Tweetnij
kiedys z moja ciocia mialem takie zdarzenie: mialem chyba 14 lat i bylem raczej bardzo niedoswiadczony w sumie to dopiero zaczynalo mnie to wszystko interesowac a moja ciocia byla akurat wtedy po rozwodzie i mysle ze miala dluzszy okres abstynencji a i wczesniej chyba nie bywalo z tym u niej za dobrze. teraz wydaje mi sie ze robila do mnie podchody od jakiegos czasu albo moze byl to impuls. pewnego dnia 
poprosila mnie o przyniesienie czegos z garazu i jednoczesnie zaoferowala pomoc w szukaniu. niczego nie podejrzewajac zabralem sie za szperanie i wtedy poczulem ze jest tuz za mna, uslyszalem jej glos, powiedziala do mnie po imieniu, wstalem i odwrocilem sie. stala rozebrana do polowy z odslonietymi piersiami. bylem zszokowany nie wiedzialem kompletnie co sie dzieje i powiedzialem tylko "tak"? a jej chyba zabraklo odwagi bo strasznie sie speszyla rzucila tylko krotkie "nic" odwrocila sie i szybko wyszla nawet nie spojrzala mi sie w oczy. wrocilem do domu a jej juz nie bylo. przez dlugi czas staralem sie do niej zblizyc marzylem zeby to sie powtorzylo i bylo cos wiecej. ale ciotce chyba bylo glupio po prostu i nigdy podobna sytuacja sie nie powtorzyla. do tej pory dostaje od cioci bardzo mile pocalunki na powitanie, pelnymi ustami i troszeczke jakby za dlugie. wprawia mnie to czasem w zaklopotanie i mysle wtedy co by bylo gdyby...
poprosila mnie o przyniesienie czegos z garazu i jednoczesnie zaoferowala pomoc w szukaniu. niczego nie podejrzewajac zabralem sie za szperanie i wtedy poczulem ze jest tuz za mna, uslyszalem jej glos, powiedziala do mnie po imieniu, wstalem i odwrocilem sie. stala rozebrana do polowy z odslonietymi piersiami. bylem zszokowany nie wiedzialem kompletnie co sie dzieje i powiedzialem tylko "tak"? a jej chyba zabraklo odwagi bo strasznie sie speszyla rzucila tylko krotkie "nic" odwrocila sie i szybko wyszla nawet nie spojrzala mi sie w oczy. wrocilem do domu a jej juz nie bylo. przez dlugi czas staralem sie do niej zblizyc marzylem zeby to sie powtorzylo i bylo cos wiecej. ale ciotce chyba bylo glupio po prostu i nigdy podobna sytuacja sie nie powtorzyla. do tej pory dostaje od cioci bardzo mile pocalunki na powitanie, pelnymi ustami i troszeczke jakby za dlugie. wprawia mnie to czasem w zaklopotanie i mysle wtedy co by bylo gdyby...
Skomentuj