Klub prawiczkowo dziewicowy

Collapse
This is a sticky topic.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bywam_fajna
    Świętoszek
    • Jun 2012
    • 29

    Wazne,ze wziales sie za siebie,by byc atrakcyjniejszym w oczach kobiet. nie poddawaj sie,probuj dalej zagadywac je,czarowac itd a napewno znajdzie sie w koncu taka ktora Cie zauwazy,a jak juz wyjdzie to ze jestes prawiczkiem,hmm moze trafisz na taka ktorej wyda sie to nawet slodkie? powodzenia i nie poddawaj sie!
    I taste her and realize I have been starving...

    Skomentuj

    • wersji
      Świętoszek
      • Sep 2012
      • 10

      Ja mam 24 lata i mój pierwszy raz też przedemną. Dlaczego tak wyszło bo niepotrafie zagadać do dziewczyny która mi się podoba mam dużo koleżanek ale nic więcej no i nie byłem jeszcze w żadnym stałym związku.
      No ale ostatnio zacząłem się zastanawiać nad "paniami lekkich obyczajów" bo żyjemy w czsach kiedy sex i erotyka jest wszędzie wiec dlaczego by spróbować takiego sexu no ale narazie to tylko rozważania i czekam na związek w którym partnerka też będzie dziewicą

      Skomentuj

      • elKoj69
        Perwers
        • Sep 2012
        • 1195

        moje zdanie wiele pewnie nie zmieni, ale nie korzystaj z usług kobiet lekkich obyczajów.. nie warto... wiem, mówi to młodszy prawiczek, ale naprawdę nie warto...
        Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

        Skomentuj

        • Nachtlied
          Ocieracz
          • Aug 2012
          • 132

          Napisał VDS
          Czas na mój osobisty dramat: lat 31. Powody: nie wiem,aż chciałoby się powiedzieć tak wyszło, próbowałem się umówić z dziewczyną może 3-4 w życiu. I tak zostało. Po prostu jestem nieatrakcyjny,mam nadwagę(176cm/dziewięćdziesiąt parę kg)niezbyt pewny siebie,a z każdym miesiącem czy rokiem jest tylko gorzej,bo mnie to blokuje. Przecież gdyby kiedykolwiek do czegokolwiek doszło,dziewczyna od razu pozna,że nigdy nikogo nie miałem. Po prostu nie potrafię się poczuć atrakcyjnym dla kobiety. Wziąłem się za siebie,biegam,a raczej próbuję,ćwiczę,dbam o siebie,zagaduje do dziewczyn,uśmiecham się,ale jestem dla nich niewidzialny. Straszliwie mnie to dołuję,gdy czytam tutaj o prawiczkach czy dziewicach lat 20-25 to Wam zazdroszczę. Ja nawet nie byłem na randce jeszcze. Gdy pojawia się temat o seksie,byłych chłopakach czy dziewczynach,to milczę,bo co mam powiedzieć... Musiałem,to wreszcie z siebie wyrzucić...
          Wyobrażam sobie, że to musi być straszne obciążenie w takim wieku. Osobiście nie wiem, co bym zrobił będąc w Twojej sytuacji. Szłoby ześwirować, i to nie nawet za sprawą popędu, co po prostu niewiarygodnego nacisku otoczenia. Swoją drogą to ciekawi mnie jaka byłaby reakcja Twoich znajomych gdyby się o tym dowiedzieli. Wydaje mi się, że jedynym sposobem na walkę z twoim 'demonem' może być tylko zaakceptowanie tego jako aktualnej części Ciebie i bycie na ten temat bardziej otwartym gdy tematy rozmów schodzą na seks. Niby to śmieszne, ale to trochę tak jak np. z ludźmi o orientacji homoseksualnej. Taki inny 'coming out'. Może nawet łatwiejszy, bo nie dostaniesz w czapę od jakiegoś ONRa za bycie 'zboczeńcem'.

          Wiem, że to bardzo trudne żeby się przyznać do prawictwa w tak 'dalece posuniętym' wieku, ale może to też mieć na Ciebie pozytywny wpływ jeśli okaże się, że reakcje ludzi nie są opryskliwe. Albo jeśli też okaże się, że tak naprawdę lepiej znosisz przytyki w tej kwestii niż Ci się zdaje. No i oczywiście fajnie, że coś tam robisz ze sobą w kierunku poprawy. Ale co ja tam wiem, jestem 10 lat młodszy.
          Last edited by Nachtlied; 11-09-12, 00:47.

          Skomentuj

          • Kalilah
            Administrator
            • Mar 2012
            • 2689

            VDS - kontynuuj z tą pracą nad sobą i zobaczysz, że się poprawi. Jak zaczniesz być bardziej atrakcyjny, poczujesz się lepiej ze sobą i będziesz bardziej pewny siebie to kobiety to zauważą i też będą Cię inaczej postrzegać. Bo nastawienie do siebie jest bardzo istotne, jeśli sam się sobie nie podobasz to jak masz się spodobać komuś innemu. Popieram pracę nad sobą i trzymam kciuki abyś się nie poddawał. Warto.
            My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

            Regulamin forum

            Skomentuj

            • men_pl
              Świntuszek
              • Jan 2006
              • 82

              VDS - może wybierasz nie te kobiety.... Powodzenia.

              Skomentuj

              • Nachtlied
                Ocieracz
                • Aug 2012
                • 132

                Wiadomo, że nie chodzi o to żeby gadać o tym naokoło, ale jeśli już ktoś się zainteresuje naszym życiem seksualnym, to moim zdaniem nie ma sensu kłamać nawet w tak skrajnym przypadku bo wyjdzie i tak pewnie nienaturalnie. Przecież jeśli VDS to dziewictwo straci, to nadal będzie tym, który "pierwszy raz zrobił to po 30", co chyba nie jest wiele lepiej odbierane. Całe życie ma kłamać na swój temat? Jakkolwiek niemożliwe się to wydaje, to jednak w razie ewentualnych pytań głowa do góry, spojrzeć w oczy i powiedzieć "Jestem prawiczkiem". I jakiekolwiek te reakcje by nie były, to mieć to gdzieś. Zresztą są to prawdopodobnie w większości zdania ludzi, którzy mają nikły wpływ na nasze życie. No ale może mi łatwo tak się mądrzyć, bo do stanu VDSa to mi bardzo dużo brakuje.

                A w Internecie to wiadomo - każdy może wylać anonimowo swoje frustracje i wyśmiać kogoś z jakimś problemem, lecząc przy tym swoje własne żałosne kompleksy.
                Last edited by Nachtlied; 11-09-12, 14:06.

                Skomentuj

                • elKoj69
                  Perwers
                  • Sep 2012
                  • 1195

                  Popieram. Nie jesteś gorszy od innych! Ani od młodszych prawiczków, ani od tych, którzy prawiczkami(dziewicami) nie są. Dobrze, że zechciałeś to w końcu zmienić, popracować nad sobą. Mi pozostaje trzymać kciuki, co z pewnością będę robił
                  Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

                  Skomentuj

                  • VDS
                    Świętoszek
                    • Dec 2010
                    • 6

                    Wielkie dzięki za wszystkie wspierające komentarze. Nie poddaję się, wziąłem się za siebie,lepiej późno niż wcale. Jeszcze raz dzięki, będę dawał znać,jak się sytuacja rozwija. Jeśli się rozwijała będzie,jak nie,to za rok zrobię aktualizację w tym wątku.

                    Skomentuj

                    • Nostariel
                      Świętoszek
                      • Jun 2012
                      • 28

                      Przyczajona od dłuższego czasu na forum postanowiłam się w końcu ujawnić i ponownie przywitać wszystkich użytkowników forum Dawniej pisałam tu jako Faaiisuto. Jednak Faaiisuto umarła śmiercią naturalną i w jej miejscu narodziła się Nostariel, czyli tłumacząc tą wątpliwej wartości metaforę, chciałam pokazać, że musiałam troszkę dojrzeć, przemyśleć parę spraw, zająć się swoją przyszłością, i tym podobnymi kwestiami, by móc znów dzielić się myślami i moją płodną wyobraźnią na forum

                      Przechodząc do kwestii zasadniczej, mam 19 lat, 5 miesięcy i 26 dni, i nadal (mimo przemożnej chęci) moje krocze nie poznało dotyku męskiego języka, mojemu ciało obce jest poczucie idealnego wypełnienia męskim penisem. Suma summarum od mojego pierwszego postu na forum aż do teraz pod względem doświadczenia w sferze życia seksualnego nadal jestem istotą niezdeflorowaną (chociaż oczywiste jest to, że bardzo pragnęłabym to zmienić). Jednak poza tym jedynym podobieństwem wiele się zmieniło. Patrząc z perspektywy czasu widzę, jak niskie miałam poczucie własnej wartości i sądzę, że jest to częsty problem osób piszących w tym wątku. Wbrew pozorom, można ten problem naprawić samodzielnie i bez pomocy żadnych specjalistów. Najważniejsze to zaakceptować siebie w pełni, bo desperację czuje się podczas poznawania nowych ludzi (a grunt to chcieć się zmienić!). Ciągle pracuję nad sobą intelektualnie i fizycznie oraz staram się nie skupiać wyłącznie na tym, że mam nikłe doświadczenie w związkach, że jestem dziewicą z ogromnym libido i o zgrozo - na pewno ten stan się nie zmieni Mam teraz szansę zacząć wszystko na nowo i na pewno jej nie zmarnuję.

                      Pozdrawiam serdecznie
                      Last edited by Nostariel; 13-09-12, 19:14.
                      Faaiisuto zmarła 15 czerwca 2012 r. - Tu narodziła się Nostariel 15 czerwca 2012 r.

                      Skomentuj

                      • elKoj69
                        Perwers
                        • Sep 2012
                        • 1195

                        O tak, to jest bardzo częsty problem Ja trzymam kciuki i pozwolę sobie zapytać- na czym ta praca polega?
                        Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

                        Skomentuj

                        • Nostariel
                          Świętoszek
                          • Jun 2012
                          • 28

                          Jako, że mam sentyment do przesądów (choć w nie nie wierzę), to odpowiem: "Nie dziękuję!" (w kwestii trzymania kciuków). A co się tyczy znowu mojej (syzyfowej) pracy, to przede wszystkim dalej się dokształcam i rozwijam w dziedzinach, którymi się interesuję, staram się czytać jak najwięcej ambitnej literatury, ciekawych artykułów prasowych, pielęgnuję moje zainteresowania, bo w tym przypadku samodoskonalenia się nigdy nie powinno osiąść na laurach. Natomiast w przypadku mojej pracy fizycznej, to staram się jak najwięcej ruszać, wykonywać najróżniejsze rodzaje aktywności fizycznej (ćwiczenia, bieg, rower, basen), bo tylko w ten sposób nadam mojej sylwetce wymarzony kształt (a efekty już widać, co mnie niesamowicie cieszy). Sport zawsze lubiłam, ale z dietą zawsze miałam problemy (na szczęście ten problem już opanowałam), więc teraz pozostaje mi tylko mieć cierpliwość.

                          Staram się też nie narzekać i nie snuć czarnowidztwa, bo w ten sposób zawsze zniechęcałam do siebie wielu ludzi. Szczególnie, jeżeli bardzo bym chciała poznać nowych ludzi i znaleźć jakiegoś przyszłego towarzysza wspólnej niedoli
                          Last edited by Nostariel; 13-09-12, 20:15.
                          Faaiisuto zmarła 15 czerwca 2012 r. - Tu narodziła się Nostariel 15 czerwca 2012 r.

                          Skomentuj

                          • elKoj69
                            Perwers
                            • Sep 2012
                            • 1195

                            To bardzo ciekawe Zwłaszcza z tym "czarnodziewictwem", jak tam teraz patrzę- rzeczywiście coś w tym musi być, mimo iż nie gdakałem o tym na prawo i lewo to chyba dało się to jakoś wyczuć
                            Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

                            Skomentuj

                            • Nostariel
                              Świętoszek
                              • Jun 2012
                              • 28

                              Mówię Ci, kojack69, naprawdę coś w tym jest (wiem to po swoim przykładzie). I w związku z tym staram się mieć całe morze dystansu do siebie i oczywiście więcej optymizmu.
                              Faaiisuto zmarła 15 czerwca 2012 r. - Tu narodziła się Nostariel 15 czerwca 2012 r.

                              Skomentuj

                              • zlosnica92
                                Świntuszek
                                • Mar 2012
                                • 61

                                Dołączam się do klubu
                                Wiek: za dzień 20 lat
                                Powód: Bardzo złożony... Przede wszystkim chciałabym to zrobić z facetem, który będzie tym jedynym. Pragnę by dla niego to też był pierwszy raz a nie ukrywajmy ciężko znaleźć takiego faceta w obecnym świecie(chyba, że ma 14 lat, a na dzieci się nie rzucam). Poza tym, miałam kogoś, kto myslałam, że będzie już tym...doszło do pettingu i mnie zostawił dla jakiejś innej, z którą kręcił gdy ja marzyłam o wspólnym życiu, stąd też brak zaufania do faceta i ciężko mi kogokolwiek znaleźć, kto mnie zrozumie.

                                Pozdrawiam wszystkie dziewice i prawiczków

                                Skomentuj

                                Working...