Część,
Czy jest to często obserwowalne zjawisko społeczne czy raczej sporadycznie?
Moim zdaniem często; gdziekolwiek dłużej przebywam zauważam, że w pracy czy w szkole powstaje zawsze nieformalna hierarchia między ludźmi.
Tworzy się elita, czyli lider i jego "dwór" oraz reszta czyli tzw. plebs.
Oczywiście elita rządzi, wyznacza standardy. A kto nie jest w elicie ten w jest szarakiem a w skrajnym przypadku popychadłem.
Zauważacie coś takiego?
Czy jest to często obserwowalne zjawisko społeczne czy raczej sporadycznie?
Moim zdaniem często; gdziekolwiek dłużej przebywam zauważam, że w pracy czy w szkole powstaje zawsze nieformalna hierarchia między ludźmi.
Tworzy się elita, czyli lider i jego "dwór" oraz reszta czyli tzw. plebs.
Oczywiście elita rządzi, wyznacza standardy. A kto nie jest w elicie ten w jest szarakiem a w skrajnym przypadku popychadłem.
Zauważacie coś takiego?
Skomentuj