W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

To teraz czas na kazirodztwo?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • iceberg
    PornoGraf
    • Jun 2010
    • 5111

    Pawle - świat nie polega na akceptacji wszystkiego co ktoś chce, jeśli ktoś w Polsce będzie chciał mieć fafnaście żon to nie dostanie na to pozwolenia - nie ten krąg kulturowy.
    Każda para może urodzić chore dziecko ale prawdopodobieństwo przy chowie wsobnym jest większe.
    Poza tym mam wrażenie, że dla Ciebie pojęcie kazirodztwo obejmuje współżycie rodzeństwa, inaczej mówiłbyś na ten temat gdyby od dzieciństwa posuwał Cie w tyłek Twój własny ojciec i chciał to zalegalizować...
    Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

    Skomentuj

    • pawel1978
      Świętoszek
      • Mar 2013
      • 265

      Iceberg:
      nie twierdze, ze wszystko powinno akceptowac sie. Ale pewne rzeczy powinne byc poprawione.

      Co innego kochac sie za obopolna zgoda, a co innego byc zmuszanym.

      Skomentuj

      • Cicho_sza
        Erotoman
        • Apr 2012
        • 668

        Gdzieś czytałam, że między kuzynostwem posiadanie dziecka z wadami jest nikłe, dlatego jeśli chcą być razem to ja nie mam nic do tego, ale jeśli chodzi o bliższe pokrewieństwo typu brat-siostra, matka-syn, ojciec-córka itp to nie popieram, bo prawdopodobieństwo posiadania chorego potomka jest zbyt duże. Nawet jeśli będą uważać zawsze jest ryzyko, że mogą wpaść, a nie wyobrażam sobie jak można potem żyć ze świadomością, że dziecko urodziło się chore tylko dlatego, że do tego dopuścili...
        Jestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
        Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
        Bo jestem sprytna i wybitna
        Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.

        Skomentuj

        • Lilith.
          Erotoman
          • Feb 2010
          • 439

          Mnie tam wsio rawno kto co robi w swojej sypialni, o ile robi to świadomie i dobrowolnie. Nie wyobrażam sobie tylko tego, aby takie pary miały przyzwolenie prawne na posiadanie dzieci, które same sobie zrobią, z przyczyny wymienionej już wcześniej:
          Napisał iceberg
          Każda para może urodzić chore dziecko ale prawdopodobieństwo przy chowie wsobnym jest większe.
          Zauważyłaś, że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucia, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynamy ją kartkować, odnajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych...

          Skomentuj

          • jaqb
            Świętoszek
            • Jan 2013
            • 7

            Ujawnienie się tylko niektórych wad u dziecka którego rodzice byli rodzeństwem jest podwyższone (np, mukowiscydoza) natomiast żeby od razu urodził się jakiś "potworek" szanse są takie jak w populacji ogólnej, natomiast teoretycznie jeżeli dziadek z babcią byliby rodzeństwem i mieli dzieci które by następnie znowu spłodziły kolejne dzieci i one też miałyby ze sobą dzieci, to z każdym pokoleniem ujawnienie się wadliwych cech recesywnych bądź mutacji (które są naturalnym zjawiskiem u wszytskich ludzi) jest znacząco większe. Może to zabrzmi brutalnie, ale wśród psów kundle są znacznie bardziej odporne na choroby niż psy rasowe (choćby owczarki niemieckie i ich przypadłośc jaką jest dysplazja st. biodrowych), wśród ludzi podobna sytuacja jest wśród żydów aszkenazyjskich (jakoś tak się pisze) mała zamknięta społecznośc, od wielu wielu pokoleń mieszają się tylko między sobą ograniczają pule genów.

            Skomentuj

            Working...