Najstarsza Osoba z która sie kochaliście ?
Collapse
X
-
jak miałam 15 lat to poznałam na wakacjach - ja na obozie byłam, on wypoczywał z przyjaciółmi w domkach wynajętych - 33 letniego nauczyciela WF. mimo, że wtedy chodziłam z równolatkami, wcale nie był to dla mnie jakiś szok - bardzo mnie fizycznie pociągał. ale nic się nie wydarzyło poza przytulaniem, bo on się bał, miał jakieś zasady moralne, no. pamiętam jak wypytywał, czy ja w ogóle byłam już u ginekologa
potem, jak miałam 20 lat, chodziłam z dwoma facetami 39 lat i 34 lata - tylko z jednym poszłam do łóżka w końcu. też nie odbierałam ich jako "innych" od moich równolatków.
teraz mam 35 lata i pociągają mnie przede wszystkich mężczyźni inteligentni, zaradni, z mocnym charakterem i z ładnym, wysportowanym ciałem. a ile dokładnie mają lat, to już nie jest takie bardzo ważne. wydaje mi się, że jak się dba o kondycję to nawet do 50-tki można wyglądać seksownie.
choć z uwagi na imprezowy tryb życia i oderwanie od realiów życia (ja nie biorę narkotyków, piję tylko trochę wina czy słodkich likierów i w życiu nie byłam pijana, zawsze pracowałam odkąd mogłam, czyli od 16 roku życia), wydaje mi się, że trudno byłoby mi znaleźć wspólny język z jakimś bardzo młodym chłopakiem - celuję w związku z tym w okolice 30 lat około...Last edited by sinusoida; 06-07-13, 08:16.Skomentuj
-
-
ja 20, ona 39., seks naprawdę fajny i kilka nowości wypróbowanych (m.in. pierwszy raz anal). Miłe wspomnienie, ale już tylko wspomnienieSkomentuj
-
-
Ona 51 lat, ja 35. Nasza znajomość trwa nadal. Świetnie się czuję w jej towarzystwie, a w łóżku jest wspaniała. Bardzo dużo daje, jest otwarta. Kochamy się po kilka razy w ciągu nocy/dnia jak razem jesteśmy.
Kobieta w moim typie: wysoka, szczupła, z dużym biustem. Bardzo mnie kręci, jak również to, że łatwo ją doprowadzam do wytrysków, haha.
I chyba najważniejsze - mamy do siebie ogromne zaufanie, zero wstydu, skrępowania, pełna akceptacja. To jest wspaniałeŻycie nie pieści, pieśćmy się sami.Skomentuj
Skomentuj