W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

[oral] Czy pozwalacie by partner poruszał się w buzi?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • KoneserSmaków
    Erotoman
    • Jan 2012
    • 560

    #46
    Naprawdę nie wiem jak przy wszechobecnym dostępie do wiedzy można pisać tak nieskładnie.
    A odnosząc się*do Twojej odpowiedzi, jeden lubi pizzę hawajską, inny jej nienawidzi. Tak samo jest w seksie. To, że ludzie się dobrali tak a nie inaczej to już tylko ich wina.

    Skomentuj

    • marzena s.
      Świntuszek
      • Nov 2015
      • 62

      #47
      Jak sama zaczynam loda, to najczęściej potem on mnie trzyma za głowę i posuwa w usta do końca...

      Skomentuj

      • HornyBoy

        #48
        Wszystko zależy od sytuacji. Czasem leżę, bądź siedzę, nic nie robię, a moja kobieta sama pracuje języczkiem i głową. Innym razem chwytam ją za włosy, i poruszam biodrami, trzymam też swojego kutasa i jeżdżę nim po krawędziach ust, po policzkach wewnątrz itp. A czasem, jak jestem mocno napalony, mam ochotę zdominować moją pannę, to chwytam ją mocno za tył głowy i dosłownie "pieprze" ją w usta. Wycigam od czasu do czasu z buzi i bije po policzkach, po czym wkladam i zabawa trwa dalej. Oczywiście, ta forma wymaga zaufania, bo dla niektórych może być trochę upokarzająca. Ale działa to też w 2 stronę, gdy parterka chwytam mnie za włosy i trzyma przy swojej cipuszce.

        Skomentuj

        • Zebraa
          Gwiazdka Porno
          • Nov 2013
          • 1614

          #49
          Lubię jak jest bierny i daje mi się wykazać, żebym mogła pieścić, ssać, lizać. W różnym tempie i z różną mocą.
          Ale uwielbiam też jak chwyta mnie za włosy i wchodzi cały, albo zupełnie przejmuje kontrole i po prostu rucha mnie w usta. Ważne żeby od czasu do czasu dał mi złapać oddech i niech robi co chce, w końcu oral jest po to żeby jemu było maksymalnie przyjemnie.
          Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

          Skomentuj

          Working...