Podnieca was pisanie o seksie? Po prostu samo rozmawianie o nim, bez żadnych zdjęć ani kamerki. Ja zorientowałem się, że mnie to kręci w momencie kiedy ze swoją dziewczyną zaczęliśmy się wymieniać „pikantnymi” wiadomościami. Zastanawiam się ile jest takich osób jak ja. Kogo też podnieca pisanie o seksie?
Pisanie o seksie
Collapse
X
-
Tagi: Brak
-
Mam podobnie… tylko, że ja to odkryłam na czaterii. Na pokoju erotycznym poznałam fajnego faceta i tak od słowa do słowa zaczęliśmy ze sobą pisać. Opowiadaliśmy o swoich fantazjach, marzeniach. Dodatkowo podobało mi się to, że oboje byliśmy anonimowi. Znaliśmy jedynie swoje imiona. Fantastyczne doświadczenie, a słowa potrafiły rozpalić zmysły o wiele bardziej niż obrazki
-
To zalezy od sytuacji, jaki jest rozmowca no i czy potrafi podniecic kiedyś to nawet seks telefon byl wiec spoko wazne zeby milo i przyjemnie byloSkomentuj
-
Skomentuj
-
Tak. Bardzo.
Jestem tak stara, że pamiętam czasy gdy ludzie potrafili na czatach czy gg tygodnuami czy miesiącami tylko pisać ze sobą, bez kamerek czy podkręcania zdjęciami.Skomentuj
-
Astraja, ludzie tyle nie żyją
W każdym razie ja się nie przyznaję
Lubię, bywa że bardzo. Czytać też.Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.Skomentuj
-
Bardzo lubię. Czasem, aż za bardzo Zdarza się, że gdy piszę z nowo poznaną kobietą, za wcześnie zahaczam o te tematy. Często jest to błąd :/Skomentuj
-
Wychowałam się na pisanym seksie uwielbiam.Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuliSkomentuj
-
Lubie i uwazam ze umiem pisac o nim i nie tylko nim na poziomie powyzej sredniej. Mam tez dowody na poparcie tejze tezy.Skomentuj
-
Mientus, dawaj te dowodyKobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.Skomentuj
-
-
Kto ma wiedziec ten wie. Zbyt wiele razy w roznych sytuacjach slyszalem te czy inne slowa by byl to przypadek.Skomentuj
-
Mam podobnie… tylko, że ja to odkryłam na czaterii. Na pokoju erotycznym poznałam fajnego faceta i tak od słowa do słowa zaczęliśmy ze sobą pisać. Opowiadaliśmy o swoich fantazjach, marzeniach. Dodatkowo podobało mi się to, że oboje byliśmy anonimowi. Znaliśmy jedynie swoje imiona. Fantastyczne doświadczenie, a słowa potrafiły rozpalić zmysły o wiele bardziej niż obrazki
Też to uwielbiam. Ciężko było znaleźć inteligentna, otwartą rozmówczyni, ale jak już się udało... Cuda się działy i chciało się, żeby to trwało i trwało. Ciekawe czy kiedyś tam na siebie trafiliśmy.Skomentuj
-
Ogólnie lubię pisać, uwielbiam seks i choćby dlatego właśnie piszę na tym forum a najlepiej o tych sprawach i własnych doświadczeniach, którymi nie dzielę się na codzień. Pisząc natomiast opowiadania mniej lub bardziej świadomie uzewnetrzniam swoje dzikie, ukryte fantazje o których (łapię się na tym) nawet nie myślałem ha ha!
Najbardziej jednak kręci mnie wymiana wiadomości z osobami bezpośrednio, również z takimi poznanymi w sieci, z kobietami których nie poznałem osobiście. Nieznane smakuje.Skomentuj
-
No, ciekawe, ciekawe Być może z większością osób, które przebywają tutaj na forum, mieliśmy okazję porozmawiać na czaterii. Przyznam, że ta niewiedza rozpala wyobraźnię.Skomentuj
Skomentuj