Oczywiście, że bym chciał w dalekiej przyszłości(przez co rozumiem ok. 30-stki). Pod warunkiem, że będe na nie gotów finansowo, uczuciowo itd. Na dzisiejszy dzień to tyle, napiszę koło 30-stki
Kto (nie)chce mieć dzieci?
Collapse
X
-
Nie chce mieć dzieci. Koniec kropka. Choć nie wykluczam że coś mi się po.ebie w głowie przed pięćdziesiątką i będe chciał mieć.Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonskiSkomentuj
-
Jako że mam rodzeństwo marzy mi się opcja dobrego wujka, takiego od dawania prezentów i czytania bajek na dobranoc. Zmienianie pieluch już niekoniecznieSkomentuj
-
nie będę się wyróżniał i jak koledzy wyżej, dziecko tak ale na pewno nie teraz i nie wcześniej niż jak nie będę wstanie mu wmiarę zapewnić godnych warunków do życia. Szczerzę nie wyobrażam sobie nie mieć dziecka, jedyne co po nas/mnie zostanie na tym świecie to właśnie dziecko i nic innego.Skomentuj
-
sporo czasu minęło od mojego poprzedniego wpisu, jeszcze więcej się w życiu pozmieniało ale moje podejście pozostało niezmienne - nie chcę i ciągle się utwierdzam w tym przekonaniu. Do tego coraz bardziej nabieram pewności że na ojca materiałem nie jestem najlepszym.Skomentuj
-
Ice, jak to możliwe :shock: ja od pierwszego wejrzenia widzę w Tobie doskonałego ojca no może nie moich dzieci, ale generalnieJestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuliSkomentuj
-
Kasia, powierzenie dzieciaka, a spłodzenie, wychowanie itp. to dwie różne dziedziny, wiesz o tym doskonale[...] Nie możecie służyć Bogu i mamonie.
Mateusz, rozdział 6, wers 24.Skomentuj
-
Nie nadaję się nie chcę...upływające lata i czas który spędzam z ludźmi posiadającymi potomstwo mnie w tym utwierdza...
Być może jestem "attention whore" i nie chcę żeby moja życiowa partnerka(o ile taka się już urodziła) nagle mnie olała i całe swoje życie podporządkowała młodemu/młodej.generator losowych mądrościSkomentuj
-
A ja ciągle mam mieszane uczucia. Chciałabym bardzo dzieciaczka ale wiem jaka to odpowiedzialnośc nie tylko finansowa ale tez zwykła ludzka, rodzicielska na całe życie.
Jestem chyba jeszcze zbyt dużą egoistką. Bo myśląc o dziecku widzę głównie nieprzespane noce, brak porządnego odpoczynku, stosy prania i strach czy wszystko robię dobrze, czy nie wyrośnie na serujnego mordercę. Potem widzę jak jest w wieku szkolnym i zaczyna się ten irytujący wiek i jeszcze więcej odpowiedzialności. A zaraz potem widzę bąbelka lecącego w moją stronę i całującego mnie w policzek, pierwszą gwiazdkę i pierwszą kupkę na nocniczek. Tą nieprzespaną noc kiedy opowiada mi, że w szafie jest potwór i kiedy uśmiecha się do mnie i mówi kocham cię. I byłabym w jwgo sercu ( mam nadzieję ) już do końca życia jako matka. ta ważna osoba.
Kiedyś chciałabym tego wszystkiego doświadczyć.Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.Skomentuj
-
Skąd ta pewność?
Akurat Ice wydaje mi się być na tyle odpowiedzialną, a nawet cierpliwą, osobą, że w mojej wyobraźni bardzo pasuje do roli ojca.
Btw. Bardzo smutne jest to, że sporo osób, które można uznać za naprawdę wartościowe i inteligentne (czyli z tzw. dobrymi genami), nie chce mieć dzieci. A ci, którzy najzwyczajniej w świecie nie potrafią się zabezpieczyć, tworzą przyszłość narodu.Skomentuj
-
W interesująco zignorowanej komedii o wdzięcznym tytule "idiokracy" jest właśnie taki koncept. Inteligentni czekają na odpowiednią sytuację, stabilizację majątkowo-społeczną, zbudowanie gniazda, zapewnienie potencjalnemu potomstwu miłości i dóbr materialnych a tymczasem "debile" rozmnażają się bez opamiętania w dowolnym wieku, zaczynając od lat najmłodszych a kończąc życie na 40tce ginąc przy totalnych głupotach("gerbile")generator losowych mądrościSkomentuj
Skomentuj