what's the meaning of this crazy game...

                              Skomentuj

                              Working...