Kiedy zaczeliscie sie onanizowac?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lewy_87
    Seksualnie Niewyżyty
    • Sep 2005
    • 242

    #31
    spoko spoko ja nie pamietam w jakim wieku bylem ale zaczynalem jak mi z penisa jeszcze nic nie lecialo wtedy masturbowalo sie trzymajac palcami bo byl maly to byly czasy jak mi sie nudzilo i jak tylko mialem ochote to sie masturbowalem nie bylo problemu ze sperma bo jej nie bylo ale z tego oc pamietam to chyba dopiero za 5 probą doszedlem do pelnego orgazmu bo wczesniej jak przychodzilo to uczucie jakie przychodzi to zawsze przestawalem

    Skomentuj

    • 6969
      Świętoszek
      • Oct 2005
      • 8

      #32
      ja chyba cos 12 - 13 lat.

      Skomentuj

      • Frodo
        Świętoszek
        • May 2005
        • 48

        #33
        Napisał paul111
        Nie wiem czy już był taki post ale jestem ciekaw waszych wypowiedzi na temat: Kiedy zaczeliście się masturbować??
        Ja miałem chyba z 13 lat – dokładnie nie pamiętam ( ). Ale musiało to być chyba więcej niż 12 bo już tryskałem. W odróżnieniu od większości z Kolegów początkowo byłem grzecznym chłopcem ( ) i odkryłem tę przyjemność dopiero jak ... natura się o to upomniała . A zaczęło się to tak: obudziłem się którejś nocy ze snu o nader nieskromnej treści ( ) z poczuciem niedającego się opanować parcia w siusiaku. Byłem przekonany, że się za chwilę zesikam do łóżka! Rozpaczliwie zacisnąłem “końcówkę” ... i w tym momencie spuściłem się pod napletek (o tym, że był to mój pierwszy wytrysk jeszcze w tym momencie nie wiedziałem). Z ręką w bokserkach pobiegłem do toalety gdzie z wielkim zdumieniem stwierdziłem, że zamiast znajomego żółtego płynu do muszli spadło trochę (nawet sporo!) śluzowatej kremowo-białej cieczy ... Bardzo mnie to zaciekawiło! A ponieważ lubiłem się dokształcać szybko znalażłem coś na temat dojrzewania w domowej biblioteczce. Niestety o samozaspokajaniu nie było tam nic i byłem nadal bardzo “zielony”. Wiedziałem już jednak, że te moje “mokre sny” nie są objawem żadnej choroby ale czymś normalnym. Nie bardzo je zresztą lubiłem bo zawsze budziłem się “tuż przed” i miałem potem nieprzyjemne uczucie mokrości w majtkach (do łazienki oczywiście już nie biegałem). Szczęśliwie jakiś czas później w czasie kąpieli udało mi się przypadkowo spowodować wytrysk przez polewanie mojego malucha wodą z prysznica! Ponieważ dowarzyszyły temu baaaaaaaardzo przyjemne doznania to – jak się domyślacie – stało się to moim prawie codziennym dodatkiem do kąpieli (mase wody na to poszło ). Wstyd powiedzieć ale jakiś czas minął zanim odkryłem, że można to robić też “na sucho” - jak zwykle pomógł mi przypadek. Kiedyś – w środku dnia - miałem naprawdę WIELKĄ potrzebę “zrobić sobie dobrze” (znacie na pewno to uczucie!). Do wieczornej kąpieli było jeszcze daleko, a ja wprost nie mogłem sobie znaleźć miejsca. Bezwiednie pocierałem obolałego siusiaka przez spodenki żeby choć trochę sobie ulżyć. I w pewnym momencie ogarnęło mnie znajome uczucie błogości a w slipkach zrobiło się ciepło i .... baardzo, baaaardzo mokro ...
        Pozdro.

        Skomentuj

        • Belleteyn
          Emerytowany PornoGraf
          • Oct 2005
          • 2737

          #34
          ja mialam chyba z 11 lat :-)

          No pain, no gain.

          Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

          Skomentuj

          • Bender
            Administrator
            • Feb 2005
            • 3026

            #35
            Fajny opis frodo
            Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
            Billy Crystal

            Skomentuj

            • dzikakotka
              Ocieracz
              • Oct 2005
              • 107

              #36
              Ja milam jakies 12 lat i uslyszlam gdzies, ze jak sie pierwszy raz kocha z chlopakiem to sie krwawi i nie chcialam aby tak bylo wiec raz dwa wieczorkiem pod kolderka wlozylam sobie paluszki potem kilka razy probowlama (juz jak podroslam) czerpac z tego przyjemnosc ale jakos nie moge co facet to facet...
              Sny, nawet gdy sa zle, to sie budzisz... Mozesz w nich kochac lub mordowac ludzi.

              Skomentuj

              • Swing_Para
                Świntuszek
                • Oct 2005
                • 82

                #37
                U nas:
                ONA - 13 lat (świadomie z premedytacją)
                ON - 8 lat (przez zupełny przypadek)

                I... tak pozostało do dzisiaj. Mimo, że prowadzimy dość intensywne, aktywne życie seksualne, nie stronimy od robótek ręcznych, czy to wzajemnych czy też czasami samodzielnych.

                Buźka
                Swing_Para

                Skomentuj

                • DajMiTęNoc
                  Perwers
                  • May 2005
                  • 1153

                  #38
                  Napisał mirakla
                  a ja sie masturbuje i to bardzo często :p może nie tyle co z potrzeby a z nudów.....
                  a zaczęłam jak miałam jakies 12 lat....
                  Dobrze jest od czasu do czasu przestać robić to, do czego się przywykło, by wiedzieć, że człowiek rządzi przyzwyczajeniem, a nie na odwrót
                  Świat jest komedią dla tych, którzy myślą i tragedią dla tych, którzy czują

                  Skomentuj

                  • Fiolka
                    Świętoszek
                    • Nov 2005
                    • 8

                    #39
                    właśnie ja mam z tym problem:/ Pierwszy raz masturbowałam sie mając 16 lat, ale nie wiem dokładnie czy moja masturbacja była ok?? Gdyż chyba nie odczułam orgazmu :/

                    Skomentuj

                    • Gawędziarz
                      Ocieracz
                      • Nov 2005
                      • 94

                      #40
                      Nie mam takiej potrzeby. Ani jej nie odczuwam ... ani dzieki partnerce nie musze tego robic.
                      Są ryby piły i ludzie młoty.

                      Skomentuj

                      • Włóczykij
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Jun 2005
                        • 301

                        #41
                        Napisał Gawędziarz
                        Nie mam takiej potrzeby. Ani jej nie odczuwam ... ani dzieki partnerce nie musze tego robic.
                        Moje potrzeby też całkowicie zaspokajają 3 posiłki dziennie, które zjadam. Ale od czasu do czasu zjem sobie hot-doga, bo po prostu mi smakuje. Nie odczuwam potrzeby zjadania go, nawet nie zawsze głodny jestem - po prostu lubię.

                        Skomentuj

                        • a-fly-woman
                          Emerytowany Pornograf
                          • Apr 2005
                          • 1196

                          #42
                          Napisał Włóczykij
                          Moje potrzeby też całkowicie zaspokajają 3 posiłki dziennie, które zjadam. Ale od czasu do czasu zjem sobie hot-doga, bo po prostu mi smakuje. Nie odczuwam potrzeby zjadania go, nawet nie zawsze głodny jestem - po prostu lubię.
                          Dobrze powiedziane.
                          Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

                          Skomentuj

                          • Anfernee24
                            Ocieracz
                            • Nov 2005
                            • 116

                            #43
                            Ja miałem jakies chyba 12 lat i do dzis pamiętam swoj pierwszy orgazm. Jeszcze wtedy nie miałem wytrysku i nie wiedziałem co sie ze mną dzieje a własciwie z moim małym, który po tym dziwnym jak na ówczesne czasy doznaniem, strasznie mnie bolał. Ale byłem tak ciekawy co sie dzieje, ze od tamtej pory robiłem to dosyć często, byle by tylko to super uczucie wracało spowrotem.

                            Natomiast teraz odkąd mam partnerke,mam podobne zdanie jak Włóczykij

                            Skomentuj

                            • Gagatek20
                              Świntuszek
                              • Nov 2005
                              • 78

                              #44
                              Ja zacząłem mając ok 11 lat...
                              Padło wcześniej pytanie, czemu dzieci się tym ciekawią, nie chce się wymądrzec wiec od razu powiem ze cytuje pragment książki do psychologii...

                              "Osobowość człowieka kształtuje się głównie we wczesnym dziecinstwie. Rzowój przebiega przez fazy, które związane są ze stadiami rozwoju poszczególnych sfer pobudliwości sensorycznej. Zaburzenia - fiksacja na jednym z etapów, związana jest z nadmiatem lub brakiem zaspokojenia.
                              Fazy rozwoju:
                              -faza oralna: (1 r.ż.) obszarem pobudzenia są głównie usta, jest to zasadnicze żródło kontaktu ze światem - ssanie, badabie, pierwsze interakcje (fiksacje - narkomania, kompulsywne jedzenie, sarkazm, gadulstwo, agresja słowan)
                              -faza analna: (2-3 r.ż.) obszarem pobudzenia jest odbyt, związane jest to z treningiem czystości i kontrolą wypróżniania (fiksacje - zachowania obscesyjne, skąpstwo, schludność, upór, bałaganiarstwo, rozrzutność)
                              -faza falliczna (4-5 r.ż.) obszarem pobudzenia są genitalia, dzieci po raz pierwszy zaczynają się identyfikować z własną płcią - czego nasępem jest lęk przed kastracją i kompleks Edypa (fiksacje - narcyzn, samouwielbienie, homoseksualizm, wybuchowość, reprezentatywność, witalność)
                              -faza latencji (6-11 r.ż.) jest to faza wyciszenia seksualnego i koncentracji na zyciu społecznym, na znaczeniu zyskuje edukacja i kultura
                              -faza genitalna (11- i dalej r.ż.) Koncentracja na własnej seksualności związanej z płcią i relacjami interpersonalnymi, prowadząca do dookreślenia własnej seksualnosci i poszukiwania partnera seksualnego w celu zaspokojenia potrzeb biologicznych i społecznych (fiksacje - nadmierny seksualizm, promiskutizm, brak relacji i więzi emocjonalnych)

                              To tyle jeśli chodzi o kształtowanie sie osobowości człowieka

                              Skomentuj

                              • lopedevega
                                Świętoszek
                                • Nov 2005
                                • 18

                                #45
                                A ja gdzieś tak w okolicy lat 15 kiedy zacząłem się pod prysznicem bawić moim "małym" A do ograzmu doszedłem przez przypadek - bo - możecie się śmiać - ale wtedy nie wiedziałem że trzeba "w górę w dół w górę w dół"
                                "If you want to fuck for funny,
                                Fuck yourself and save your money!"

                                Skomentuj

                                Working...