Otyłość/Nadwaga u kobiety

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Omnipotent
    Świntuszek
    • Sep 2012
    • 61

    #31
    Chyba że jest feedersem. Wówczas pozostaje Ci tylko masować.
    "Z tym lodem to jakaś ściema" - powiedział Kaj wychodząc z sypialni Królowej Śniegu

    Skomentuj

    • Kalilah
      Administrator

      Demoniczna Bogini

      • Mar 2012
      • 2688

      #32
      Ooo ktoś też wie o feedersach! Szał. Ale tam to on chyba karmi i masuje

      Ależ ja mam rozległą wiedzę w temacie
      My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

      Regulamin forum

      Skomentuj

      • Lija
        Seksualnie Niewyżyty
        • Mar 2011
        • 277

        #33
        pytanie po co komu len kanapowy z batonikiem w ręku w postaci żony? ???

        Skomentuj

        • onneton
          Seksualnie Niewyżyty
          • Nov 2009
          • 311

          #34
          Niektórzy mężczyźni są wybredni i lubią tylko szczupłe lub w każdym razie o normalnej wadze, inni lubią puszyste, a innym nie robi to aż takiej różnicy. Są różne gusta.

          Mi by nie przeszkadzało, jak kobieta miałaby wagę 10 czy 15 kg większą od średniej przy jej wzroście (np. waga 75 kg przy wzroście 165 cm). Ale jakby kobieta - w sumie niezależnie od wzrostu - ważyła 130 kg, to takiej bym nie chciał - wtedy zdecydowanie chciałbym, żeby schudła, i to znacznie.

          Osobiście preferuję raczej takie, które np. przy wzroście 165 cm ważą ok. 60-65 kg, choć odstępstwo o 10-15 kg w jedną lub drugą stronę nie byłoby dla mnie niczym dyskwalifikującym kobietę na starcie. Niektóre osoby mają tak, że np. zajadają stres, w stresie jedzą dużo czekolady czy innych rzeczy - i ja to rozumiem. Tak jak rozumiem, że np. po dłuższej, cięższej chorobie można być z kolei strasznie chudym. I rozumiem, że można to zmienić na lepsze, jak się zaweźmie.

          Skomentuj

          • biwer
            Świętoszek
            • Mar 2014
            • 14

            #35
            Podejrzana cisza... Miejmy nadzieje, że nasz autor nie został zjedzony i się podzieli jak się akcja rozwineła.

            Skomentuj

            • Catalleya
              Gwiazdka Porno
              • Jan 2013
              • 1733

              #36
              Napisał biwer
              Podejrzana cisza... Miejmy nadzieje, że nasz autor nie został zjedzony i się podzieli jak się akcja rozwineła.


              Miejmy nadzieje, że z nim wszystko w porządku

              Skomentuj

              • random.friend
                Świętoszek
                • Jun 2016
                • 20

                #37
                Wszyscy ją cisną, więc ona walczy o swoją autonomię i się buntuje. Normalka.

                Przeskocz jakiś etap, nie ciśnij, powiedz jej raczej "WIEM, że tęsknisz do ciuchów i figury sprzed tej zmiany. Wiesz, że cię kocham, zaufaj, że cię wesprę".

                Ona może czuć się jak kretynka w siłowniach, na basenie etc. Wiesz fatshaming jest koszmarny w niektórych z takich miejsc. To może demotywować strasznie!

                Może też dokonała kalkulacji - jeśli mam jeść selery z tekturą, a i tak zawalczę tylko o przeciętny rozmiar 40-42 to gra nie warta świeczki. Może być podłamana perspektywą liczenia kalorii do końca życia.

                Przejmij trochę kuchnię i gotuj małokaloryczne wersje fajnych potraw, wdróż sałatki bez oliw, majonezów, innych syfów. Desery typu mrożony jogurt zamiast ciast i czekolad. Zapraszaj ją na kajaki (w dużych miastach są trasy po mieście - Warszawa Lublin, nawet Pułtusk) nie na wygrzewanie dupska w kinowym fotelu Ciągnij na długie spacery.

                Uzależniona od słodyczy, *******ety. To po prostu najłatwiejszy sposób ogarniania dysonansu, smutku, niepokoju.






                Napisał dmp
                Witam,

                mam problem z dziewczyną. Jesteśmy już razem ze sobą 3 lata. Od tego czasy mojej kobiecie przybyło trochę kilo. Wiem, że jest chora, bierze leki ma insulinoodporność i parę przyległych chorób. Na dzień dzisiejszy nie może mieć dzieci w 99 % procentach(odbyliśmy na ten temat rozmowę, rozumiem, powiedziałem że jestem w stanie zaadoptować dziecko z domu dziecka)

                Od naszego poznania miała pełniejsze kształty, lecz nie była otyła, zresztą bardzo długo trenowała jeden ze sportów drużynowych i miała figurę do zaakceptowania i bardzo mi się podobała. Od jakiegoś czasu próbuję, namówić ją na jakąkolwiek aktywność fizyczną bądź zdrowe odżywianie się, ale to jak grochem o ścianę. Jestem już bezsilny, na każdą próbę aktywności bądź zmiany stylu jedzenia odpowiada mi że jest uzależniona od słodkiego, soli i nie potrafi inaczej i nie potrafi sobie odpuścić jedzenia. Nie chce jej ranić i mówić prosto w twarz tak jak to robili jej rodzice, że wygląda źle, bądź jak słoń, ale też nie wiem jak.
                Każda moja sugestia jest odbierana jako " to sobie zmień, jak Ci nie pasuje" Mam przez to wyrzuty sumienia, bo sam pozwoliłem na początku na coś takiego. Czipsy, lody do fimu i tak dalej....

                Wiem, że jeżeli poprawi swoją fizyczność oraz dietę czytaj. schudnie, to będzie w stanie zajść w ciążę, czego bardzo bym chciał, lecz znowu nie jesteśmy nawet zaręczeni, bo boję się mieć wieloryba pod dachem.

                Proszę, nie mówcie mi o tym, że jak ją kocham to powinienem zaakceptować, bo to jest ****a nieprawda. Kocham ją, ale są granice zmieniamy się fizycznie i psychicznie, ale to chodzi też o jej zdrowie i naszą przyszłość. Niby chodzi do lekarzy, robi badania.. ale w naszym kraju to wszystko trwa, trwa na tyle że zaczęła się w sumie leczyć od początku roku.. zmian? żadnych. Każdy jej mówi o diecie, ćwiczeniach... i dalej nic. Chodziła na basen, ale to nic nie daje bez zmiany nawyków żywnościowych. JA to kuźwa wiem, wszyscy to wiemy, ale ona jakby mi robiła na złość...

                Podsuńcie mi jakiś pomysł na nią, wiem że ją znam najlepiej, ale nie umiem.

                PZDR

                Skomentuj

                • Lija
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Mar 2011
                  • 277

                  #38
                  Napisał on82
                  dmp, na dluzsza mete przy takim jej podejsciu zycie skonczy sie na trasach od lekarza do lekarza, pozniej, jak juz pojdzie gruba rura i trzeba bedzie cos amputowac, sam schudniesz od pchania wieloryba na wozku. Zamiast pchac sie z pelna swiadomoscia w zwiazek, w ktorym ktos choruje na wlasne zyczenie, to chyba lepiej pojedz do jakiegos kraju 3-go swiata i pobaw sie w matke terese...
                  w matkę Teresę?

                  Lepiej nie !Lepiej nie

                  Skomentuj

                  Working...