W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Aseksualność - czy jest normalna???

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • radzio_z
    Erotoman
    • Feb 2005
    • 496

    Aseksualność - czy jest normalna???

    Najpierw przeczytajcie:



    a teraz wyraźcie swoje zdanie.

    Moje jest takie jak jednago z sexuologów wypowiadających się w tym artykule. To tak jakby za normalne uznać całkowity brak apetytu. Potrzeba sexu jest jednym z podstawowych popędów człowieka. Jego brak to choroba, a nie inna natura. Ci ludzie zamiast się leczyć wymuszają teraz na środowisku uznania tego za trzecią orientację sexualną. Nie ma dymu bez ognia. Asexualność musi miec jakieś przyczyny. Zaburzenia hormonalne, negatywne przeżycia z wczesnego dzieciństwa.

    Tymczasem horobliwa tolerancja idąca z zachodu nakazuje nam każdą odmiennośc uwazać za normę. Popatrzcie na Stany Zjednoczone. Tam nikt się nie wstydzi że utuczył się na 150 kg grubasa. Mało tego, obnosi się z tym. Więc nie ma już osób grubych, są osoby puszyste.... nie ma osób oziębłych, są osoby asexualne.

    Jeszcze trochę i pedofile dochowają się uznania swojej odmienności. Swiat wywraca się do góry nogami.
    0statnio edytowany przez radzio_z; 20-06-05, 21:16.
    Jestem niepokorny
  • Bender
    Administrator
    • Feb 2005
    • 3026

    #2
    Hmm jako ze ten temat nie jest o seksie troche nie pasuje do beztabu
    A tak serio - kwas. Jeden wielki kwas ;D
    Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
    Billy Crystal

    Skomentuj

    • omg
      Ocieracz
      • Jun 2005
      • 175

      #3
      ja nie rozumiem takich ludzi! Mówią ze to nie przez to że mają jakieś kompleksy lub coś w tym rodzaju! Ja bym przeprowadził ankiete ile takich aseksualnych osób ma nadwage, nie jest akceptowana przez środowisko, lub są introwertykami którzy boją sie kontaktu z innymi osobami! NIe mówie że takie osoby nie mogą uprawiać seksu i wcale ich nie dyskryminuje! ale niektórzy nie chca się czuć gorsi więc wymyślili sobie że to własciwie jest ich wybór! I wymyślili sobie Aseksualność która wszystko usprawiedliwia!!! ( chyba sie troche zamotałem) Ogólnie to wszysko BZDURY!!!!

      Skomentuj

      • radzio_z
        Erotoman
        • Feb 2005
        • 496

        #4
        Ja bym na dokładkę zabrał ich wszystkich do endokrynologa Pewnie podstawowe badanie hormonalne u większości wykazało by przyczyny ich niskiego libido.

        Tak na poważnie, to jeśli ktoś chce się kłucić o to czy jest to normalne czy nie, niech wyobrazi sobie że wszyscy z dnia na dzień stajemy się w ten sposób "normalni". Od jutra wszyscy jesteśmy aseksualni.... i bylibyśmy ostatnim pokoleniem ludzkości. Więc jak za normę może być uznane coś co nie pozwala ludziom normalnie funkcjonować i zachować byt naszego gatunku?

        Z tego też powodu nigdy jako normy nie zaakceptuje pedelarstwa. Pytanie na jakie musimy sobie odpowiedzieć to czy natura chciała nas tak ukształtować? Odpowiedź jest prosta: NIE. Gdyby natura chiala żebyśmy uprawiali sex z osobnikiem tej samej płci, ludzie byli by jednopłciowi. Gdyby nie chciala żebyśmy uprawiali sex rozmażalibyśmy się poprzez pączkowanie.

        Podsumowując krutko. Norma jest taka, że każdy znas powinien odczuwać pociąg do osobnika przeciwnej płci. Celem jaki natura chciała osiągnąć jest oczywiście utrzymanie gatunku. Jeśli u kogoś ten praces jest zaburzony, nie bujmy się nazwac to CHOROBĄ.

        W dyskusji na o2 znalazłem fajna wypowiedź, która chyba najlepiej podsumowuje wszystkie rosterki czy jest to choroba czy nie:

        "Dzień dobry wszystkim!
        Widzę, że tu jest kłótnia na temat - czy to jest złe i trzeba z tym walczyć, czy to coś dobrego/nieszkodliwego...

        Odpowiedź jest prosta - przynajmniej dla mnie (mam 11 lat doświadczenia jako psycholog):

        Aseksualizm - (według tego co uczyłam się na Akademi Medycznej w Katowicach) to choroba
        psychologiczna względnie hormonalna. Polega ona na tym, że osoba chorująca na to, ma
        psychiczną niechęć lub wręcz wstręt do seksu (z różnych powodów min. nieudany "pierwszy raz",
        przykre doświadczenia z płcią przeciwną, gwałt, przemoc, psychologiczne "niedorośnięcie" do
        seksu - chodzi tu o to że np. dzieci brzydzą się całowania itp. - niektórzy dorośli jeszcze
        poprostu nie dojrzeli do tego itd.) W wielu przypadkach jest to choroba nie psychologiczna,
        ale hormonalna (kiedy odkrywam to u pacjentów to wysyłam ich do lekarza internisty -
        internista pokieruje dalej badania nad daną osobą).

        Podsumując:
        Aseksualizm to choroba! I jak większość chorób można ją wyleczyć!
        Jeśli ktoś z was widzi u siebie objawy tej choroby to proszę się udać bezpośrednio do
        lekarza internisty. (Niektórzy najpierw przychodzą do psychologa - i to jest błąd!)
        Lekarz internista zrobi pierwsze oględziny i badania, a następnie skieruje do innego lekarza
        lub jeśli to nie będzie konieczne to przepisze leki.
        PS. Po wszystkich badaniach jakie trzeba zrobić może być tak, że głównie u kobiet, rzadko
        u mężczyzn (ale się zdaża) - zostaną przepisane tabletki hormonalne!

        I nie trzeba się niczego bać!!!"

        Nic dodać nic ując.
        0statnio edytowany przez Hagath; 03-02-09, 04:25.
        Jestem niepokorny

        Skomentuj

        • Bender
          Administrator
          • Feb 2005
          • 3026

          #5
          leki na libido ?
          Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
          Billy Crystal

          Skomentuj

          • omg
            Ocieracz
            • Jun 2005
            • 175

            #6
            Napisał radzio_z
            ...Z tego też powodu nigdy jako normy nie zaakceptuje pedelarstwa. Pytanie na jakie musimy sobie odpowiedzieć to czy natura chciała nas tak ukształtować? Odpowiedź jest prosta: NIE. Gdyby natura chiala żebyśmy uprawiali sex z osobnikiem tej samej płci, ludzie byli by jednopłciowi. Gdyby nie chciala żebyśmy uprawiali sex rozmażalibyśmy się poprzez pączkowanie....
            I w pełni sie z radziem zgadzam
            0statnio edytowany przez Bender; 21-06-05, 09:20.

            Skomentuj

            • Rojza Genendel

              Pani od biologii
              • May 2005
              • 7704

              #7
              "Nie wszyscy specjaliści zgadzają się, że brak zainteresowania seksem jest normalny. - To tak, jakby ludzie twierdzili, że nie mają apetytu na jedzenie - mówi dr Leonard R. Derogatis, psycholog i dyrektor Centrum Zdrowia Seksualnego i Medcyny przy Uniwersytecie Johna Hopkinsa w Baltimore. - Seks jest naturalnym popędem, tak naturalnym, jak instynkt zaspokajania głodu i pragnienia. Trudno uznać tych ludzi za w pełni normalnych."
              I ja tak sądzę. Natomiast nikomu do sypialni nie zaglądam.
              Gorzej, że ja z kimś takim byłam związana.
              Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

              Skomentuj

              • radzio_z
                Erotoman
                • Feb 2005
                • 496

                #8
                Ja tez w sypialnie nikomu nie zagladam, ale nie pogodze się z wmawianiem mi że to całkowicie normalne. Jak ktos nie chce się bzykać, to niech tego nie robi, ale niech nie prubuje zmienic medycyny.
                Jestem niepokorny

                Skomentuj

                • Rojza Genendel

                  Pani od biologii
                  • May 2005
                  • 7704

                  #9
                  No wiesz, medycyna ciągle się zmienia. W XIX wieku aseksualność kobiet była uznawaną normą.
                  Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                  Skomentuj

                  • Bender
                    Administrator
                    • Feb 2005
                    • 3026

                    #10
                    Pierwsze slysze... ciekawe. Masz moze cos do poczytania o tym (nie mam teraz czasu googlac )
                    Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
                    Billy Crystal

                    Skomentuj

                    • Rojza Genendel

                      Pani od biologii
                      • May 2005
                      • 7704

                      #11
                      W tej chwili nie podam ci tytułów, bo nie pamietam. Ale rzucę anegdotką... czasy wiktoriańskie, panna mloda i jej matka. Ostatnia rada przed nocą poślubną brzmi:
                      -Zamknij oczy i myśl o Anglii!
                      Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                      Skomentuj

                      • radzio_z
                        Erotoman
                        • Feb 2005
                        • 496

                        #12
                        Napisał rojze
                        No wiesz, medycyna ciągle się zmienia. W XIX wieku aseksualność kobiet była uznawaną normą.
                        Hmm, bardzo możliwe, zauważ że kiedyś kobietom wogóle odmawiano możliwości czerapania przyjemności z sexu, więc uważano rownież że kobieta nie ma patrzeb sexualnych.

                        Dzisiejsze czasy są znacznie bardziej "naukowe", co nie znaczy że wolne od wpływów polityki. przykładem tego jest chociazby wykreślenie pedelarstwa z listy chorób.
                        Jestem niepokorny

                        Skomentuj

                        • Rojza Genendel

                          Pani od biologii
                          • May 2005
                          • 7704

                          #13
                          Przypuszczam, że homoseksualizm masz na myśli.
                          Cóż... ja tego nie uważam za chorobę.
                          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                          Skomentuj

                          • radzio_z
                            Erotoman
                            • Feb 2005
                            • 496

                            #14
                            Jak nie choroba, to co to Twoim zdaniem jest? Twoim zdanie natura chciała żeby dwa samce (obojętnie jakiego gatunku) ze sobą współzyły i czóły do siebie pociąg? Moim zdaniem nie. Homosexualizm jest wypaczeniem natury, więc jest chorobą.

                            Gdzie znalazłaś informacje że facet pakujący drugiemu facetowi to w pełni normalne?
                            Jestem niepokorny

                            Skomentuj

                            • Rojza Genendel

                              Pani od biologii
                              • May 2005
                              • 7704

                              #15
                              Nie chcę tutaj bawić się w się w homopropagandę.
                              Powiem tylko, że fragment definicji parafilii mówi, że "mogą one w różnym stopniu naruszać zdolność do wzajemnej aktywności uczuciowej". Wpasowuje się w to n.p. ekshicjonizm czy voyeryzm.
                              Zachowania homoseksualne pojawiają się w różnych gatunkch :-) i mogą być tłumaczone na różne sposoby, nie prowadzą oczywiście do prokreacji, ale to akurat ma drugorzędne znaczenie.
                              Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                              Skomentuj

                              Working...