Dżentelmen to facet, który wie kiedy rozmówcy dać w mordę! A nie jak uważasz polujący na okazje podania płaszcza, poprowadzenia do stołu, fotela i odsunięcia/przysunięcia krzesła, czy tez wstania od stołu, kiedy kobieta wstaje, bo to jest tak oczywiste tak jak kolejność dni tygodnia.
Przy tym dżentelmen doskonale wie, iż seks jest wyjątkowo brutalnym aktem przemocy, gdzie pytanie czy mogę prosić cie o rozszerzenie nóg i pocałowanie kutaska nie mieści się w granicach pojęcia przyzwoitości.
Taki poprowadzi do łóżka, jeśli w ogóle będzie miał na to czas, przy pomocy pejcza... Pejcza, bo czasami trafiają się mu pseudo damy z 77 różowej chmurki made in Harlekin ... i nie pozwoli na prysznic, a już tym bardziej na jakieś kretyńskie poprawienie włosów!
Przy tym dżentelmen doskonale wie, iż seks jest wyjątkowo brutalnym aktem przemocy, gdzie pytanie czy mogę prosić cie o rozszerzenie nóg i pocałowanie kutaska nie mieści się w granicach pojęcia przyzwoitości.
Taki poprowadzi do łóżka, jeśli w ogóle będzie miał na to czas, przy pomocy pejcza... Pejcza, bo czasami trafiają się mu pseudo damy z 77 różowej chmurki made in Harlekin ... i nie pozwoli na prysznic, a już tym bardziej na jakieś kretyńskie poprawienie włosów!
Skomentuj