"Wąsy" u dziewczyny

[Xena]

O jejku,nie mozesz jej powiedziesz ,ze wlasnie wczoraj mama/siostra & kolezanki mialy babski wieczor i robily wax brwi,wasow i roznych wloskow na buzi....ze piszczaly,a smiechu bylo co nie miara...ze Tobie chcialy "wylaxowac" te 3 klaki na klacie,ale uciekles...bajer,bajer i jeszcze raz bajer.

[e-rotmantic]

Sorry ale chyba idiotka goli wąsy maszynką..
U faceta ok, ale kobiety nie golą sie maszynką a woskiem.

Ja już stary jestem, mam sklerozę i niedowidzę... Proszę, pokaż mi, z łaski swojej, Asiulku, gdzie to ja napisałem coś o maszynce?...

[mxmx]

Hej, te plastry woskowe nadaja sie tez np na brzuszek? .. W sumie mi Jej wloski nie przeszkadzaja wcale, a nawet je lubie (meszek), ale Ona sama ma na tym tle okropne kompleksy, a nie zgoli, bo wlasnie wie, ze beda odrastaly, i beda coraz ,,mocniejsze'' i ciemniejsze..

I po plastrach nie powinny odrastac ciemniejsze, prawda? (wybaczcie za malo bystre pytanie )

PS. u mojego promyczka, to na pewno hormony

[Xena]

I po plastrach nie powinny odrastac ciemniejsze, prawda? (wybaczcie za malo bystre pytanie )

Im dluzej robisz wax,tym wlosy trudniej odrastaja (cebulki slabna) .
Zamiast golic co pare dni,wystarczy isc na wax raz na m-c i masz spokoj.
A i skora jest fajna ,gladka i bez pryszczy. (lydki,okolica bikini).

[biegnedodomu]

dzisiaj nie pogadalem, bo sie z nia nie widzialem. W sumie, jestem teraz "pewny" tej rozmowy, dzieki wam za to

pozdrawiam

[Night Hunter]

Brody ich długie, kręcone wąsiska, głos dziki, suknia plugawa... (słowami naszego wieszcza)

Night Hunter jesteś pewien, że to dziewczyna??

no wiesz..włosy długie zaplecione w warkoczyk..damskie ubrania.. piersi.. ogólnie kobieca figura.. reszty szczegółów anatomicznych nie sprawdzalem i wole tego nie robic.. moze ma na głowie co nauke a nie przejmowanie sie tym jak wygląda.. i ze ludzie sobie ją palcem pokazują.. tak czy owak nie potrafie zrozumiec takiego zachowania.. ale chyba sie troche OT robi wiec...

[villemo]

Jeżeli Twoja dziewczyna ma naprawdę problem z hormonami to jedynym słusznym TYMCZASOWYM rozwiązaniem jest wosk. Ale tylko i wyłącznie u kosmetyczki. Plastry "sklepowe" są za słabe na walkę z naturą .
Sądzę, że ona jest świadoma problemu. Może po prostu wstydzi się podejść do półki w sklepie czy iśc do kosmetyczki, bo po prostu boi się, że "świat" zwróci uwagę na (wg niej) wstydliwy problem.
Rozmowa musi być naturalna i takiej ci właśnie życzę

[misiol]

Moja kobieta goli szczecinę brzytwą

[biegnedodomu]

hmm, nie wiem co o tym myslec.

b. ciezko jest mi poruszyc ten temat :/

[Qnik88]

a taki pewny byłeś