Pierwszy raz i bez prezerwatywy

[kened]

Witam. Dzisiaj rozdziewiczyłem moją dziewczyne i mam takie małe zapytanie . Prezerwatywy nie miałem , nie dochodziłem w niej , nie dochodziłem przed tym . Okres skończył się jej tydzień temu w czwartek , dziś jest niedziela czyli minęło 10 dni od okresu. Nie spuszczałem się , czy możemy czuć się bezpiecznie ? Nie zabezpieczaliśmy się. Pozdrawiam serdecznie i proszę o wyrozumiałość.

[Betina]

Odpowiem krótko - nie możecie czuć się bezpiecznie.

[kened]

Jaka jest szansa że moja dziewczyna zajdzie w ciąże ?

[dahrehor]

Jeżeli nie doszło do wytrysku w środku, to niewielka.

[kened]

Nie doszło , patrząc na wykres dni płodnych i bezpłodnych okres płodnosci jest tydzień po ostatnim dniu miesiączki Od jej miesiaczki nie minęło 10 dni tylko podobno 3 tygodnie z tego co ona mi mówi. Patrząc na ten kalendarz powinienem czuć się bezpieczny ale pewności 100 % nie ma

[Kalilah]

Nieważne czy doszło do wytrysku w środku czy nie, szansa zawsze jest i musisz o tym pamiętać.
Poza tym korzystanie z "kalendarzyka" jest wyjątkowo mało skuteczną metodą, mój ginekolog nazwał to zabawą w rosyjską ruletkę... Co Ci szkodzi kupić prezerwatywę? Nie będziesz miał tyle nerwów.

[Kata]

Jaka jest szansa że moja dziewczyna zajdzie w ciąże ?

Zadzwoń do wróżbity Macieja, on wie.

[Cicho_sza]

Nie możecie czuć się całkowicie bezpiecznie, ale szanse są naprawdę niewielkie. Plus z tego taki, że już zawsze będziesz się zabezpieczał, żeby tego stresu nie przeżywać raz jeszcze ;-)

[Kalilah]

Plus z tego taki, że już zawsze będziesz się zabezpieczał, żeby tego stresu nie przeżywać raz jeszcze ;-)

O ile autor wyciągnie z tego jakąś naukę....

[Away]

Ta, kalendarz najlepszą metodą antykoncepcji. Dzieci chyba mieć nie chcesz, skoro się tak martwisz. To najlepiej się zabezpieczać i nie gadać później, się zastanawiać nad tym czy jest w ciąży czy nie.

[Soundsleep]

Nie doszło (...) ale pewności 100 % nie ma

Takiś pewny? Z tego co się orientuję, to są takie tajne agenty, jak "Grupa Szturmowa Prelakujat". A z tą grupą wtedy różnie jest. Wtedy na nic kalendarzyki i zwinność Twoich lędźwi. Pozostaje Ci obgryzać paznokcie i a Twoja kobita zrobić test, abyś się potem nie zdziwił.

[daj_mi]

Matko, jakie bzdury

Dni w cyklu odlicza się od dnia owulacji, jeśli patrzymy na kalendarzykową metodę, nie od dnia okresu.
Do 13 dnia nie ma komórki jajowej? Komórki jajowe zawsze są, mamy je w sobie, po prostu nie ma ich w miejscu, gdzie może dojść do zapłodnienia, ale też niezbyt w tych dniach, co podałaś :/
Plemniki mogą przeżyć do 7 dni? Bzdura, bzdura, na pewno nie w kobiecie... Maks 72 godziny, tyle stwierdzono :/ dlatego przy kalendarzykowej metodzie się obcina po trzy dni przed i po owulacji, a nie wylicza stricte owulację i wtedy nie współżyje :/
Akurat 12-14 dzień przed okresem to najczęściej wypada owulacja, a Ty tu radzisz brak zabezpieczenia?

Bzdury i to straszne. Zgłaszam do moderacji jako szkodliwe opinie :/
Bo do faktów to temu czemuś daleko...