Ja nie powiedziałam. To było dla mnie wtedy oczywiste, że pierwszy raz dopiero w noc poślubną i on miał tego pełną świadomość.
Czy ktoś nie powiedział, ze to jest wasz "pierwszy raz"
Collapse
X
-
-
Ja też się jakoś nie przyznałam. Tak wyszło. Nie dałam po sobie tego poznać. Poczuł opór i pamiętam , że zamarł. Uśmiechnął się w taki słodki sposób, wyszeptał mi do ucha, że dziękuje i w sumie mimo, że bolało i nie zaliczam samego stosunku do jakichś rewelacyjnych, to myślę, że to co wtedy powiedział, maksymalnie mnie uspokoiło.
Później jak o tym rozmawialiśmy to powiedział, że szkoda, że mu nie powiedziałam, skoro tyle razy poruszaliśmy temat seksu. Że niby (jak już ktoś tutaj napisał) rozegrałby sprawę inaczej. nigdy nie zzapytał a ja mu nie miałam zamiaru trąbić, że ze mnie dziewica.Skomentuj
-
U mnie podobnie. Nic nie mówiłam bo prowadzę bardzo aktywny tryb życia i prawdę mówiąc sama nie byłam pewna na 100%. Ale się zorientował w trakcie. Uśmiechnął się i kontynuował. Nie było pretensji, że nie mówiłam , ani nic z tych rzeczy. Powiedziałabym nawet , że zrobił się jeszcze bardziej czuły wobec mnie.„Król bezgranicznie kochał swą małżonkę, królową, a ona całym sercem kochała jego. Coś takiego musiało skończyć się nieszczęściem.”
Skomentuj
-
Ja też się nie przyznałem - Bo jak to tak? Samiec chce bzyknąć przypadkowa dziewczynę, a ma powiedzieć że jeszcze tego nie robił?Skomentuj
-
-
Także nie powiedziałem, gdyż to była Dziewczyna z imprezy i ryzykowałem zaprzepaszczenie okazji
Jedno czego się bałem, to czy po ciemku i pod kołdrą skieruję go w odpowiednie miejsce i ona nie domyśli się mojego braku wprawy w tej kwestii, ale poszło ok choć sam stosunek to nie była jakaś rewelacja.
Ale jestem wdzięczny tej Dziewczynie, że wtedy tak wyszło, bo kwestia prawictwa po prostu mi ciążyła - fajnie było to już mieć za sobą"A potem mój Fidelek zaprowadzi porządek w Twojej niegrzecznej Havance..."Skomentuj
-
Mojemu pierwszemu powiedziałam, że jestem dziewicą, powiedziałam to też drugiemu i trzeciemuMy life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.
Regulamin forumSkomentuj
-
-
Powiedziałam, bo on powiedziałNajbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Przy zbliżeniu z koleżanką nic nie wspominałem że prawiczek, to nie była osoba na której mi mega zależało więc uznałem że przeżyła by bez tej informacji, i tak nie było seksu ;]Skomentuj
-
Także nie powiedziałem, gdyż to była Dziewczyna z imprezy i ryzykowałem zaprzepaszczenie okazji
Jedno czego się bałem, to czy po ciemku i pod kołdrą skieruję go w odpowiednie miejsce i ona nie domyśli się mojego braku wprawy w tej kwestii, ale poszło ok choć sam stosunek to nie była jakaś rewelacja.
Ale jestem wdzięczny tej Dziewczynie, że wtedy tak wyszło, bo kwestia prawictwa po prostu mi ciążyła - fajnie było to już mieć za sobąSkomentuj
-
Nie powiedziałam. Nie czułam takiej potrzeby i nie był to dobry moment na takie wyznania. Było to też trochę niezręczne, bo najmłodsza już nie byłam. Kto by to zrozumiał?
Ale nie żaluję, że tak się stało. Ta wiedza nie była nikomu do niczego potrzebna.A ja za dużo widzę, zbyt mocno czuję.Skomentuj
-
A mój mnie sam zapytał jak tam u mnie z doświadczeniem, tego samego dnia gdy zaczęliśmy być razem Stwierdziłam że kłamanie nie ma sensu, bo pewnie i tak zauważy, więc powiedziałam mu że najprawdopodobniej będziesz pierwszy. Co mnie zdziwiło, to że się wcale jakoś nie ucieszył, że będzie musiał rozdziewiczać, powiedział że to nie jest takie przyjemne jak kobieta nie wie co robić, ale to może dlatego że ja byłam jego piątą partnerką
Ale powiedział też że ok, w sumie się tak domyślał że pewnie jeszcze mam to przed sobą i że damy radę. I daliśmy Był dla mnie bardzo delikatny, czuły i pierwszy raz wspominam bardzo dobrze.Skomentuj
-
Niby już raz się wpisałam w tym temacie, ale teraz z drugiej strony - zostałam przynajmniej raz oszukana, partner mi nie powiedział, że to jego debiut, a ja nie zauważyłam ;]Skomentuj
Skomentuj