W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Czy wy kobiety placzecie podczas seksu?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ktooooosia
    Gwiazdka Porno
    • May 2005
    • 1834

    #16
    a ja nie płaczę raz czy dwa mogły mi polecieć łzy w czasie stosunku (ale nie pamiętam takowego zajścia) - jeśli byłam w "odpowiedniej" pozycji... gdy leżę na boku łzy często same mi płyną (tak poza seksem)
    Chce Cię delikatnie pieścić językiem, powoli wgryzać się w Ciebie, czuć Twój podniecający zapach...

    Moja najdroższa gumo do żucia!

    Skomentuj

    • Rojza Genendel

      Pani od biologii
      • May 2005
      • 7704

      #17
      Zdarza mi się płakać, kiedy jest mi bardzo dobrze.
      Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

      Skomentuj

      • Asiaczek
        Seksualnie Niewyżyty
        • Apr 2006
        • 218

        #18
        Napisał rojze
        Zdarza mi się płakać, kiedy jest mi bardzo dobrze.
        Kolejna rzecz ktora zazdroszcze forumowiczkom
        "Jestem pułapką w pułapce, zamieszkiwanym mieszkańcem, obejmowanym objęciem, pytaniem na odpowiedz na pytanie".
        W. Szymborska

        Skomentuj

        • ktooooosia
          Gwiazdka Porno
          • May 2005
          • 1834

          #19
          Asiaczek - zazdrościsz umiejętności płaczu ze szczęścia/gdy jest bardzo dobrze?
          Chce Cię delikatnie pieścić językiem, powoli wgryzać się w Ciebie, czuć Twój podniecający zapach...

          Moja najdroższa gumo do żucia!

          Skomentuj

          • Asiaczek
            Seksualnie Niewyżyty
            • Apr 2006
            • 218

            #20
            Zadroszcze nie tylko tego, przede wszytskim tego ze im jest dobrze w lozku ale bede twarda i bede cieszyla sie waszym szczesciem
            "Jestem pułapką w pułapce, zamieszkiwanym mieszkańcem, obejmowanym objęciem, pytaniem na odpowiedz na pytanie".
            W. Szymborska

            Skomentuj

            • Czarodziejka
              Perwers
              • Sep 2005
              • 963

              #21
              to mi też możecie pozazdrościć.

              Skomentuj

              • Asiaczek
                Seksualnie Niewyżyty
                • Apr 2006
                • 218

                #22
                Lista tym ktorym zazdorszcze bedzie dluga wy nie macie kompleksow ze nie podneciacie chlopaka itp a czy was spotkalo w lozku takie upokorzenie ze kiedy ty zmierzasz prosciutko do orgazmu mu opada? i jak ja to mma odebrać?
                "Jestem pułapką w pułapce, zamieszkiwanym mieszkańcem, obejmowanym objęciem, pytaniem na odpowiedz na pytanie".
                W. Szymborska

                Skomentuj

                • Rojza Genendel

                  Pani od biologii
                  • May 2005
                  • 7704

                  #23
                  Spotkało, nie raz i pewnie będzie spotykać.
                  Nie rozumiem co w tym upokorzającego.
                  U zmęczonych, zdenerwowanych facetów czasem się zdarza.
                  Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                  Skomentuj

                  • Belleteyn
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Oct 2005
                    • 2737

                    #24
                    czy was spotkalo w lozku takie upokorzenie ze kiedy ty zmierzasz prosciutko do orgazmu mu opada? i jak ja to mma odebrać?
                    Zdarzyło, nieraz. Mój facet pracuje 10 h dziennie. Wystarczy, ze sie nie wyspi i moze sie zdarzyc taka sprawa. A upokorzony (tez nie slusznie) znajac facetow, czue sie on.

                    No pain, no gain.

                    Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                    Skomentuj

                    • Luk
                      Erotoman
                      • Feb 2006
                      • 427

                      #25
                      upokorzenie? Heh wpedzilabys mnie w kompleksy...

                      Skomentuj

                      • Asiaczek
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Apr 2006
                        • 218

                        #26
                        Dla mnie to bylo jak nie patrzec upokorzenie ze go nie krece itp ze po tym zdarzeniu odechcialo mi sie uprawiac seks bo nie wiem czy cos z tego w ogole wyjdzie jesli tak sie w ogole zdarzy.
                        "Jestem pułapką w pułapce, zamieszkiwanym mieszkańcem, obejmowanym objęciem, pytaniem na odpowiedz na pytanie".
                        W. Szymborska

                        Skomentuj

                        • Paszczak
                          Ocieracz
                          • May 2006
                          • 105

                          #27
                          Mi też się tak zdarza i nie widzę w tym nic złego i upokarzającego. Bywa i już. Nikt nie jest maszyną. A na pewno nie jest to spowodowane tym, że go nie kręcisz. Nie przejmuj się tym póki nie jest tak za każdym razem. Potraktuj to jak wiatr czy zaćmienie słońca - zdarza się i już.

                          Skomentuj

                          • Anna3571
                            Świętoszek
                            • May 2007
                            • 6

                            #28
                            Łzy na koniec stosunku?? Ciesz sie chłopie To reakcja na orgazm. U mnie sprawdza sie to od lat. Jak mam orgazm to łzy lecą mi jak grochy I zapewniam, że nie z bólu

                            Skomentuj

                            • padme
                              Erotoman
                              • Mar 2006
                              • 666

                              #29
                              Kilka razy rozryczałam się maksymalnie. Z powodu złych wspomnień.
                              "Wyjmij także gałki oczne, bo wybuchną podczas pieczenia - użyj do tego noża do grejpfrutów i nożyczek."

                              Skomentuj

                              • Ms.Madzia
                                Erotoman
                                • Jan 2006
                                • 459

                                #30
                                Tak mi też się to zdarzyło, to dość dziwne było, bo po prostu tak z siebie zaczęłam płakać Ale to było bardzo spontaniczne i jak najbardziej pozytywne ;]
                                Zdrowy grzech jest zawsze lepszy od niezdrowej cnoty..

                                Skomentuj

                                Working...