Jak namówić na pissing

[tozo83]

Seks z żoną robi się nudny, mamy już kilkuletni staż. Chyba też trochę seksualnie wychodzi nasze niedopasowanie, bo ona najchętniej by leżała jak kłoda a mnie marzą się perwersje.
Dlatego też próbuję delikatnie namówić żonę na piss...

Chcę zrobić to w łazience, przy świecach, wśród olejków zapachowych i tantrycznej muzyki. Marzę o tym, żeby leżeć pod nią i brutalnie ssać jej łechtaczkę na przemian z głębokim lizaniem cipki językiem a potem, kiedy dojdzie żeby zaczęła sikać na moją twarz i do ust. Po wszystkim nie oczekuję żeby mnie całowała - bo może jej się to nie podobać, ale gdyby chociaż uderzyła mnie w twarz albo napluła do ust byłbym w siódmym niebie...

[holly]

Głupi, czy o drogę pyta?

Życzę powodzenia w namawianiu klasycznej kłody na sikanie na twarz, bicie i plucie Już to widzę...

[tozo83]

Masz rację, niestety jest typową kłodą. Nawet na dotknięcie mnie muszę ją namawiać, ale w seksie nie mam nic do stracenia - to czemu mam nie spróbować? Mam marzenia, zawsze je miałem, przed ślubem była w miarę aktywna, zaraz po jej przeszło.

[Margo82]

Może zacznij od bardziej "lightowych" urozmaiceń??? Według mnie na piss nie masz co liczyć. A do stracenia to masz jednak sporo.

[Lukwawa]

Zacznij oglądać się za innymi, tak żeby zonka to zauważyła.

[holly]

Zacznij oglądać się za innymi, tak żeby zonka to zauważyła.

Świetna rada, faktycznie większość kobiet pomyśli w takiej sytuacji: "chyba go oleję".

[Lukwawa]

Kolega przecież pisze, że luba była aktywniejsza przed ślubem. Może poczucie bezpieczeństwa ją rozleniwiło

[tozo83]

Świetna rada, faktycznie większość kobiet pomyśli w takiej sytuacji: "chyba go oleję".

Faktycznie świetna, ale nie dla mnie. Dla mnie perwersje tylko z kimś z kim wiąże mnie uczucie i emocje. Dlatego żony nie zdradzam.

[merlot]

Witam wszystkich
Proponuję na początek może parę drinków ...kobieta się rozluźni i będzie miała czym cię oblać

[Wojtek9000]

może zrób to z zaskoczenia, zakryj jej oczy i zrób to ciekawe czy zgadnie co to...

[dzolero26]

Przed ślubem luba pewnie chodziła w szpilkach 15 cm, kozaki do połowy uda, kutasa brała po same jaja i najbardziej ze wszystkiego lubiła w dupę. A po ślubie jakoś jej się odmieniło

[Dzi]

A po ślubie jakoś jej się odmieniło

Jak bardzo na minus?

[opowiedzmiotym]

Nie moj typ, ale jesli facet by mnie namawial to wolalabym od czegos delikatnego.
Tak jak krepowalo mnie plucie. Zaczelo sie delikatnie, pozniej oboje sie dobrze bawilismy.

[doors2]

Weźcie razem prysznic. kiedy będziesz jej namydlał plecki zrób to na nią. Na jej pośladki i uda. Poczuje różnicę i zobaczysz jak zareaguje. Jeśli nie nie po Twojej myśli zawsze możesz powiedzieć,że nie mogłeś wytrzymać i przepraszasz

[Shani]

Weźcie razem prysznic. kiedy będziesz jej namydlał plecki zrób to na nią. Na jej pośladki i uda. Poczuje różnicę i zobaczysz jak zareaguje.

Do odwaznych swiat należy. Małżonka:

a. podjara się faktem, że luby ni stąd, ni zowąd zeszczał się na nią;
b. w****i się i mąż wyleci spod prysznica z pumeksem w dupie.

Jakby nie było, jakaś tam fantazja zostanie zrealizowana...

Ogólnie słabo to wygląda, wiadomo, że z żoną-kłodą trudno zrealizować cokolwiek prócz misjonarskiej pod kołdrą i średnio raz w miesiącu. Piszesz, że "nawet na dotknięcie mnie muszę ją namawiać" - wam się przyda jakaś konkretna rewolucja w związku, inaczej się zamęczysz, a o atrakcjach typu pissing czy inne to już chyba pozostaje tylko pomarzyć. Pesymistycznie, ale tak to niestety wygląda.