Z czystej ciekawości. Czy na tym forum są zalogowania NAUCZYCIELE. Jestem jednym z nich. Jak Wam się pracuje w zawodzie. Ja pracuję do paru miesięcy. Od pierwszego dnia praca jakoś niespecjalnie przypadła mi do gustu. Dziś mogę powiedzieć, że raczej jej nienawidzę a raczej nienawidzę tych nieokrzesanych, złośliwych, wypranych z kultury, wrednych bachorów....
Nauczyciele
Collapse
X
-
Tagi: Brak
-
Jest tu kilku belfrówJestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli -
Troszkę pobędziesz z nami to moment zorientujesz się, kto belfer a kto z drugiej strony barykadyPo ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej
Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!Skomentuj
-
Kusiciel tyś jest belfer? To zamiast cnotliwe strony przeglądać to po takich bezecnych grasujesz? Nie przystoi to twej profesji.Skomentuj
-
Skomentuj
-
A oni kiedykolwiek byli niewinni?? Ja jestem byłym belfrem)* * * * * * * *
Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa - nie zmienia to jednak faktu, że inteligencja idzie często w parze z chamstwem i nietolerancją.Skomentuj
-
Jakby uczniowie autora się dowiedzieli chociażby jakiego nicku używa to w szkole przez lata byłby skreślony.
Już widzę te złośliwości i żarty, jak za starych dobrych czasów...Skomentuj
-
Ja jestem nauczycielem. Ale nietypowym nauczycielem: tzn. nie uczę w szkole żadnych dzieciaków ani bachorów - czyli tam gdzie nigdy nie chciałem pracować! Udzielam lekcji indywidualnych z języka osobom głównie dorosłym, czyli taki rodzaj nauki(typ nauczania i grupa wiekowa), który zawsze chciałem uprawiać.
W miarę dobrze pracuje mi się w tym zawodzie: zajęcia odbywają się głównie u mnie, uczniowie w większości są kumaci, jest różnorodność osób, i czasami można oko nacieszyć jakąś ładną niewiastą - i jeszcze Ci za to płacą.Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.Skomentuj
-
Obecnie funkcjonuje na ateista.plSkomentuj
-
Skomentuj
-
Dokładnościowo Nelli, dokładnościowo. Mnie belferka daje duuużo radości. Nic mi tak samopoczucia nie poprawia jak poranne potyranie niewolników. Uwielbiam to i oni mnie też uwielbiają.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Kusicielu trafiłeś akurat na belfrów ze sporym stażem.
Właśnie rozmawiam ze swoim byłym podopiecznym, który chwali się, że załapał się bez nikakich do firmy robiądcej wykończenia w Ikei w Łodzi. Wystarczyło, że powiedział gdzie chodził do szkoły i kto go uczył. to cieszy.Skomentuj
-
W tym wszystkim nie chodzi tylko o dzieciarnię. Nie wiedziałem, że to aż tak ciężka praca. Nie mam w ogóle czasu dla siebie. Ciągłe przygotowywanie się do zajęć, sprawdzanie sterty klasówek, biurokracja w postaci różnego rodzaju sprawozdań, konferencje metodyczne - wymiękam. Co z życiem towarzyskim????? EhhhSkomentuj
-
To, że dzieci w podstawówce wyobrażają sobie zawód nauczyciela jako siedzenie w pracy po parę godzin dziennie i długaśne wakacje, to zrozumiałe. Ale żeby dorosły człowiek, kształcący się X lat w tym kierunku był zaskoczony? Dziwne.Skomentuj
Skomentuj