W czasach kiedy ludzie zagadują do siebie prawie tylko przez internet taki sposób zwrócenia uwagi to akt odwagi, wg mnie. I już za to na starcie taki pan miałby tysiąc punktów.
Znak czasów. 20 lat temu za takie coś zaliczało się -1000 na dzień dobry.
Ja bym zrobiła inaczej. Nie dałabym od razu w liście swoich danych tylko po jakimś czasie. Napisz na początek ze trzy listy o tym co myślisz co czujesz do niej w odstępach dwu tygodniowych. Jeżeli sie nei domyśli w tym czwartym zaproponuj spotkanie