Jej raczka, a branie do ust

[Gayka]

Fikumiku, to poobciągaj komuś tak ze 20 minut

[fikumiku]

A myślisz, że precyzyjne trzaskanie końcówką języka łechtaczki przez np 30 minut to nie boli?

Nie mówiąc o tym, że pieprzenie was panienki leżące pod spodem i pojękujące tylko od czasu do czasu to niby nie jest ciężka fizyczna robota co?

Także sorry ale ględzenia o tym, że coś tam boli i trzeba się z tego powodu szybko spuszczać to nie akceptuję - sorry.

[Gayka]

ATakże sorry ale ględzenia o tym, że coś tam boli i trzeba się z tego powodu szybko spuszczać to nie akceptuję - sorry.

Ja nie mówię, że trzeba, a że ino wolałabym, ale jeśli facet jest długodystansowcem w oralu, to oczywiście można w ramach odpoczynku wspomóc się ręką, tudzież biustem, gdy szczęka zdrętwieje ;>

[julianna]

A myślisz, że precyzyjne trzaskanie końcówką języka łechtaczki przez np 30 minut to nie boli?

serio?
boli?
ja mam zazwyczaj taki orgazm po 3-5 minutach....

[spirit_of_orb]

serio?
boli?

ile razy myślałem, że żuchwa mi odpadnie. szczególnie ciężko jest robic to kiedy "obiekt" jest nad nami (grawitacja)... ale trening czyni mistrza

[fikumiku]

serio?
boli?
ja mam zazwyczaj taki orgazm po 3-5 minutach....

Kurde no boli... to zależy od kobiety - większość moich partnerek dochodziła szybko przy lizanku, ale...

...moja stała partnerka wymaga co najmniej 15 minut.. a czasami i dłużej i to generalnie zwłaszcza keidy jest blisko orgazmu to musi być z wyczuciem, ale rytmiczne i bardzo precyzyjne trzaskanie łechtaczki - inaczej się dekoncentruje i albo trzeba od nowa albo jest porażka.

Wierz mi, że język drętwieje, szczęka boli... ale co z tego? Liczy się, żeby osiągnąć efekt i zrobić dobrze partnerce.

Chyba, że kierując się waszą logiką mam jej powiedzieć, że albo dojdzie w 5 min albo dupa?

[Sexy_man]

No jest to jakiś powód do obawy - chociaż z drugiej strony lodzik z połykiem to powinna być norma, standard itp...

Tak, jestem za wprowadzeniem tego zapisu do Dziennika Ustaw.

[toyo_man]

Ja wytrzymuje dość długo jeżeli moja partnerka robi to samymi ustami ale jak pomoże sobie lekko rączką w trakcie robienia lodzika to wystarczy tylko kilka chwil
Moja rada, porozmawiaj z nią, zapytaj się czy nie chciałaby spróbować :] Uwierz mi zwykła rozmowa może zdziałać cuda.

@Sexy man - zgadzam się z Tobą heh... trzebaby zacząć już zbierać podpisy pod tym zapisem :]

[e-rotmantic]

Jeśli dziewczyna nie ma doświadczenia w seksie oralnym, to wytrzymasz tak samo długo lub dłużej. Samymi ustami jest trudniej doprowadzić faceta do orgazmu niż dłonią.

[julianna]

Wierz mi, że język drętwieje, szczęka boli... ale co z tego? Liczy się, żeby osiągnąć efekt i zrobić dobrze partnerce.

...szczerze to nie wiedziałam ze dla was, jak za długo, to dyskomfort...mąż sie nigdy nie skarżył, to ja prędzej marudziłam mu, ze za długo wstrzymuje orgazm, a ja się meczę

[Gayka]

...szczerze to nie wiedziałam ze dla was, jak za długo, to dyskomfort...mąż sie nigdy nie skarżył

Szczerze, zaczynam wątpić w Twoje wykształcenie medyczne, a i bez takowego wiadomo, że części ciała męczą się od dłuższego ruchu. Spróbuj tylko machać językiem w powietrzu, a się przekonasz, że też drętwieje i boli.

Póki co facepalm dla Twoich co poniektórych wypowiedzi, m.in. tej.

[Sexy_man]

Samymi ustami jest trudniej doprowadzić faceta do orgazmu niż dłonią.

A tu pozwolę nie zgodzić się.
Dla mnie, dobrze robiony lodzik doprowadza do twardości i wytrysku dużo szybciej jak robótki ręczne. ;]
Oczywiście dobrze robiony oral. A to niekażda panna potrafi.;>

[iceberg]

A tu pozwolę nie zgodzić się.
Dla mnie, dobrze robiony lodzik doprowadza do twardości i wytrysku dużo szybciej jak robótki ręczne. ;]
Oczywiście dobrze robiony oral. A to niekażda panna potrafi.;>

zgodzę się i nie zgodzę z Twoją opinią... masz rację, że nie każda panna potrafi dobrze zrobić loda (nie obrażając żadnej z kobiet)
ale..... nie każdego faceta robienie lodzika (niezależnie jak dobrego) może szybciej doprowadzić do szczytu. Poprzednik, którego cytowałeś akurat reaguje w ten sposób, ja również .
Lubię pieszczoty oralne, ale traktuje je jako wstęp do właściwej akcji... gdybym miał czekać na finisz w ten sposób to moja kobieta by chyba na drugi dzień musiała chodzić ze szczęką owiniętą w chustkę i z okładem z lodu....

[fikumiku]

zadko kiedy dochodze od samych ust, niemal zawsze dziewczyny pomagają sobie reką. iniestety nie wiele lasek umie naprawde dobrzze possac dicka.

Dodam jeszcze, że niektóre laski biorą zbyt dosłownie określenie "possać". Trafiła mi się taka która uważała, że należy wziąć w usta i po prostu ssać im mocniej tym lepiej.

Na szczęście udało mi się wyrwać go jej z ust zanim nie zsiniał

Dobrze, że chociaż okazała się pojętną uczennicą i teraz obciąga niemal perfekcyjnie

sam w sobie oral jest przyjemny ale nie az tak bym przy takich pieszczotach szybko dochodził.

moze to dlatego ze za duzo trzepiee i ogolnie potrzebuje sporo czasu

Well, mam podobny "problem"

Oral doprowadza mnie do szybkiego i konkretnego orgazmu tylko kiedy jest:

- bardzo głęboki - do końca, chętnie nawet trochę brutalny z dopychaniem itp.
- z odpowiednim naciskiem i lekkim zassaniem
- z dodatkową obróbką okolic

Ale faktem jest, że mogę zrozumieć że komuś może to robić bardzo szybko dobrze - bo duże znaczenie ma tu "głowa".

Jeżeli są to "pierwsze razy" to połowa przyjemności będzie z samego wrażenia że dziewczyna wzięła do buzi...

Po latach człowiek się jednak przyzwyczaja i wtedy fuszerka już nie przejdzie

[e-rotmantic]

Dla mnie, dobrze robiony lodzik doprowadza do twardości i wytrysku dużo szybciej jak robótki ręczne.

No i właśnie trudniej jest dobrze zrobić lodzika niż dobrze zrobić rączką.