Prywatny dom na obrzeżach miasta. Duża rezydencja z basenem na tyłach. Posesja osłonięta jest wysokim ogrodzeniem, które chroni ją od ciekawskich spojrzeń. Przebywający na jej terenie nie dostrzegają płotu, gdyż zasłonięty jest wysokimi żywopłotami i tujami. Wewnątrz willi trwają ostatnie przygotowania do dzisiejszego wieczoru. Barbara jest jej właścicielką i organizatorką całego przedsięwzięcia. Ma mniej niż pięćdziesiątkę. Chodzi po pokojach i sprawdza, czy wszystko zostało poustawiane jak należy. W salonie stół zastawiony przekąskami i drinkami, sypialnie na piętrze z zaścielonymi łóżkami, wypucowane na wysoki połysk łazienki. Przy barku siedzą nagie, lub skromnie ubrane dziewczęta. Ochotniczki zgłaszające się przez Internet. Przyjechały z całego świata. Dla każdej jest to ekscytujące przeżycie. Zgodziły oddać się do dyspozycji Barbarze i jej gościom na cały weekend w zamian za sutą zapłatę. Barbara prosi Lizę, dwudziestoletnią, szczupłą, długowłosą szatynkę, aby ta poszła z nią do łazienki. Czeka tam dyspozycję Aldona, koleżanka Barbary, zawodowa kosmetyczka i fryzjerka.
- Jesteś wygolona? - Barbara pyta się Lizy.
- Tak, w trójkącik.
- Ogolimy Cię na zero. Rozbierz się.
Liza zrzuca czarną spódniczkę i zostaje w czarnej koszulce, podkolanówkach i butach na obcasie. Kładzie się na kozetce i pozwala Aldonie wygolić resztę włosów na wzgórku łonowym. Liza wygląda na dużo młodszą niż jest w rzeczywistości. Będzie przeznaczona dla gości gustujących w tak zwanych Lolitkach. Barbara zostawia kobiety i schodzi do piwnicy. Będzie gratką dla miłośników klimatów sado maso. Są już przygotowane odpowiednie akcesoria. W jednym z pomieszczeń znajduje się kadź, w której będzie siedziała przez całą imprezę Ania, miłośniczka pissingu. Uwielbia, kiedy faceci siusiają na nią. Teraz będzie miała okazję być obsiusiana przez cały tłum facetów. Ania przygląda się pomieszczeniu i nie może doczekać się początku zabawy. Jest ładną wysoką blondynką i ślicznie się uśmiecha. goście na pewno będą bardzo zadowoleni. Barbara wraca na górę. Wszystko jest gotowe i zaraz zjeżdżać się będą pierwsi goście.
Kiedy się zjawią, zostaną powitani przez gospodynię i 10 pięknych hostess, które ubrane są w seksowną bieliznę. Poza tym są też dziewczyny ubrane w rozmaite stroje. Są trzy pielęgniarki, dwie stewardessy, sześć "uczennic" w mundurkach. Ponadto w szafach czekają inne stroje, które będzie można włożyć na życzenie gości. Są też dziewczyny zupełnie nagie i te, które nie są przebrane w żaden szczególny sposób. Siedzą przy barze i popijają drinki. Niektóre są nieco zestresowane. Anita ma 18 lat. Nie jest już dziewicą, ale tak jak trzy inne dziewczęta nigdy nie uprawiała seksu analnego. Wie, że podczas najbliższych godzin wzbogaci się również o to doświadczenie. Przybędą mężczyźni, chcący zrobić to z dziewczyną, która nie kochała się w ten sposób nigdy wcześniej. Anita pije drinka i rozmawia z innymi dziewczętami o zbliżającym się przyjęciu a także o wcześniejszych, na których były jej koleżanki. Kamila ubrana w lateksowe majteczki, biustonosz z metalowymi klamrami i buty z wysokimi cholewami dzieli się swoimi doświadczeniami z młodszymi koleżankami. Zaraz skończy odpowiadać na ich pytania, weźmie swoją lateksową maskę i pójdzie do piwnicy czekać na swoich gości - niewolników.
Pierwszy samochód podjeżdża późnym popołudniem. Wysiada z niego krępy, nieco ponad pięćdziesięcioletni mężczyzna. Wchodzi do domu, wita się z Barbarą, przyjmuje poczęstunek i idzie się rozejrzeć. Dziewczyny, zgodnie z umowami, które podpisały wcześniej, muszą być gotowe na spełnienie każdej zachcianki gości. Mężczyzna Patrzy na młode kobiece ciała i po kilku minutach nie wytrzymuje gorąca. Rozbiera się. Chodzi po domu z roznegliżowanym torsem i ogląda przygotowane atrakcje. Zapłacił mnóstwo pieniędzy, aby móc tu być. Wie, że nigdy tego nie pożałuje. W końcu podchodzi do baru, gdzie siedzą młode, nieco zawstydzone dziewczyny i uśmiechające się do niego starsze koleżanki. Podchodzi do młodej blondynki z niebieskimi oczami. Jest nieco zdenerwowana. Mężczyzna rozpina rozporek i wyjmuje swoje "narzędzie". Dziewczyna zgodnie z jego żądaniem bierze członka w dłoń i zaczyna masować. Reszta kobiet przygląda się jej pracy. Niektóre żartują między sobą.
- A teraz weź do buzi.
Dziewczyna oddycha bardzo szybko. Jest zażenowana. Trochę kręci się jej w głowie. Przez chwilę się waha, ale klęka i posłusznie spełnia rozkaz nieznajomego.
- O tak, niezła jesteś kotku!
Mężczyzna wzdycha i czuje nadchodzącą rozkosz. Łapie blondynkę za głowę i mocno przyciska do swojego ciała. Eksploduje w jej ustach. Blondynka krztusi się trochę. Wypluwa lepką ciecz na nieskazitelnie czystą posadzkę i łapie głęboki oddech.
-Zlizuj.
Mężczyzna jest apodyktyczny. Dziewczyna protestuje, ale nie trwa to długo. Klęka i liże to, co wypluła. W tym momencie czuje, że facet dobiera się do niej od tyłu. Usadowił się za nią i rozchylił jej pośladki silnymi rękoma. Następnie dziewczyna czuje jego gorący oddech na swojej skórze. Facet liże jej anus i wargi sromowe. Dziewczyna wypina się mocniej i poddaję się przyjemnym doznaniom. Pozostałe nie śledzą akcji z taką uwagą. W tym czasie, bowiem, przybywają kolejni goście.
C.D.N.
- Jesteś wygolona? - Barbara pyta się Lizy.
- Tak, w trójkącik.
- Ogolimy Cię na zero. Rozbierz się.
Liza zrzuca czarną spódniczkę i zostaje w czarnej koszulce, podkolanówkach i butach na obcasie. Kładzie się na kozetce i pozwala Aldonie wygolić resztę włosów na wzgórku łonowym. Liza wygląda na dużo młodszą niż jest w rzeczywistości. Będzie przeznaczona dla gości gustujących w tak zwanych Lolitkach. Barbara zostawia kobiety i schodzi do piwnicy. Będzie gratką dla miłośników klimatów sado maso. Są już przygotowane odpowiednie akcesoria. W jednym z pomieszczeń znajduje się kadź, w której będzie siedziała przez całą imprezę Ania, miłośniczka pissingu. Uwielbia, kiedy faceci siusiają na nią. Teraz będzie miała okazję być obsiusiana przez cały tłum facetów. Ania przygląda się pomieszczeniu i nie może doczekać się początku zabawy. Jest ładną wysoką blondynką i ślicznie się uśmiecha. goście na pewno będą bardzo zadowoleni. Barbara wraca na górę. Wszystko jest gotowe i zaraz zjeżdżać się będą pierwsi goście.
Kiedy się zjawią, zostaną powitani przez gospodynię i 10 pięknych hostess, które ubrane są w seksowną bieliznę. Poza tym są też dziewczyny ubrane w rozmaite stroje. Są trzy pielęgniarki, dwie stewardessy, sześć "uczennic" w mundurkach. Ponadto w szafach czekają inne stroje, które będzie można włożyć na życzenie gości. Są też dziewczyny zupełnie nagie i te, które nie są przebrane w żaden szczególny sposób. Siedzą przy barze i popijają drinki. Niektóre są nieco zestresowane. Anita ma 18 lat. Nie jest już dziewicą, ale tak jak trzy inne dziewczęta nigdy nie uprawiała seksu analnego. Wie, że podczas najbliższych godzin wzbogaci się również o to doświadczenie. Przybędą mężczyźni, chcący zrobić to z dziewczyną, która nie kochała się w ten sposób nigdy wcześniej. Anita pije drinka i rozmawia z innymi dziewczętami o zbliżającym się przyjęciu a także o wcześniejszych, na których były jej koleżanki. Kamila ubrana w lateksowe majteczki, biustonosz z metalowymi klamrami i buty z wysokimi cholewami dzieli się swoimi doświadczeniami z młodszymi koleżankami. Zaraz skończy odpowiadać na ich pytania, weźmie swoją lateksową maskę i pójdzie do piwnicy czekać na swoich gości - niewolników.
Pierwszy samochód podjeżdża późnym popołudniem. Wysiada z niego krępy, nieco ponad pięćdziesięcioletni mężczyzna. Wchodzi do domu, wita się z Barbarą, przyjmuje poczęstunek i idzie się rozejrzeć. Dziewczyny, zgodnie z umowami, które podpisały wcześniej, muszą być gotowe na spełnienie każdej zachcianki gości. Mężczyzna Patrzy na młode kobiece ciała i po kilku minutach nie wytrzymuje gorąca. Rozbiera się. Chodzi po domu z roznegliżowanym torsem i ogląda przygotowane atrakcje. Zapłacił mnóstwo pieniędzy, aby móc tu być. Wie, że nigdy tego nie pożałuje. W końcu podchodzi do baru, gdzie siedzą młode, nieco zawstydzone dziewczyny i uśmiechające się do niego starsze koleżanki. Podchodzi do młodej blondynki z niebieskimi oczami. Jest nieco zdenerwowana. Mężczyzna rozpina rozporek i wyjmuje swoje "narzędzie". Dziewczyna zgodnie z jego żądaniem bierze członka w dłoń i zaczyna masować. Reszta kobiet przygląda się jej pracy. Niektóre żartują między sobą.
- A teraz weź do buzi.
Dziewczyna oddycha bardzo szybko. Jest zażenowana. Trochę kręci się jej w głowie. Przez chwilę się waha, ale klęka i posłusznie spełnia rozkaz nieznajomego.
- O tak, niezła jesteś kotku!
Mężczyzna wzdycha i czuje nadchodzącą rozkosz. Łapie blondynkę za głowę i mocno przyciska do swojego ciała. Eksploduje w jej ustach. Blondynka krztusi się trochę. Wypluwa lepką ciecz na nieskazitelnie czystą posadzkę i łapie głęboki oddech.
-Zlizuj.
Mężczyzna jest apodyktyczny. Dziewczyna protestuje, ale nie trwa to długo. Klęka i liże to, co wypluła. W tym momencie czuje, że facet dobiera się do niej od tyłu. Usadowił się za nią i rozchylił jej pośladki silnymi rękoma. Następnie dziewczyna czuje jego gorący oddech na swojej skórze. Facet liże jej anus i wargi sromowe. Dziewczyna wypina się mocniej i poddaję się przyjemnym doznaniom. Pozostałe nie śledzą akcji z taką uwagą. W tym czasie, bowiem, przybywają kolejni goście.
C.D.N.
Skomentuj