Głośno czy cichutko?

[fouille]

Oj naoglądałam się filmów pornograficznych, gdzie wystarczy dziewczynę pogłaskać po głowie, żeby jęczała jak opętana i wiła się w "spazmach rozkoszy". Czy to właśnie jest to, co odpowiada facetom? Panowie? Wolicie sztuczną syrenę wyjąca przy najlżejszym dotknięciu, czy szczere westchnienia rozkoszy i szepty? Czekam na Wasze opinie...

[Raine]

Fajny temat

Pewnie, ze jest super kiedy kobieta w glosny sposob reaguje na pieszczoty, czy mocne rzniatko - ale nie jest to mus
Dla mnie najlepszy jest jednak i tak przyspieszony (obopolny) oddech, kiedy oboje lezymy juz po calej akcji...

[manus dei]

Albo takie tłumione jęki, kiedy kobieta zasłania sobie twarz poduszką żeby nie krzyczeć

[Jakub]

Z pratycznego punktu widzenia (mieszkam w blokowisku) wole gdy są to wstchnienia, chodz szczerze zacznym mieć odść tego, albo sąsiad sie przywczai albo ja już przestane na to zwracać uwage (partnerce nie przeszkadza to że ktoś może nas słyszeć).

Przeważnie to są wstchnia czasem głośniejsze jeki, zresztą nie tylko jej bo ja też mam donośny głos ;P 9stety albo nie stety )

Głośne jęki i wicie sie z rozkoszy to jest to co uwiebiam, stymuluje mnie to bardzo

Nie wymgam tego, gdy jest to jest to bardzo przyjemne, gdy nie ma nie męczy mnie myśl żeby coś takiego sie stało

P.S.
Ja wogóle mało wymagam jeżli chodzi o sex, raczej więcej od siebie aby sprawić przyjemność kobiecie niż czego kolwiek od niej (naszczęscie nigdy jeszcze moja postawa nie spotkała sie zbiernością kobiety i oby tak dalej )

[R_e_t_h]

Wszystko z odpowiednim umiarem Dla mnie nieźle krecace jest jak dziewczyna probuje jakoś sie powstrzymac od jęków Wykorzystując do tego swojego partnera, czasem az zaboli ale caly w tym sek

[Bender]

Jeki bardzo lubie. Powstyrzymywane nieudolnie tez Ciszy nie znosze
A w filmach - tez. Ale sa granice "naturalnosci". Za to w****ia mnie podklad muzyczny (niezle brechtac mozna w "głębokim Gardle" - tam to jest super klimatyczny podkladzik =] )