Witam, podpadam w lekką depresje po dzisiejszej przygodzie , a to forum zawsze było ratunkiem. Otóż pan, który mieszka w rozporku odmówił posłuszeństwa po raz pierwszy w moim życiu. Jestem zażenowany sytuacją, pewnie tak samo jak moja dziewczyna. Jest to moja nowa partnerka, bez seksu byłem jakieś pół roku, dzisiaj miał być nasz pierwszy raz (ona jest dziewicą, ja nie jestem prawiczkiem). Podczas gry wstępnej penis oczywiście wyrywał się ze spodni ale jak już miałem sięgać po gume to oklapł, reanimowałem go przez chwilę aż poddał się całkowicie i się nie podniósł. Dałem sobie tydzień na zebranie się w garść i spróbowanie raz jeszcze (akurat dziewczyna ma okres więc mam czas). Czytałem, że spowodowane jest to psychiką, trzeba przestawić się na nową partnerke albo stresem(studiuje tylko). Co robić :>? Przestać z masturbacją(raz na dzień)? Po prostu nie chciałbym drugi raz zawieść kobiety, a tydzień to chyba wystarczająco na zebranie się.
Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi.
Skomentuj