W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Zgniatacze - ballbusting

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • KP
    Seksualnie Niewyżyty
    • Nov 2010
    • 301

    #16
    Zaskakująco podniecające...
    Nothing's wrong today.

    'my, przeciętni, ale chętni' - Greedo

    Skomentuj

    • stananton

      #17
      Panowie (i ewentualnie Panie...) Zgódźmy się, proszę, że opowiadanie Różyczki jest po prostu znakomite! Chciałoby się, żeby Polska miała w ogóle dobrą literaturę, a w tym również dobrą literaturę podniecającą seksualnie. Otóż opowiadanie o zgniataniu jest właśnie dobrym, udanym przykładem tego drugiego gatunku!
      Literackie podniecanie seksualne polega w moim przekonaniu na sugestywności opisów: czytasz i niemal czujesz wrażenia dotykowe na swoim ciele. Uważam przy tym, że rozważanie realności tych scenek, związanych z nimi kwestii prawno-dyscyplinarno-zdrowotnych jest całkowicie niepotrzebne. Przerysowanie i oddalenie od realiów życia jest tak wielkie, że nikt w rzeczywistości nie będzie tego naśladował - nie będzie sobie niczego dla przyjemności rozgniatał.
      Że jest tu przemoc - formalnie tak, ale proszę wczuć się w ogólny nastrój tej fabuły. Nikt tutaj nie doznaje cierpienia na serio. No owszem, zgniatają mu do szczętu, ale to wszystko jest jakby we śnie. Osobiście nie widzę w tekście żadnych złych emocji.

      Skomentuj

      • Kapi553
        Świętoszek
        • Dec 2011
        • 6

        #18
        Trochę drastyczne, ale fajne.

        Skomentuj

        • rapanui
          Świętoszek
          • Mar 2009
          • 20

          #19
          W dziale opowiadań znalezionych w sieci zamieściłem bardzo drastyczne rosyjskie opowiadanie klimatem nawiązujące do "Zgniataczy". Tłumaczenie moje. Podałem też przykładowy link do oryginału. Uprzedzam - jest naprawdę drastyczne ! Pozdrawiam Różyczkę i życzę dokończenia "Zgniataczy". Może wreszcie poznamy kto wygrał rywalizację ?

          Skomentuj

          • przyjaciel40
            Perwers
            • Jul 2010
            • 1116

            #20
            rapanui .....przeczytałem ....powiem szczrze opowiadanie różyczki jest bardziej "ciepłe " opowiadanie Twoje tłumaczenie jest bardziej techniczne i brak po przeczytaniu opowiadania Różyczki w Twoim tłumaczeniu dreszczyku sm
            Nie dyskutuję z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

            Skomentuj

            • rozyczka70
              Erotoman
              • Mar 2007
              • 656

              #21
              Napisał grrr
              Ała jajeczka bolą od samego czytania ale samo opowoadanie napisane w interesujący sposób
              dzięki...
              Rozyczka
              vel
              Szukający Myśliciel

              Skomentuj

              • rozyczka70
                Erotoman
                • Mar 2007
                • 656

                #22
                Napisał Czarny pielgrzy
                Nie podoba mi się. Jakoś sobie nie wyobrażam aby lęk przed nauczycielką i dwie dziewczyny po bokach były wstanie mnie powstrzymać przed daniem nogi z klasy, nawet przez okno na trzecim pietrze.
                Poza tym jeśli już takie zdarzenie miało by miejsce to miażdżenie jąder kończy się naprawdę potężnym bólem nie mówiąc już o krwotoku wewnętrznym.
                A jak już o krwotoku mowa. To jak możliwe, że nagle trzem chłopakom na lekcji pękły jądra? Policja i kurator miały by nad czym się zastanawiać...
                Chyba jednak wole wspomnienia autorów jako opowiadania a nie fantastycznie fantastyczną fantazję...
                ...każdy ma prawo do swoich opinii, lecz czy tak całkiem chodzi tu o rzeczywistość, czy też raczej o doznania emocjonalne w połączeniu z fantazją z czytanego tekstu...???
                Rozyczka
                vel
                Szukający Myśliciel

                Skomentuj

                • rozyczka70
                  Erotoman
                  • Mar 2007
                  • 656

                  #23
                  Napisał rapanui
                  Bo to nie jest opowiadanie w sensie klasycznej erotyki. To BDSM dość drastyczne i takie ma być. W opowiadaniach oczywiście. W życiu już niekoniecznie
                  Rozyczka
                  vel
                  Szukający Myśliciel

                  Skomentuj

                  • rozyczka70
                    Erotoman
                    • Mar 2007
                    • 656

                    #24
                    Napisał KP
                    Zaskakująco podniecające...
                    Rozyczka
                    vel
                    Szukający Myśliciel

                    Skomentuj

                    • rozyczka70
                      Erotoman
                      • Mar 2007
                      • 656

                      #25
                      Napisał stananton
                      Panowie (i ewentualnie Panie...) Zgódźmy się, proszę, że opowiadanie Różyczki jest po prostu znakomite! Chciałoby się, żeby Polska miała w ogóle dobrą literaturę, a w tym również dobrą literaturę podniecającą seksualnie. Otóż opowiadanie o zgniataniu jest właśnie dobrym, udanym przykładem tego drugiego gatunku!
                      Literackie podniecanie seksualne polega w moim przekonaniu na sugestywności opisów: czytasz i niemal czujesz wrażenia dotykowe na swoim ciele. Uważam przy tym, że rozważanie realności tych scenek, związanych z nimi kwestii prawno-dyscyplinarno-zdrowotnych jest całkowicie niepotrzebne. Przerysowanie i oddalenie od realiów życia jest tak wielkie, że nikt w rzeczywistości nie będzie tego naśladował - nie będzie sobie niczego dla przyjemności rozgniatał.
                      Że jest tu przemoc - formalnie tak, ale proszę wczuć się w ogólny nastrój tej fabuły. Nikt tutaj nie doznaje cierpienia na serio. No owszem, zgniatają mu do szczętu, ale to wszystko jest jakby we śnie. Osobiście nie widzę w tekście żadnych złych emocji.
                      liberalna ocena według mnie... oby przynajmniej większość potrafiła "tak czytać"...
                      Rozyczka
                      vel
                      Szukający Myśliciel

                      Skomentuj

                      • rozyczka70
                        Erotoman
                        • Mar 2007
                        • 656

                        #26
                        Napisał Kapi553
                        Trochę drastyczne, ale fajne.
                        Rozyczka
                        vel
                        Szukający Myśliciel

                        Skomentuj

                        • onneton
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Nov 2009
                          • 311

                          #27
                          Napisał rapanui
                          To BDSM dość drastyczne i takie ma być. W opowiadaniach oczywiście.
                          To nie jest BDSM, bo BDSM oznacza wiązanie, dominację, sadyzm i masochizm, a akurat masochizmu tutaj nie ma. Masochizm oznacza, że ktoś dobrowolnie zgadza się na poniżanie i ból, a ci uczniowie zostają są okaleczani wbrew ich woli. Więc to najwyżej BDS, nie BDSM.

                          Lubię lekkie BDSM i opowiadania w takim klimacie jak "Klara V" i "Bij mnie i krzycz po niemiecku", ale "Zgniatacze" to przegięcie.

                          Różyczko (lub Szukający Myślicielu, bo nie wiem, które z was jest autorem tych opowiadań), możesz napisać jeszcze jedno opowiadanie w stylu "Klara V"? Tamto było naprawdę fajne.
                          Napisał stananton
                          Literackie podniecanie seksualne polega w moim przekonaniu na sugestywności opisów: czytasz i niemal czujesz wrażenia dotykowe na swoim ciele.
                          Pod tym względem to opowiadanie jest bardzo dobrze napisane - jest sugestywne, pełne grozy i stopniowania napięcia. Jednak nie jest erotyczne. Tylko zaczyna się jak erotyczne - później staje się drastycznym thrillerem. A przede wszystkim, jest to opowiadanie chore. Dobrze skonstruowane, ale chore. Umysł, który je wytworzył, nie może być zupełnie normalny.
                          Napisał statanton
                          to wszystko jest jakby we śnie.
                          Raczej w koszmarze. Poza tym, we śnie nie czuje się bólu.
                          Napisał rozyczka70
                          liberalna ocena według mnie... oby przynajmniej większość potrafiła "tak czytać".
                          Co innego opowiadanie "Żyleta... ", które jest ewidentnie snem (koszmarem właściwie), i które ma erotyczne napięcie przynajmniej do pewnego momentu, więc można je nazwać erotycznym, a co innego "Zgniatacze".

                          A tak z ciekawości: to opowiadanie autorstwa Różyczki (kobiety) czy Szukającego Myśliciela (mężczyzny)? Czy zostało napisane przez mężczyznę-masochistę, czy przez kobietę-sadystkę? Czy przez Was oboje? A jeśli tak, to kto wpadł na pomysł?

                          Skomentuj

                          Working...