Płeć a umiejętności

[Rojza Genendel]

Pytanie skierowane w zasadzie do osób biseksualnych, ale jeśli heterycy mają jakieś doświadczenia to chętnie posłucham.
Mój znajomy, który jest bi, powiedział mi kiedyś, że mężczyźni pieszczą penisa partnera lepiej niż kobiety (tak wynika z jego doświadczeń).
Zaczęłam się nad tym zastanawiać i... postanowiłam zapytać.
Wiem, że na forum są takie osoby.
Może zechcą się wypowiedzieć?

[Shaikura]

Ja uwazam ze partner tej samej plci ma przewage nad partnerem plci odmiennej tym ze zna duzo lepiej czule miejsca i wie jak dotknac aby zmaksymalizowac doznanie. Kobieta nigdy do konca nie bedzie wiedziala czy dobrze piesci czlonka swojego mezczyzny bo takiego sama nigdy nie posiadala i nie wie jakie to uczucie gdy sie go lize czy gryzie. Analogicznie mezczyzna nigdy tak dobrze jak kobieta nie bedzie wiedzial jaki rodzaj roskoszy daje ssanie lechtaczki bo tez takowej nie ma.

[Rojza Genendel]

Nie jestem pewna czy masz rację, spójrz przykładowo na dziewczyny z forum.
Lubią być pieszczone na rózne sposoby, nie każda tak samo.
Mają też różna wrażliwość w tych miejscach...
Ktoś więcej dorzuci swoje przemyślenia?

[jet-set]

Rojze pewnie to są odpowiednie umiejętności poszczególnych osób i wynika to z innych form zaspokajania niż w przypadku partnerów dwóch płci.
Takie zamienne formy są lepiej opanowane przez osoby w kontaktach homo i powiem tylko że nikt tak nie lizał mi tyłka jak właśnie inny facet.

[lele.leogane]

Myślę, że w pierwszych kontaktach (na początku poznawania ciała drugiej osoby) lepiej wypadają partnerzy tej samej płci. Kobieta opierając się na wiedzy zdobytej przy zaspokajaniu siebie ma nieco lepsze wyczucie przy zaspokajaniu partnerki niż mężczyzna, zwłaszcza mało doświadczony.
Jednakże proporcjonalnie do czasu obcowania ze sobą różnice się zacierają. Partnerzy uczą się swoich ciał, reakcji itd. Potem to już nie płeć gra rolę, a chęć i zapał

[shha]

zgodzę się z wypowiedzią lele.leogane. muszę powiedzieć, ze kobieta potrafi trafić w czuły punkt drugiej kobiety na podstawie własnych doświadczeń zarówno z facetami jak i kobietami (o ile takie ma). Ale nie wykluczam, ze wszystkich tych wspaniałości można nauczyć też faceta. w tym wypadku nie będzie widać różnicy. aczkolwiek nie jestem pewna czy faceta będzie się dało nauczyć tej kobiecej delikatności i subtelności

[Bambiii]

Kobiety są bardziej delikatne i lepiej liżą (przynajmniej tak wynika z moich doświadczeń). Uwielbiam również całować się z kobietami, większość z nich robi to cudownie. A co do facetów - czasami jest fajnie, a czasami mam wrażenie, że uprawiam seks z penisem bez właściciela.

[jezebel]

Miałam doświadczenia i z kobietami i mężczyznami, a wnioski są następujące: delikatność i umiejętności to raczej nie kwestia płci. Najlepszą minetkę w życiu zrobił mi mężczyzna, za to najlepsze pocałunki otrzymałam od kobiety. Myślę, że podobnie jak w ubieraniu się i zachowaniu, mamy też swoje style pieszczot i uprawiania seksu - wówczas kiedy dobierzemy się w tej sferze wg naszych gustów indywidualnych i to się zepnie, wtedy możemy błędnie przypisać całej płci pewne umiejętności.

[shha]

być może, że tez mi się jeszcze nie przytrafił taki delikatny facet,
no ale młoda jestem to wszystko przede mną

no i jak do tej pory moge stwierdzić, ze fakt, kobiety w moim życiu całują lepiej

[ankka84]

calowac wole dziewczyny a seks lubie tu i tu.
wiele zalezy zapewne nie od plci lecz od danej osoby.