Dlaczego ludzie nie wiedzą ile mają wzrostu??

[pytajacy]

ja tez wiem ile mam , i sie tego nie wstydze ( chociaz chcialbym miec wiecej, ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma ) i nie dodaje sobie , ani nie odejmuje centymetrow

a mam dokladnie 183 cm wzrostu

a czemu ludzie nie wiedza ile maja ? hmm moze tak jak juz ktos tu napisal nie mierza sie, lub mierza ale nie " profesionalnym " sprzetem.

[elnotcho]

Kochani, mój tata nie wie nawet ile ma lat
Co dopiero mówić o wzroście...

P.S. A czemu nie wiedzą? Bo tak naprawdę mało kto ich pyta, bo to nie ma aż tak wielkiego znaczenia.

[zwyczajna]

ja dodaję sobie jakieś 3-4 cm

[XXLe]

ja mam 194 cm i zawsze podaje 194 cm co oznacza, że wiem ile mam wzrostu

[Ryan1506]

Ja wiem ile mam wzrostu i nigdy sobie nie zaniżałem wręcz przeciwnie czasem zdażało się dodać parę centymetrów... Kompleksów z tym związanych dużych nie mam, jedyne co mi przeszkadza to to że dziewczyna która mi się podoba jest ode mnie wyższa, ale w wakacje zawsze dużo rosłem więc może teraz też tak będzie...

[przemoos]

ja mam 200 i bardoz czesto mówie 195

[lawlessness]

Przez rok nieświadomie sprzedawałam ludziom ciemnotę ze mam 164 cm, a jak sie okazało miałam 167 bo nie zorientowałam się że jeszcze rosnę, a już nie taki dzieciak ze mnie....niestety.

[AlinaK]

Tylko po co komu znajomość wzrostu do centymetra? Dokładność do trzech, czterech w zupełności wystarczy żeby kupić ciuchy tak żeby pasowały. W końcu i tak sie je przymierza.
A już stwierdzenie że wpada się w kompleksy z powodu wzrostu to już spora przesada! Członek - kompleksy, waga - kompleksy, wzrost - kompleksy... Co jeszcze?
Dla ciekawskich... ja mam coś około 164.

--- edit --- i zero kompleksów!