Gdzie kończycie?

[MyszkaZ]

Mi rowniez nie podoba sie podejscie : jak ja mu cos zrobie, to moze on mi sie kiedys odwdzieczy czyms, na co ja mam ochote....Nie zdarzylo mi sie jeszcze nigdy z taka mysla robic cos dla mojego mezczyzny. Sprawic mu przyjemnosc - owszem, bo to uwielbiam. Ale bezinteresownie, a nie z wyrachowaniem.
Aaa, Raine - na szczescie nie wszystkie kobiety sa "przewrotne". Owszem, moge obdarzyc mojego faceta roznymi uciechami, ale moim celem nie jest pokazanie mu, ze nikt nie zrobi mu tak dobrze jak ja i nie probuje uwiazac go przy mnie. Wynika to z milosci, oddania i pozadania. To nie jest teleturniej "kto da wiecej".

[Syn_biskupa]

Myje ptaka
Nie pale, pijam tylko piwo i to raz na tydzien, nie odzywiam sie tlusto, moze nie do konca super zdrowo ale np coli nie pijam
Kiedys przed tym zjadlem 2 puszki ananasow i jakims cudem ja namowilem to powiedziala ze slodka byla i smak ok, ale na tym sie skonczylo.

[Rojza Genendel]

hehe, faceta na anal raczej nie trzeba namawiać

To chyba zależy jaki anal: czynny czy bierny...

[Dareios]

czynny czynny

[Raine]

Myszko - i chwali Ci się takie zachowanie

Jeśli jako partnerka robisz to zupełnie bezinteresownie - i przyprawianie faceta o rozkoszne spazmy jest dla Ciebie czystą przyjemnością, to tylko bić brawo

Kłopot w tym, że częściej (przynajmniej tak ja sam miewałem wcześniej) kobieta robi jednak coś dla partnera - wg. zasady "jeśli ja mu tego nie zrobię, pójdzie gdzie indziej" - chyba mam w tym choć troszkę racji?

Pozdrówka

[MyszkaZ]

Oczywiscie, ze masz racje Raine (troszke racji... ), zdarza sie takie zachowanie.
Ale to jest bledne kolo, bo zawsze jest to "cos wiecej", czego mozna w zwiazku nie dostac od swojej kobiety, chyba ze gotowa jest ona przekroczyc dla swojego faceta wszystkie granice, w co watpie. I gdy on obejrzy kolejnego pornola, wymysli kolejny super dodatek do ich pozycia seksualnego, a ona odmowi, to bedzie koniec? Ale to juz zupelnie inny temat, prawda

[Księciunio]

Ja najczęściej w srodku, a jak nie chce w srodu to alb na brzuch (w pepek - zawsze sie wylewa ) albo na piersi, ale tak czy siak musze pozniej leciec po chusteczki higieniczne eby to wytrzec hehe.

[eroticon]

Oczywiście prawie zawsze w środku, chyba że zapomni wziąć pigułkę i wspomagamy się globulkami. A ten widok póżniej, i można zacząć powtórkę w już nasmarowaną piczkę. Po prostu super.

[Elusia]

Ja nie lubie na twarzy, bo raz mi moj partner strzelil prosto w oczy a to nie bylo przyjemne

Lubie w srodku, a poza tym brzuszek i piersi

[Czarek]

witam. wszystkich. jestem tu nowy, ale już mi się tu podoba. cc do pytań to moja Pani ja lubimy kończyć prawie wszędzie. no moze z małymi wyjątkami. jeszcze nigdy nie kończyłem na jej twarzy i chyba to się nie prędko zmieni ale nie narzekam. skończyłem już w usteczkach i środeczku, ale najczęściej to na jej ciałku. a gdzie konkretnie to juz zależy od pozycji: brzuszek, piersi, tyłeczek, plecki. dzisiejszej nocy zalaliśmy piersiątka.

[Rojza Genendel]

Ja nie lubie na twarzy, bo raz mi moj partner strzelil prosto w oczy a to nie bylo przyjemne

No, jest to niestety problem.
Generalnie lubię na twarz, ale trafianie w oczy faktycznie szczypie.

[Raine]

Gubi Was babska ciekawość, krótko mówiąc
Oczyska zamykać i tyla :]

[Łukasz85]

A jak facet tez zamknie oczy to co ??
Jak byla akcja przy oknie , to ja strzelilem w zaluzje "target locked off"

[Rojza Genendel]

Chyba po prostu zacznę zakładać okulary pprzed seksem...

[Elusia]

Chyba po prostu zacznę zakładać okulary pprzed seksem...

sexy duze ciemne okulary...poczujemy sie jak gwiazdy filmowe