Cześć,
chcę kupić partnerce wibratorek do masowania łechtaczki.
Myślałem o LELO LILY:
malutki, bardzo elegancki i, co ważne, można bez problemu kochać się z partnerką i jednocześnie pieścić ją tą zabaweczką.
Potencjalny minus - nie jest zbyt mocny, w niektórych recenzjach jest to podkreślane. Oczywiście jest to kwestia bardzo indywidualna, ale może macie z nim jakieś doświadczenia.
Drugi typ to layaspot, o taki:
Na pewno mocniejszy, ale z uwagi na większy rozmiar nie wiem czy wykonalne jest penetrowanie partnerki i jednoczesne jej pieszczenie tym wibratorkiem.
Jakieś opinie/uwagi? Może polecacie coś innego?
chcę kupić partnerce wibratorek do masowania łechtaczki.
Myślałem o LELO LILY:
malutki, bardzo elegancki i, co ważne, można bez problemu kochać się z partnerką i jednocześnie pieścić ją tą zabaweczką.
Potencjalny minus - nie jest zbyt mocny, w niektórych recenzjach jest to podkreślane. Oczywiście jest to kwestia bardzo indywidualna, ale może macie z nim jakieś doświadczenia.
Drugi typ to layaspot, o taki:
Na pewno mocniejszy, ale z uwagi na większy rozmiar nie wiem czy wykonalne jest penetrowanie partnerki i jednoczesne jej pieszczenie tym wibratorkiem.
Jakieś opinie/uwagi? Może polecacie coś innego?
Skomentuj