W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Przerwa w związku?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Margerita
    Ocieracz
    • Aug 2006
    • 174

    Przerwa w związku?

    Ludzie czy uważacie, że przerwy w związku są dobre dla niego i potrzebne?

    Mój chłopak stwierdził, że potrzebuje odemnie odpocząć Widujemy się prawie co dzień ale ostatnio ciągle coś mu nie pasuje, czepia się drobnostek, chodzi jakiś smutny i stwierdził, że to dlatego, że jest wszystkim(też chodzi o to że w ostatnim miesiącu mieliśmy często ostre kłótnie) zmęczony i chce odpocząć.. Czy to normalne? Mi niby też przydałaby się przerwa, ale nie widzimy się dopiero 3 dzień i tęsknię za nim.. On traktuje sytuację normalnie. Pyta się tylko wieczorem co robiłam,co tam u mnie, jak się czuję itp. A mnie męczą myśli, że on ma mnie dość i może nie chce już ze mną być lub tp. Może przesadzam ale nie wiem już co mam myśleć o takich przerwach.. Miałam sytuację że wytrzymaliśmy bez siebie 4 m-ce(byliśmy w stałym kontakcie) ale ta przerwa była przymusowa.. a teraz nie jest..
    rób co uważasz i uważaj jak robisz
  • rozporek
    Seksualnie Niewyżyty
    • Oct 2005
    • 335

    #2
    Facet czasami potrzebuje samotności. Kobieta jak to kobieta - tworzy sobie w głowie sytuację zagrożenia.. Nie wiem jak to z wami jest bo chyba sama lepiej wiesz, w każdym razie ja czasami mam ochotę się zamknąć w sobe na moment, zregenerować i odpocząć, może twój facio też tak ma. Wtedy zamiast go męczyć "co się dzieje? już mnie nie kochasz? chcesz odejść?" daj mu chwilkę na podładowanie baterii..
    <Flora> potrzebuję jakiejś porady dotyczącej mężczyzn... pomożecie?
    <Shadowdean> Połykaj

    Skomentuj

    • Łukasz85
      Seksualnie Niewyżyty
      • Feb 2006
      • 374

      #3
      Facet lubi czasem zamknac sie w domu i przemyslec pare spraw .
      Kobiety musza miec grono adoratorow - najczesciej kolegow
      Wszystko jest ok :] Nie ma co sie martwic

      Skomentuj

      • bruk tejlor
        Perwers
        • Feb 2006
        • 825

        #4
        jesli chociaz jedna osoba w zwiazku mysli "mam go/jej dosc" to chyba jednak cos jest nie tak..

        Skomentuj

        • Łukasz85
          Seksualnie Niewyżyty
          • Feb 2006
          • 374

          #5
          Zalezy , bo nikt nie jest idealny i zaden czlowiek z drugim czlowiekiem nie stworza idealnej pary , gdzie wszystko kazdemu bedzie pasowac - to jest nierealne , musza byc pewne rozejmy itp . Jak partner w****i czyms - zachowaniem ,cos powie nie tak itp , to wtedy masz ochote odpoczac . Najczesciej w takich chwilach myslisz czy to wszystko ma sens , pare dni samemu i poukladane w glowce od A do Z i pozniej jest fajnie

          Skomentuj

          • Asiaczek
            Seksualnie Niewyżyty
            • Apr 2006
            • 218

            #6
            Nie tylko mężczyźni potrzebuja odetchnąć, pobyć troche tylko sami, przemyśleć kilka spraw...kobiety maja tam samo. Czasami nażekam na małą ilośc wolnego czasu ( żeby wyjść gdzieś z koleżanką, skoczyc do fryzjera itp) ale po dłużsym czasie ok. 3 godzin zaczyna myśleć "co on robi? czy wszystko jest w porzadku? jak mu idzie w pracy/szkole? ".
            Nie zadecydowała bym się na kilkudniowy odpoczynek od partnera, bo albo bym oszalała albo co noc spała na jego wycieraczce po drzwiami po prostu jestem od niego uzalezniona...
            "Jestem pułapką w pułapce, zamieszkiwanym mieszkańcem, obejmowanym objęciem, pytaniem na odpowiedz na pytanie".
            W. Szymborska

            Skomentuj

            • Margerita
              Ocieracz
              • Aug 2006
              • 174

              #7
              Napisał rozporek
              Kobieta jak to kobieta - tworzy sobie w głowie sytuację zagrożenia..
              Fakt, nie zaprzeczę, ale w odwrotnej sytuacji (gdyby dziewczyna tak postanowiła) to mężczyzna chyba też by się trochę zmartwił, gdyby sam bardzo tego nie potrzebował..


              Napisał Łukasz85
              Jak partner w****i czyms - zachowaniem ,cos powie nie tak itp , to wtedy masz ochote odpoczac . Najczesciej w takich chwilach myslisz czy to wszystko ma sens , pare dni samemu i poukladane w glowce od A do Z i pozniej jest fajnie
              Jeśli tak jest naprawdę to już chyba wiem czemu chce odpocząć. Fakt często się przeze mnie ostatnio wkurzał. Też przez to, że jest za bardzo zazdrosny ale nie tylko. I niestety mój chłopak również ma taką myślonkę, że jak coś jest nie tak to się zastanawia czy wszystko ma sens itd. Trzymam Cię za słowo, że później jest fajnie Mam taką nadzieję


              Napisał Asiaczek
              Nie zadecydowała bym się na kilkudniowy odpoczynek od partnera, bo albo bym oszalała albo co noc spała na jego wycieraczce po drzwiami po prostu jestem od niego uzalezniona...
              Ja również nie bardzo tego chcę :/ Ale chyba nie mam wyboru..


              Większość chyba jest za tym, że to nic złego więc już mi trochę lepiej W sumie chyba racja, że potrzeba czasem się odizolować, na szczęście ja takie stany miewam rzadko, a jak już są to na krótko.. dlatego przeraził mnie trochę ten czas.
              rób co uważasz i uważaj jak robisz

              Skomentuj

              • Łukasz85
                Seksualnie Niewyżyty
                • Feb 2006
                • 374

                #8
                Napisał Margerita

                Jeśli tak jest naprawdę to już chyba wiem czemu chce odpocząć. Fakt często się przeze mnie ostatnio wkurzał. Też przez to, że jest za bardzo zazdrosny ale nie tylko. I niestety mój chłopak również ma taką myślonkę, że jak coś jest nie tak to się zastanawia czy wszystko ma sens itd. Trzymam Cię za słowo, że później jest fajnie Mam taką nadzieję

                Mnie jak meczyla tym samym pytaniem 10 razy na minute , to tez mialem ochote zalozyc buty i wyjsc na dwor Hehe Wtedy dzien przerwy albo dwa dni , stesknilem sie i po takich 48 h spotkanko wygladalo zupelnie inaczej

                Skomentuj

                • damianski
                  Świntuszek
                  • Aug 2006
                  • 94

                  #9
                  No nie wiem jak twój facet ale ja czasem tak mam że się odcina od wszystkiego na jakiś czas. Najczęscie takim okresem są wakacje. Przerywam kontakty z większością znajomych, do komórki zakładam jakiegoś popa tak żeby numer miały tylko te osoby którym jest potrzebny i jade gdzieś na miesiąc a najczęściej do kolegi do innego miasta...

                  A jeśli widujecie się codziennie od dłuższego czasu to wcale się nie dziwie że ma już dość. Ja poprzez rużne przejsci doszłem do wniosku że lepiej z dziwczyną nie spotykac się dużo częściej niż 2, 3 razy w tygodniu bo może skonczyć się monotonią i jakimiś takimi głupimi sytuacjami...

                  Skomentuj

                  • Bender
                    Administrator
                    • Feb 2005
                    • 3026

                    #10
                    Ja tam widze 2 mozlisowci.
                    Albo jest za bardzo ogranicznony przez Ciebie, zabierasz mu za duzo czasu wolnosci, nie ma np czasu na piwo z kumplami czy tam inne przyjemnosci...
                    Albo nie ma jaj zeby powiedziec ze to koniec. Moze go boli, ale sa takie stany ze boli, ale wie sie ze nie ma odwrotu.

                    @Asiaczek - imho z takim zachowaniem to zaglaskasz kotka na smierc.
                    Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
                    Billy Crystal

                    Skomentuj

                    • Rojza Genendel

                      Pani od biologii
                      • May 2005
                      • 7704

                      #11
                      Takie przerwy są ok, ale tylko jeśli obie strony są do nich nastawione pozytywnie.
                      Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                      Skomentuj

                      • Finka
                        Świntuszek
                        • Jun 2006
                        • 81

                        #12
                        oj ja chyba tego Margerity faceta rozumiem, sama tez tego potrzebuje, musze po prstu odpoczac i nie dlatego ze cos nie tak, tylko zeby pobyc wylacznie ze soba. Ja jestem takim typem troche nieprzystowanym do zwaizkow, ze mnie raczej czlowiek wolny a nie taka kobietka przylepka, i bedac w zwiazku to meczace jest dla obu stron

                        Skomentuj

                        • YoungStallion
                          Perwers
                          • Jul 2005
                          • 1184

                          #13
                          Dla mnie przerwa to chęć zerwania- takiego zwiazku ja bym nie ciagnol. Nie ma w nim uczucia jesli cos jest to przyzwyczajenie
                          "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
                          Stanisław Lem

                          Skomentuj

                          • Ania86
                            Banned
                            • Apr 2006
                            • 78

                            #14
                            Skąd ja to znam. U mnie taka propozycja ze strony mojego faceta była początkiem końca. I ten związek rozpadł się od tego momentu w 2-3 tygodnie. A było to spowodowane dość częstymi różnicami poglądów. I po powaznej rozmowie zaproponował, żebyśmy od siebie odpoczęli i żeby się oczyściła atmosfera. Długo nie wytrzymałam i zaczęłam mieć do niego pretensje o jego milczenie, więc zaczęliśmy się kłócić o to. A z jego strony ta propozycja była spowodowana tym, że chciał mieć przynajmniej przez jakiś tydzień spokój i podejrzewam, że nie zależało mu wcale na oczyszczeniu atmosfery. Twój chłopak zachowuje się inaczej i widać, że się Tobą interesuje, więc jedyne co możesz zrobić do zachować spokój i wytrzymać. A potem unikajcie kłótni i może to dziwnie zabrzmi, ale spróbujcie się spotykać rzadziej. Codzienne spotykanie się moze naprawdę zmęczyć i sprzyja kłótniom. Przynajmniej takie są moje doświadczenia. Ale dużo też zalezy po prostu od charakterów.
                            0statnio edytowany przez Ania86; 23-08-06, 19:35.

                            Skomentuj

                            • YoungStallion
                              Perwers
                              • Jul 2005
                              • 1184

                              #15
                              Napisał Ania86
                              Codzienne spotykanie się moze naprawdę zmęczyć i sprzyja kłótniom. Przynajmniej takie są moje doświadczenia. Ale dużo też zalezy po prostu od charakterów.
                              Po slubie tez dobrze jest mieszkac osobno i widywac sie 2-3x w tyg.

                              Pieprzenie. i nie chodzi mi tylko o Ciebie ale o reszte ktora potrzebuje "spokoju"
                              Co wy macie z tym odpoczynkiem?

                              Jak sie kocha to sie nie nudzi. Ja sie z moją małą spotykam bardzo czesto i nawet jak nic nie robimy to jest nam dobrze.
                              "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
                              Stanisław Lem

                              Skomentuj

                              Working...