Odczucia porównywalne do/lepsze niż seks ?

[TomaszCracow]

Lepsze niż seks nie jest, ale porównywalne to jazda motocyklem po torze, złożenia do zakrętów przy prawie 200km/h

[Azul]

Porownywalne, ale jednak inne. Skala może podobna, doznania odmienne moim zdaniem.

[Astraja]

Zdjęcie stanika/butów po paru godzinach męczarni
Móc się podrapać po zdjęciu szwów/gipsu
Móc sie napić po parunastu dniach bycia na kroplówce/moczenia ust jedynie wacikiem.

Dzizas, cudowne uczucie

[Azul]

Pierwsze - mam porównanie. Dobre

[onWponczochach]

To bardzo ludzkie uczucie kiedy caly dzien nosisz sie z zalatwiebiem swoich potrzeb i po wieli godzinach uwalniasz sie od tego, ulga gwarantowana a odczucia dluzsze

[mientus]

Kurcze, chyba ciezko mi cos takiego znalezc.

Jedyne co mi powiedzmy przychodzi do glowy to uczucie jakie mam po naprawde dlugim, intensywnym, solidnym koncercie. Tlum, plyta lub maly klub, glosna muzyka, darcie "japy", tego typu rzeczy.

[qLove]

Szybka jazda na motocyklu ��

Adrenalina podobna jak w łóżku.

[Azul]

Próbowałam wielu rzeczy, wprawiających w stan gdy adrenalina szaleje, dopamina daje dopał energii i wszystkiego nad czym ma władzę, kiedy jestem wprawiona w błogostan... Może nie ćpałam, nie byłam na haju. Ale i tak uważam, że dla mnie seks jest jedyny i niepowtarzalny, ale z osobą, z którą łączy mnie jeszcze jakaś więź. Nie sam czysty seks, ale dopełniony emocjami bliskości itp. Nie jestem w stanie porównać.

[Goldie]

Wysikanie po bardzo długim czasie wstrzymania

[forg]

Szybka jazda na motocyklu ��

Adrenalina podobna jak w łóżku.

Szczerze współczuję. Naprawdę. Chyba ubogości przeżyć w łóżku. Albo moco ograniczonej skali doznań duchowych.
By nie było. Przejeździłem motocyklem dużo ponad sto tysięcy km. I miewałem sytuacje różne.
Ale ok. Ktoś zaraz napisze, że emocje na krześle elektrycznym przewyższają orgazm. Różni ludzi są na świecie.

darcie "japy",

Jesteś powodem, dla którego nie chodzę na niektóre koncerty. Albo powodem że drę ryja na drących ryja. Bo jak nie słyszę sceny bo koleś drze ryja to przypominam sobie procedurę reklamacyjną.

[Raine]

Płonięcie przed.
Stygnięcie po.

[Ganc]

Spełnienie marzeń?