daj_mi bijesz na łeb, nie tylko chylę czoła ale i padam na kolana i biję pokłony.
Przyszedłeś się kochać.
Collapse
X
-
-
Oj Lady, nie przesadzaj. Kto jak kto, ale Ty nie masz się czego wstydzić.Skomentuj
-
Rimmingatorze, z Bzykaczem tak było. On właśnie był długodystansowcem, na jedno jego dojście (gdzie potem seksu nie było przez minimum dwa do pięciu dni) ja miałam od trzech do ~10 orgazmów.Skomentuj
-
-
Skomentuj
-
-
Skomentuj
-
Dziękuję miło wrócić po długiej nieobecności i przekonać się, że nadal do mnie wracacieSkomentuj
-
Skomentuj
-
Chris ja nie mam wielkich wymagań do czystości penisa (chociaż rosną z wiekiem, kiedyś nie byłam tak wybredna ), ale faceci miewająSkomentuj
-
ja mam duże wymagania odnośnie higieny...
bo bardzo angażuję zwłaszcza usta i język swój ojczysty do pewnych spraw..Skomentuj
-
No to możesz zrozumieć panów, którzy przed spotkaniem ze mną dbają o sprzęt zawczasuSkomentuj
-
Z mężczyzną, dzięki któremu powstało to opowiadanie, najbardziej kojarzyły mi się dwa motywy muzyczne.
Pierwszy jest w pierwszym poście, "Przyszedłem się kochać".
Drugi to Hey z płytą "Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy!" i "Chiński urzędnik państwowy" oraz "Boję się o nas".
Spoczywaj w pokoju, już nigdy nie dowiem się, co nas łączyło.Skomentuj
-
Genialne opowiadanie, nie spodziewałam się że opowiadania beztabowiczów mogą być tak dobre. Przeczytałam je 3 razy, a raz było powodem mega podniecenia i pobudzenia wyobraźni... Skończyło się błogostanem :-)Skomentuj
-
Bardzo mnie to cieszy polecam moje inne, choćby zalinkowane w stopce...Skomentuj
Skomentuj