19 i nic...

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • typeR
    Świętoszek
    • Oct 2006
    • 7

    #31
    Tak umiar jest konieczny chyba w każdej dziedzinie życia Pamiętajmy jednak że żyjemy tylko raz i trzeba się bawić a jak trafimy na tą jedyną to fajnie jest mieć już jakieś doświadczenie i nie zawieść jej i siebie

    Skomentuj

    • Tom_Bombadil
      Gwiazdka Porno
      • Jul 2009
      • 2382

      #32
      Napisał adrian93
      Mam nadzieję, że przeczytam tutaj jakieś opinie z których coś wyniosę, a jak macie mnie zamiar wyśmiewać to powodzenia przecież mimo wszystko pozostaje anonimowy
      Nikt nie powinien się wyśmiewać.

      Ode mnie krótko: paskudny nie jestem - podobno nawet przystojny, ale byłem za młodu tak zakompleksiony, że nie zauważałem, że (podobno) dziewczyny się za mną oglądały (a jak się później dowiedziałem - one myślały, że ja mam kogoś i dlatego przechodzę "obojętnie").
      Pierwszą dziewczynę miałem dopiero na pierwszym roku studiów (miałem prawie 20 lat) - to z nią pierwszy raz się całowałem i dotknąłem jej cipki i niewprawnie pieściłem ją oralnie.
      Pierwszy raz kobieta dotknęła mojego członka (i doprowadziła mnie do orgazmu) jakiś rok czy dwa lata później.
      Rozdziewiczony (chodzi o stosunek seksualny) zostałem mając 22 lata - czyli bardzo późno (jak na obecne standardy).

      Od czasów liceum mam przyjaciółkę, z którą rozmawiam, znaliśmy swoje sekrety, ale nie ma i nie było między nami chemii damsko-męskiej.

      Dodam, że mając tyle lat co Ty, jak prawie każdy młody chłopak, ciągle myślałem o seksie... z równolatką, z dojrzałą mężatką, z jakąkolwiek niepaskudną...

      Reasumując: Twoja sytuacja nie jest nienormalna.
      Alea iacta est
      Alea iacta est
      Alea iacta est
      Alea iacta est

      Skomentuj

      • Gogol
        Seksualnie Niewyżyty
        • Feb 2009
        • 241

        #33
        Mógłbym napisać identyczny co do przecinka tekst jak Kazimierza.
        I dopisać tylko: autorze, nie przejmuj się, nadrobisz, tak jak ja i pewnie jak Kazimierz. Moje dalsze życie seksualne uważam za b. udane i nic bym w nim nie zmieniał. Choć czasem żałowałem przegapionych z głupoty, z nieśmiałości, z kompleksów itp - okazji z czasów licealno - uniwersyteckich.
        Jedni dojrzewają wcześniej ale jak obserwuję - wcześniej kończą, inni później zaczynają ale za to długo cieszą się tym co dla tych pierwszych jest już tylko wspomnieniem. Może to takie geny?
        Nie można mieć wszystkich dziewczyn na świecie, ale należy do tego dążyć.

        Skomentuj

        • słowenka
          Seksualnie Niewyżyty
          • Aug 2011
          • 259

          #34
          Napisał typeR
          Chłopaku.... nie użalaj się nad sobą - idź na miasto (albo do niego pojedź jak wiejskie tereny zamieszkujesz) i rwij laski na lewo i prawo!
          Nie uda Ci się z pierwszą, drugą, dzisiątą.... ale z dwudziestą już napewno tak!! Nie czekaj na tą jedyną tylko przeleć jakąś miss remizy a zrobi Ci się lepiej, pasek testosteronu i pewności siebie Ci się podniesie i będziesz mógł zdobywać te najfajniejsze a może i tą jedyną poznasz w ten sposób ... no albo jedną z tych jedynych
          Bzykniesz raz, to będziesz wiedzieć co i jak i nie będziesz mieć spiny i nie będziesz się nad sobą użalać na forum internetowym! Jesteś w najlepszym do bzykania wieku - nie spieprz tego! Tylko bzykaj, zaliczaj, eksperymentuj i miej w przyszłości czym się dzieciom chwalić!
          hehe, jakby to pisała laska, to kazalibyście jej się nie spieszyć i czekać na tego jedynego..

          Skomentuj

          • Wujek

            #35
            gówno prawda
            Ja tam każdemu radze że "wstrzymywanie się dla zasady to głupota"
            bo im później tym ciężej i wiecej problemów z tym

            Skomentuj

            • Tajemniczy_89
              Świętoszek
              • May 2011
              • 44

              #36
              Napisał Kazimierz1
              Nikt nie powinien się wyśmiewać.
              ...
              Rozdziewiczony (chodzi o stosunek seksualny) zostałem mając 22 lata - czyli bardzo późno (jak na obecne standardy).

              ...
              Dla mnie to chore! Bardzo późno?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
              Szczerze? Nieźle mnie to wkurzyło.

              Do autora - spokojnie wszystko przyjdzie samo.
              Jedni szybciej zaczynają współżycie inni później.
              Teraz mam rocznikowo 23 lata i też nic a nic... i nie robię z tego jakichś problemów, zajmij się czymś pożytecznym lepiej.
              Spokojny, miły chłopak.

              Skomentuj

              • Tom_Bombadil
                Gwiazdka Porno
                • Jul 2009
                • 2382

                #37
                Napisał Tajemniczy_89
                Dla mnie to chore! Bardzo późno?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
                Szczerze? Nieźle mnie to wkurzyło.
                A czemu Cię to tak wkurzyło? (i czy wiesz, że nadmierna ilość wykrzykników świadczy o braku równowagi emocjonalnej?)
                Ty jesteś prawiczkiem w wieku 23 lat; ktoś inny traci dziewictwo w wieku 13 czy 15 lat; ktoś jeszcze inny do późnej starości pozostaje "nierusany" (jak to było w kawale o góralkach).
                W każdym razie - wedle mediany wiek utraty dziewictwa to pewnie jakieś 18 lat (plus/minus rok). Dlatego pisałem, że ja to zrobiłem bardzo późno w porównaniu z dzisiejszymi standardami.
                Tobie również przydarzy się to późno, ale to nie oznacza, że to jest złe, gorsze czy wstydliwe - nie ważne kiedy jest ten pierwszy raz, ale z kim i w jaki sposób się odbywa (zaufaj mi, że seks z ukochaną osobą jest o niebo lepszy niż seks z kimś przypadkowym - nawet doskonałym w łóżku).
                Alea iacta est
                Alea iacta est
                Alea iacta est
                Alea iacta est

                Skomentuj

                Working...