Seks ze sławną osobą

[sinusoida]

sinusoida nie rób siary.

zz, może ci wytłumaczę w takim razie, bo widzę, że nie czujesz tego uroczego i jakże szeroko rozpowszecznionej w dyskusjach z kobietami absurdu:

TY zamilcz, piszesz bzdury ALE dla jednego okropna, dla drugiego piękna BO każdy ma prawo mieć swoje zdanie.

otóż właśnie powyżej zaprezentowałam swoje zdanie, do którego podobno mam jednak prawo i brzmi ono: katarzyna cichopek jest brzydka jak noc listopadowa

[olunia27]

W sumie mogłabym iść do łóżka z Penelope Cruz

[znowuzapilem]

jak tak wyrażasz swoje zdanie to gratuluje twojemu facetowi

[raf2]

Dopisuje Agnieszke Radwańską

pff, z tenisistek Kirilenko, Szarapowa, Kurnikova, Ivanovic, Pennetta czy nawet Domachowska

Aga się nawet do nich nie umywa

[lance90]

zgadzam się z sinuską. Każdy ma swój gust ale dawać tytuły najpiękniejszej Polki Cichopek to wielkie nieporozumienie. Dziewczyna jest bardzo przeciętna.

raf, dobry gust. Tez lubię te wszystkie przez ciebie wymienione, zwłaszcza Kirilenko i Domachowską(cudowne piersi)

[Stopper]

gusta, gustami, ale istnieje jednak jeszcze jakiś obiektywny próg wejścia

Pisanie o obiektywizmie w kontekście urody to totalna bzdura.

nie można o osobie, która bez makijażu wygląda jak krępy facet pisać "nieziemska laska". to krzywdzące dla tych wszystkich ładnych kobiet, których w naszej ojczyźnie nie brakuje.

A w jaki sposób jest to krzywdzące? Jaką zasługę mają te wszystkie wąskonose, wielkookie, że się wąskonosymi, wielkookimi urodziły?

A swoją drogą, to ja u wielu kobiet właśnie lubię duży, kartoflany nos.

A Cichopek jak ją ostatnio widziałem (dawno, bo od kilku lat telewizji nie oglądam) to bym z przyjemnością puknął. I jej figura też bardzo do jej urody pasowała.

[sinusoida]

Pisanie o obiektywizmie w kontekście urody to totalna bzdura.

A w jaki sposób jest to krzywdzące? Jaką zasługę mają te wszystkie wąskonose, wielkookie, że się wąskonosymi, wielkookimi urodziły?

A swoją drogą, to ja u wielu kobiet właśnie lubię duży, kartoflany nos.

A Cichopek jak ją ostatnio widziałem (dawno, bo od kilku lat telewizji nie oglądam) to bym z przyjemnością puknął. I jej figura też bardzo do jej urody pasowała.

nie zgodzę się. jest coś takiego jak statystyczne wskazanie i w sytuacji badania cech, które są odbierane jako atrakcyjne u kobiet, zawsze w danej kulturze wygrywają określone cechy, typu wielkość oczu w proporcji do twarzy, symetryczność owalu twarzy, ułożenie linii oczu względem linii włosów i brody, wcięcie w talii i proporcje klatki piersiowej oraz bioder jej względem, długość nóg. to są sprawdzone empirycznie fakty. i nazywane jest to kanonem urody.

nie bardzo rozumiem za to twoją wypowiedź o zasługach? czyli jak kobieta rodzi się ładna według kanonu urody obowiązującego, to jest gorsza od tworu marketingowego polegającego na strojeniu, przemalowywaniu, przyczepianiu włosów i notorycznym przerabianiu w fotoszopie osoby nieatrakcyjnej w naturalny sposób? bo ten twór to kreacja i taka osoba ma zasługę? jakieś zbyt skomplikowane to wszystko

postuluję, że kobieta o wyglądzie cichopek bez całej maszyny marketingowej i bycia celebrytką z okazji grania miłej i popularnej postaci w serialu, wcale nie byłaby oceniana jako atrakcyjna fizycznie przez statystyczną próbkę. ale tak to już jest, to też potwierdzone zjawisko, że jak się pokazuje produkt i twierdzi, że jest ładny, to po jakimś czasie osoba badana rzeczywiście zaczyna wierzyć, że tak jest.

pff, z tenisistek Kirilenko, Szarapowa, Kurnikova, Ivanovic, Pennetta czy nawet Domachowska

Aga się nawet do nich nie umywa

och, ana ivanovic to dla mnie miss kortów jest niesamowita, tenis kobiecy bywa denerwujący, ale ja mogę oglądać godzinami...

[sinusoida]

nagietko, zgadzam się, że seksapil to coś innego i pociąg seksualny często nijak się do kanonu urody nie ma. absolutnie rozumiem też, że wielu wpisujących się tutaj pisze, że chciałoby przelecieć akurat cichopek.

mój wpis był skierowany specyficznie do autora epitetu "laska nieziemska", z którym nie mogę się w jej przypadku nijak zgodzić

[Stopper]

nie bardzo rozumiem za to twoją wypowiedź o zasługach? czyli jak kobieta rodzi się ładna według kanonu urody obowiązującego, to jest gorsza od tworu marketingowego polegającego na strojeniu, przemalowywaniu, przyczepianiu włosów i notorycznym przerabianiu w fotoszopie osoby nieatrakcyjnej w naturalny sposób? bo ten twór to kreacja i taka osoba ma zasługę? jakieś zbyt skomplikowane to wszystko

Moja wypowiedź była odpowiedzią na Twoje stwierdzenie, że pochlebne wypowiadanie się o urodzie kobiet, które nie wygrały w genetycznej ruletce statystycznie pożądanego zestawu cech, jest krzywdzące wobec tych, które miały więcej szczęścia.

To tak, jakby stwierdzić, że "Nie można powiedzieć, że Michael Jackson był biały, bo to krzywdzące dla tych wszystkich, którzy rzeczywiście są biali".

Albo: "Nie można powiedzieć, że trafiłem 6 w Lotto, bo to krzywdzące wobec tych, którym rzeczywiście się udało".

Skoro przynależność do klubu "ładnych" nie zależy od zasług, to dorzucenie kogoś do niego nie jest krzywdzące dla tych, którzy już w nim są.

[sinusoida]

Zgadzać się nie musisz, to oczywiste. Ale nie kumam po co go przekonujesz, że Cichopek jednak jest brzydka

to tak, jakbyś napisała, że nie rozumiesz w jakim celu dyskutuje się prezentując swoje racje i spierając się retorycznie. przyjmij w takim razie, że dla sportu, dla samego treningu języka - prezentuję zdanie odmienne i krytykuję urodę rzeczonej osoby, a tekstu o wizycie u okulisty używam jako figury retorycznej, mającej na celu podkreślenie mojej wypowiedzi i nadanie dramatyzmu

mam wrażenie, że większość piszących tu osób utraciła zdolność odróżniana chamstwa od krytyki a obelg od retoryki.

Skoro przynależność do klubu "ładnych" nie zależy od zasług, to dorzucenie kogoś do niego nie jest krzywdzące dla tych, którzy już w nim są.

zupełnie nie widzę logiki twojego wywodu. jeśli istnieje zbiór artefaktów posiadających cechę X, to włączenie do tego zbioru przedmiotu nie posiadającego tej cechy jest z gruntu nieprawidłowe. "krzywdzi" genezę istnienia zbioru, cecha X przestaje być kwalifikacją przynależności i zamiast ładu przechodzimy w stan chaosu

tak więc, nie zgadzam się z twoją tezą - już bardziej przekonuje mnie argumentacja niektórych z rozmówców, że cichopek jest wyjątkowo atrakcyjną kobietą i że tytuł "nieziemskiej laski" jej się należy jak psu kość

[Sollat]

Jeśli Cichopkowna miała dobry WHR, to już było dobrze.

Ale tak ogólnie, to chyba nie mam jakichś sławnych kobiet, które szybko przychodziłyby mi do głowy na myśl typu "chętnie bzyknąłbym..."

EDIT
Ktoś tu wspomniał o Miley Cyrus (przy okazji dając zdjęcie, gdzie chyba ma około 15 lat, ale nie mnie i nie tu oceniać) - jak dla mnie zapowiadała się na ładną kobietę, ale jej zmiana stylu zupełnie nietrafiona i nieseksowna.

[lance90]

jak widać niektórym brak seksu rzucił się powaznie na niektóre organy...kurde, skoro napisała, że cichopka jest taka śmaka i owaka to można to uznać za coś w stylu deklaracji "z nią bym nie poszła do łóżka" i tyle a nie na********c OT przez kilkanaście postów...napisać "wyruchałbym Albe bo jest za****sta" to się wszyscy cieszą ale napisac coś nieprzychylnego to od razu najlepiej na stos wysłać. Napisała dziewczyna co myśli(a myśli tak samo również wiele innych osób) a robicie jakąś krucjatę. Dziewice skończyć OT, wyluzować i wziąć się za prawdziwe życie bo jak widać internet wam trochę w główkach pozaciemniał.

[Falanga JONS]

pff, z tenisistek Kirilenko, Szarapowa, Kurnikova, Ivanovic, Pennetta czy nawet Domachowska

Aga się nawet do nich nie umywa

Szarapowa to może Radwańskiej buty czyścić.

Jeśli chodzi o tenis, to numer jeden zdecydowanie Ivanovic, potem Domachowska z Kirilenko.

[sinusoida]

na miły początek dnia - ana ivanovic



i jeszcze mój dziennikarz z przedwczoraj, bo może niektórzy nie wiedzą, który to, mrrrrrrrrrrr:

[MsMisska]

U mnie Raoul jest nr 1, chętnie bym do Was dołączyła