Rzucenie palenia

[paffcio]

Paffcio- mówię o sytuacji kiedy sama jestem trzeźwa, jadę autobusem czy jestem w windzie i dmucha na mnie osoba pijana albo typowy pijaczek od którego jedzie na km.

Mam tak samo.

[digoxine]

Nie palę.
Nie paliłam poza sporadycznym popalaniem w liceum/na studiach ale gdy byłam już nieźle wstawiona. Teraz wcale.
W ogóle to do mnie nie pasuje. Dziwacznie czuję się z papierosem, kiedyś usłyszałam, że wyglądam jakbym ojcu fajki ukradła. Coś w tym jest.
Nigdy mnie do tego nie ciągnęło, chociaż u mnie w domu się paliło, wszyscy moi faceci też, najbliżsi znajomi. Lubię zapach papierosów pomieszany z męskimi perfumami.

Nie mam tego problemu. Na szczęście. I widząc moich w kółko rzucających palenie bliskich, cieszę się że jakimś sposobem nigdy mi się to nie spodobało.

[naukowiec]

Jak już jestesmy przy temacie fajek to mam parę pytań(niektóre odbiegają od tematu)

1.Kochanica-czy ty jako palacz i inni palacze jesteśie śwaidomi że czuć od was nieprzyjemną woń papierowsów? czy wam też ten smród przeszkadza czy go...lubicie?

2.Zapytam przewrotnie i chcę żebyście odpowiedzieli szczerze-jakie są plusy palenia? czy widziecie jakieś zalety? sprawia to jakąś szczególną przyjemność?

3.Często pali się w stresujących chwilach,żeby się uspokoić.Ale czy wypalenie papierosa rzeczywiście uspokaja w ten sposób że powoduje konkretną zmianę w organizmie? np.jesteś zdenerowowana i zapalasz fajkę-spada ciśnienie krwi,serce zaczyna wolniej bić,ręcę się mniej trzęsą itp.Czy papierosy powodują jakąś fizyczną namacalną reakcję czy wcale? Bo np.Alkohol powoduje.

4.Jedno mnie strasznie dziwi i zastanawaia w palaczach-wy nigdy nie narzekacie na stale drożejące ceny fajek i to że traktuje się was jak ostatnie bydło(drastyczne obrazki na paczkach,wszędobylskie zakazy palenia).Większość mojej rodziny pali i NIGDY W ŻYCIU nie słyszałem z ich ust narzekań.Wydajecie się strasznie pokorni,zastraszeni.Byle podwyżka paliwa czy podatków denerwuje Polaków na tyle że zaraz lecą przekleństwa i wyzywanie polityków od złodziei.Wy teraz macie paczkę fajek po 15 zł i panuje absolutna cisza.

5.Co to znaczy nałogowy palacz? Co to znaczy że ktoś dużo pali? ile to jest dużo? paczka dziennie? dwie paczki? trzy? Najczęściej występujący w przyrodzie palacz to taki co pali dwie paczki czy może bardziej 10 sztuk dziennie? Ile fajek dziennie to jest już dla was dużo? Znam też takich "palaczy" co wypalają...2 fajki dziennie.Dla mnie takie palenie jest bez sensu-to tak jakby kupić puszkę piwa i wypić tylko dwa łyki.Jeżeli ktoś wypala 2 fajki dziennie to równie dobrze może wcale nie palić-na jedno wychodzi.

6.Pojawiły się te całe e-papierosy.Myślałem że skoro ten wynalazek jest zdrowszy,tańszy i nie śmierdzi to z chęcią każdy palacz się na to przerzuci.A jednak zwykłe fajki nadal są w cenie.Dlaczego? ten e-papieros wam nie smakuje? jest za słaby? .Niektórzy mówią że tym elektronicznym "się nie napalą" .Czyli że jak? papieros ma być ostry,trujący i śmierdzący i tylko taki im smakuje/ich zaspokaja? WTF?