Seks z parą

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Qbek
    Świętoszek
    • Apr 2006
    • 14

    #46
    A dla mnie nie ma roznicy.

    Skoro partner/partnerka przezywa to samo co zemną z innym/inną to co za roznica z kim?
    zaprzeczenie samej istoty zwiazku.

    Bardziej kontrowersyjnie: jak tak na to patrzec jak tu mowicie to dojdziemy do wygodnych interpretacji; jak z inną rasowo osobą to ok, jak z innym gatunkiem to też ok, byle np nie z innym facetem.

    Jak dla mnie to naciągane - chodzi przeciez o sam fakt i istote sprawy a nie dorabianie filozofii....
    Qbek -wiadomo czyj.....

    Skomentuj

    • Bender
      Administrator
      • Feb 2005
      • 3026

      #47
      Wlasnie sobie uswiadomoilem, ze jak nie czuje zazdrosci to w takiej sytacji moglbym. I gdybym pozwolil i w trakcie zaczeloby mnie to grysc... niestety, odetgralbym sie Ta na ktora mam przywolenie zerznalbym zeby nie miala sily chodzic ;P
      Innymi slowy odreagowalbym to, na maxa. Tak by partnerka zazdroscila jej tego
      Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
      Billy Crystal

      Skomentuj

      • Qbek
        Świętoszek
        • Apr 2006
        • 14

        #48
        No dobraaaaaaaaa................. przemyslalem ta kwestie imoze rzeczywiscie troche przesadzilem.

        nie mozna az tak skrajnie podchodzic, ale przyznajcie - teoretycznie mam racje .
        W praktyce mam nadzieje ze nic niefajnego z tego nie wyjdzie.

        ustepuje - za wspolna zgoda mozna experymentowac.

        i dalej jestem za imprezami z paroma innymi osobami ale bez wymainy partnerow- natomiast sama atmosferka to jak najbardziej...

        i musze przyznac ze moja Pani zabawiajaca sie z inna dziewczyn anie dziala na mnie drażniąco - natomiast z innym facetem to sie nie zgadzam
        Qbek -wiadomo czyj.....

        Skomentuj

        • Dadam
          Świętoszek
          • May 2005
          • 8

          #49
          Jakiś czas temu znalazłem ciekawą grę na necie- przeznaczona najlepiej do zabawy w większym gronie (teoretycznie od 2 osób, ale..): "impka". Jest darmowa i bez problemów można ją zgrać. Niestety nie miałęm okazji jej przetestować... z moim słonkiem nie doszedłem w tej kwesti do porozumienia, a i parę znaleźć...

          Skomentuj

          • Freek
            Świętoszek
            • Jun 2006
            • 12

            #50
            Napisał mirakla
            Co myślicie na temat sexu z parą???Czy ktoś z Was próbował tego??Jeśli tak to opiszcie jak było a jesli nie to czy chcielibyście kiedyś tego doswiadczyć?
            I jeszcze jedno pytanko:Co myslicie o orgiach??czy chcielibyście kiedyś uczestniczyć w takiej imprezie gdzie wszyscy by uprawiali sex??
            mialem przyjamnosc 2 razy spotkac sie z para. Bylo naprawde super.
            Teraz z kims jestem na stale i nie ciagne dalej tego. Choc z moja partnerka rozwazalismy mozliwosc spotkania z inna para, ale raczej bez wymiany partnerow...

            Skomentuj

            • Włóczykij
              Seksualnie Niewyżyty
              • Jun 2005
              • 301

              #51
              Napisał rojze
              Ja zawsze moim facetom stałym i mniej stałym dawałam podobne, a właściwie szersze przyzwolenie- na seks kiedykolwiek chcą i z kimkolwiek chcą.
              może po prostu nie zależało ci na żadnym, nie kochałaś go


              Bo w sumie sex to tylko sex, zwykłe machanie tyłkiem.
              tak myśli wielu facetów, którzy w ten sposób usprawiedliwiają swoje zdrady. Sęk w tym, że seks to nie to samo co zjedzenie hot-doga, bo gdyby tak było to ludzie nie czuliby się zranieni, gdy są zdradzani. Tylko, że ten sam facet nie dopuszcza myśli, że jego kobieta myśli podobnie tzn. "seks to tylko seks, więc mogę dawać dupy".

              Na szczęście też na to wpadłeś i w dalszej części swojej wypowiedzi o tym napisałeś.
              Last edited by sister_lu; 14-04-09, 17:49.

              Skomentuj

              • Rojza Genendel

                Pani od biologii
                • May 2005
                • 7704

                #52
                Napisał Włóczykij
                może po prostu nie zależało ci na żadnym, nie kochałaś go
                Daleko posunięte rozumowanie z twojej strony.
                Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                Skomentuj

                • Włóczykij
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Jun 2005
                  • 301

                  #53
                  gdybym ja był z dziewczyną, którą tylko lubię albo mi się podoba, to pewnie też nie czułbym się jakoś zraniony gdyby nawet mnie zdradziła. Ale gdybym ją kochał to na pewno - i nie dlatego, że jest zwyczaj, że nie należy zdradzać. To po prostu jest silniejsze ode mnie - coś tam w środku by mnie gniotło

                  To jak było - kochałaś go?

                  Skomentuj

                  • Rojza Genendel

                    Pani od biologii
                    • May 2005
                    • 7704

                    #54
                    Napisał Włóczykij
                    To jak było - kochałaś go?
                    Tak, kochałam.
                    Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                    Skomentuj

                    • plaster
                      Świętoszek
                      • Jun 2006
                      • 17

                      #55
                      Sex z parą? A dlaczegożby nie. Według mojej skromnej osoby to całkiem ciekawa opcja na urozmaicenie życia erotycznego w każdym związku. Co do udziału w orgii miałbym poważne zastrzeżenia. ale z pewnością nie tylko ja, ale i moja Agnieszka. Mimo wszystko należy zachować minimum intymności.
                      Liczy się tylko rozkosz i satysfakcja.

                      Skomentuj

                      • Motywatore
                        Erotoman
                        • Jun 2006
                        • 639

                        #56
                        Sex z inną parą, zdecydowanie nie. Jedyne co, to pozwoliłbym swojej lasce zabawić się z inną kobietą...
                        Kobiety często o tym marzą.
                        Dla faceta ****** są obleśne.

                        Skomentuj

                        • Włóczykij
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Jun 2005
                          • 301

                          #57
                          Napisał Motywatore
                          Dla faceta ****** są obleśne.
                          dla każdego? Ja jestem het*******ualistą, a widok dwóch ******w nie jest dla mnie obleśny.

                          Skomentuj

                          • Vito
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Jun 2006
                            • 203

                            #58
                            Sex z parą? Nie, ale jestem reformowalny.
                            Sex impreza tak. Nawet z wymianą partnerów. Jeżeli zdecydowalibyśmy się na udział w takiej imprezie to na maxa.
                            Raczej nie w klubie gdzie nikogo nie znam, ale poza tym chętnie.

                            A co do zdrady. Zdrada to zdrada bez względu na płeć tego z kim Cię zdradzają.
                            Przyjmując, że stosunek z inną osobą to zdrada. Dla mnie zdrada ma podłoże emocjonalne nie fizyczne, ale ja jestem zboczony.
                            Patrz! To moja mroczna dusza.
                            Choć czasem rozjaśnia ją blask Twojego uśmiechu.

                            Skomentuj

                            • jay
                              Erotoman
                              • May 2006
                              • 456

                              #59
                              seks z parą całkiem ok moim zdaniem to narpawde fajna sprawa i jeżlei ja bym miał ku temu okazje to od razu bym sprawdził jak to jest
                              .......bo życie to zabawa, ważne by umieć się bawić.....

                              Skomentuj

                              • Karla
                                Świętoszek
                                • May 2006
                                • 23

                                #60
                                mój mężczyzna ma brata który z żonką uwielbiają takie imprezki. Z racji tego, że mój facet w ten sposób rozpoczął żysie seksiaste, obiecali sobie że jak on (czyli moj obecny) znajdzie panne to powtorza taka imprezke - nie przewidzieli jednego - ze panna tez musi byc chetna ja nie jestem ale nie ukrywam - sama mysl, fanatzjowanie na ten temat jak najbardziej mnie kreca... ale nie zdecydowalabym sie na to

                                brat mojego faceta z zona dalej jezdza na takie imprezki...i pary i trojkaty i w szerszym gronie...

                                Skomentuj

                                Working...