Irytujace *******y...

[Astraja]

Półtorej roku, półtorej miesiąca, półtorej tygodnia.
I hit w dalszym ciagu: wszystkim mamą, dziewczyną, laską itp. Dlaczego nagle ludzie zapomnieli jak odmienia się liczbę mnogą?

Rok dwutysięczny dziewietnasty. Boże.

[Anastasia]

Dzisiaj dzień języka ojczystego, a tu takiego kwiatka dostałam od pewnego sklepu. A może to iluzjonista był?


"przy tych wymiarkach bedzie dobra a w jakim kolorku pania by interesowała bo juz ostatnie sztuczki sa"

Muszę teraz przygotować pieniążki, podać adresik, dostanę paragonik i przesyłeczkę kurierkiem i już mogę wskakiwać w sukieneczkę. Rzyguniam tęczunią .

[Kalilah]

Z tej serii jest jeszcze: wariatuńcio

[Frangos]

Byłem kiedyś na szkoleniu kierowców, tzw zbijanie punktów karnych w wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego, w skrócie WORD. Pal licho, gdy "kursanci" wymawiali łord. Ale policjant z drogówki prowadzący pogadanki z nami też wyskakiwał z łordem? Łord to chyba w Windowsie

[Anastasia]

Ja dopiero niedawno dowiedziałam się, że nie mówi się wziąć coś "na tapetę", tylko "na tapet", więc pewnie niedługo tapeta zacznie mnie drażnić

[Novaja]

Sama nie jestem idealna, lecz staram się dbać o język polski.
Do białej gorączki doprowadzają mnie:
· wszelkie włanczać / wyłanczać / przełanczać (w trybie rozkazującym z wyraźnie wymawianym "on" jako: włoncz / wyłoncz / przełoncz etc.)
· uporczywe używanie zaimka "te" zamiast "to" w liczbie pojedynczej rodzaju nijakiego, np. te okno, te zdjęcie, te drzewo
· przyszłem / poszłem / wyszłem; przyszłeś / wyszłeś / zaszłeś itd.
· wzięłem /ucięłem / liznęłem itd.

Mogę wiele wymienić, ale na razie nich będzie to, co jest najczęściej słyszane.

[anyway90]

Mam alergię na: w cudzysłowiu i w każdym bądź razie

(Poprawnie: w cudzysłowie, „cudzysłów” odmieniamy jak „rów”; „bądź co bądź” lub „w kazdym razie” - wybieramy wedle potrzeb)

[Astraja]

Po najmniejszej linii oporu :/

[brkt]

"pieniążki"

[anyway90]

Jeszcze określenie daty: 1 styczeń zamiast 1 stycznia

[wiarus]

To już przegięcie z tym styczniem - dla mnie to normalka
Gorzej, gdy ktoś używa nazwy "dziura" zamiast "otwór" /zboczenie zawodowe/

[anyway90]

U mnie pod zboczenie zawodowe to z tym styczniem podchodzi

Natomiast otwór to dla mnie synonim dziury

[wiarus]

Wynika więc, że wszystko zależy od stopnia ignorancji
A co powiesz porównując sformuowania:
"zimowanie" i "zimowla" ?
/bez ściągania z wyszukiwarki/

[Astraja]

Uspać psa/kota.
Co to ****a jest uspać? :/

[wiarus]

Nie irytuj się mała.
To jest s****ienie języka, mówiąc kulturalnie - prostactwo.
I nie chodzi mi tu o epitet, a o "uspać".