Pomocy..jestem gruby czy nie ?

[Zboczony]

Rowerek + (jak wyżej w odpowiedzi do Eviki) ćwiczenie "brzuszków".

Siłownię sobie daruj, skoro nie lubisz - zabranie Ci zapału i cierpliwości.

Swoją drogą to nie przesadzaj - są kobiety, które kochają facetów z odrobiną brzuszka. Na przykład moja (strasznie dużo to go nie mam, ale juz 31 latek za chwilę stuknie... i trudno go uniknąć)

co sadzisz o takim treningu :

rano jak wstane 20-30 brzuszkow
potem na rowerek 1-2 h
wieczorem brzuszki

czasami na rowerze nad jezioro dosc dluga droga
czasami z kumplami
co o tym myslisz ? :>

[evika]

błagam, tylko nie klasyczne brzuszki. one nic prawie nie daja, a tylko obciążaja kregosłup lędźwiowy.
jesli już, to zmodyfikowane, tzn odrywamy tyłów tylko na ok 25 stopni od podłogi, ale za to pilnujemy ułozenie tułowia i oddechu (patrz pilates)

P.S. Polecam ksiazke "Precz z brzuchem"- Karen Amen. dzieki nie radze sobie dośc dobrze z moim

[Abegan]

co sadzisz o takim treningu :

rano jak wstane 20-30 brzuszkow
potem na rowerek 1-2 h
wieczorem brzuszki

czasami na rowerze nad jezioro dosc dluga droga
czasami z kumplami
co o tym myslisz ? :>

Idealnie

[Niko]

Hmm... Ja od kilku lat nie mam roweru. Kiedys rowniez zauwazylem ze mam "brzuszek" mimo iz przy 182 cm wzrostu waze 64 kg. Niby gruby nie jestem, brak cwiczen. Zaczalem szukac jakichs rozwiazan na wycwiczenie miesni brzucha w krotkim czasie i znalazlem... 6 weider

http://www.kulturystyka.org.pl/modules/news/article.php?storyid=176

Powiem ze to naprawde genialne cwiczenie na te partie ciala. Po hmm... tygodniu zauwazylem znaczna poprawe. 15-20 minut dziennie przez kilka tygodni. Najlepiej wieczorkiem.

Niestety nie powiem jakie sa tego efekty po kilku tygodniach bo nie wytrwalem. Ale nie martw sie, wiele kobiet lubi brzuszki ;] Przynajmniej jest sie do czego przytulic.

PS. Nie wiem jak innym, ale mnie troche daja sklony. Tylko ze ja robie ich czasem nawet po kilka setek na godzine przez kilka godzin dziennie, ale jesli nie bedziesz robic tego co ja, to dla samych sklonow nie warto ;]

[patyk]

w wieku 14 lat ciage begalem po dworze za piłką albo jeździlem na rowerze. a to dużo daje. przede wszystkim ruch, nie tylko ze względu na sylwetke, ale też ze względu na rozwój całego organizmu!!
graj w pilkę nożną, w kosza, wyskakuj na rower, pływaj..i brzuszki nie będą już potrzebne, bo przy tym wszystkim brzuch też pracuje

a 6 Weidera, którą zapodał Niko jest podobno bardzo skuteczna i po 6 tygodniach codziennych ćwiczen efekt jest wręcz zdumiewający. tylko nie można sobie odpuścić!

[evika]

6 Weidera własnie bazuje na pilates. Tylko trzeba to robić maądrze, przy własciwym ułozeniu tułowia, własciwym oddychaniu(unoszenie na wydechu), i prawidłowo splatac ręce za głowa (a racej własnie nie splatać). Jesli sie to robi niewłaściwie, to i efekt nie taki

[Avery]

rano jak wstane 20-30 brzuszkow

stanowczo za malo

10 serii po 30 to tak a robiac 20 dziennie to sie nawet miesnie nie rozgrzeja

acha i takie amatorskie palny treningowe to sobie mozesz wiesz gdzie wcisnac, poszukaj w necie plan na utrate tk.tluszczowej albo udaj sie na silownie/fitness club

[buhert]

Ja jako sportowiec polecam

Rano z 15 brzuszków
w ciepłe dni duuuuuzo jazdy na rowerze
i zamiast czekolady isc pokopać w piłkę
i jeść zamiast słodyczy na uzupełnienie
cukru DUUUUZY JOGURT

[markg]

Zboczony, w twoim wieku powinienes cwiczyc bardziej intensywnie niz jazda na rowerku. Zostaw rowerek na stare lata ( po 30 ).
Chcesz szybko zobaczyc rezultaty, przyspieszyc swoj metabolizm i spalac wiecej kalorii przez caly dzien, zrob tak:
5 minut rozgrzewki - bieg powoli, nastepnie
20 - 30 sekund biegnij najszybciej jak mozesz, potem
1 minute powolutku zeby odpoczac, po minucie znowu
20 - 30 sekund biegnij najszybciej jak mozesz, potem 1 minuta powoli. Biegaj tak na zmiane przez 15 minut i potem 5 minut powoli na koniec. Czyli wszystko razem 25 minut.

Spalisz tym sposobem wiecej kalorii w ciagu dnia niz rowerek przez godzine, zwiekszysz metabolizm i wyrobisz sobie szybkosc i eksplozywna sile w nogach.

[koras_03]

jak jesz noemalnie po 4 kanapki to jedz czesciej po 2.
do tego troche ruchu i zrzucisz conieco...
a co do dupy to chudnie sie całym ciałem a wiec zcudniesz na nogach dupie brzuchu rekach itd

[Abegan]

stanowczo za malo

10 serii po 30 to tak a robiac 20 dziennie to sie nawet miesnie nie rozgrzeja

acha i takie amatorskie palny treningowe to sobie mozesz wiesz gdzie wcisnac, poszukaj w necie plan na utrate tk.tluszczowej albo udaj sie na silownie/fitness club

Przecież pisał, że nie chce chodzić na siłkę. Jak nie chce to go nie zmuszaj, nic to nie da, zniechęci się.

Nie zapominaj też, że chłopak ma niewiele nadwagi (może z kilogram?), nie ma sensu żeby się katował tym, co Ty polecasz.

Zboczony, w twoim wieku powinienes cwiczyc bardziej intensywnie niz jazda na rowerku. Zostaw rowerek na stare lata ( po 30 ).

No wierutna bzdura, bez urazy. Im szybciej zacznie jeździć tym lepiej. Rowerek nie jest dla 30-latków tylko.

5 minut rozgrzewki - bieg powoli, nastepnie
20 - 30 sekund biegnij najszybciej jak mozesz, potem
1 minute powolutku zeby odpoczac, po minucie znowu
20 - 30 sekund biegnij najszybciej jak mozesz, potem 1 minuta powoli. Biegaj tak na zmiane przez 15 minut i potem 5 minut powoli na koniec. Czyli wszystko razem 25 minut.

Chcesz żeby się facet zniechęcił po 3 dniach? 20 minut biegania dla kogoś, kto nie ma zwyczaju się ruszać? Może po miesiącu ćwiczeń + rowerka, ale nie teraz. Zniechęci się jak nic.

[Avery]

pofatygowalem sie wpisac magiczne 8 znaków w goglach:

http://www.megamuscle.pl/aerobicznaszostkaweidera-art,33.html

PS. Abegan ale on to robi dla wlasnej wygody a nie katowania sie, pozatym jak ma takie podejscie ze to tylko 1 kg i nie chce siowni(profesjonalne cwiczneia) to niech w ogole nie cwiczy

[Abegan]

Abegan ale on to robi dla wlasnej wygody a nie katowania sie, pozatym jak ma takie podejscie ze to tylko 1 kg i nie chce siowni(profesjonalne cwiczneia) to niech w ogole nie cwiczy

Fakt, ale to, co Ty proponujesz to katowanie się dla takiego człowieka jak Zboczony (niep rzyzwyczajonego do codziennego ruchu).

Co do siłowni - doceniam profesjonalizm trenerów, którzy wiedzą jak rozbudować odpowiednie partie mięśni, ale nie wiedzą jak odchudzić człowieka - sprawdzone.

Siłownia to nie jest "jedynie słuszne miejsce" gdzie można popracować nad swoją kondycją, zdrowiem, masą mięśniową

[Avery]

Siłownia to nie jest "jedynie słuszne miejsce" gdzie można popracować nad swoją kondycją, zdrowiem, masą mięśniową

no to niech idzie na fitness club

a co do ruchu to sie przyzwyczai, bo najtrudniej jest zawsze zaczac a potem to juz sam bedzie chcial isc

[Abegan]

no to niech idzie na fitness club

a co do ruchu to sie przyzwyczai, bo najtrudniej jest zawsze zaczac a potem to juz sam bedzie chcial isc

I tu się z Tobą zgadzam.

Podsumowując dotychczasową wymianę zdań: niech się facet rusza! A jak i gdzie będzie to robić... jego sprawa. Ale NIECH SIĘ RUSZA