W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Przyznanie sie do zdrady

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • elumar
    Seksualnie Niewyżyty
    • Jan 2015
    • 289

    #46
    Napisał joedoe
    poki je mam - to JA decyduję co MOJA kobieta moze robic.
    Bull Shit!
    Niewolnictwa ani szariatu - póki co - nie wprowadzono.
    Więc nie pochlebiaj sobie, i nie zgrywaj cwaniaka bo się ośmieszasz.
    Najniżej upadło społeczeństwo, które w milczeniu wysłuc***e jak jawni dranie prawią mu kazania o moralności.

    Skomentuj

    • Margo82
      Perwers
      • Mar 2013
      • 937

      #47
      Napisał joedoe
      to JA decyduję co MOJA kobieta moze robic.
      Czyli może leżeć w szafie i się kurzyć a jak cię zdenerwuje to wypuścisz z niej powietrze?

      No chyba, że masz plantacje bawełny i dwadzieścia niewolnic, ale to chyba nielegalne.

      Nie widzę innej sytuacji, w której miałbyś decydowac za kobietę co może a czego nie.
      "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

      Skomentuj

      • joedoe
        Perwers
        • Aug 2014
        • 1272

        #48
        Napisał Margo82
        Nie widzę innej sytuacji, w której miałbyś decydowac za kobietę co może a czego nie.
        Zle to interpretujesz. Moze robic co chce ale z gory wie jak ja sie zachowam i ze bajkami mnie nie zbędzie.
        Decyzja nalezy do niej. Do mnie nalezy decyzja jak dlugo bedzie moją kobietą, jak dlugo bede sie o nią troszczyl i ewentualnie utrzymywal.
        Jesli pojdzie do innego to z calym dobrodziejstwem inwentarza, rowniez z tym ze od tej pory to on ją bedzie utrzymywal.

        To jeszcze nie USA gdzie kobieta wyrzuca faceta z domu, on placi kredyty a ona mieszka w jego domu z nowym przyjacielem.

        Napisał elumar
        Niewolnictwa ani szariatu - póki co - nie wprowadzono.
        W paru krajach Europy juz jest i rozrasta sie jak drożdże. Nas to tez nie ominie. Wtedy wiele kobiet dzis witających "imigrantów" z otwartymi rekami zrozumie jaką głupotę strzeliły. Tyle ze to bedzie nieodwracalne.

        Skomentuj

        • DSD
          Perwers
          • Jan 2010
          • 1275

          #49
          Napisał joedoe
          Zle to interpretujesz. Moze robic co chce ale z gory wie jak ja sie zachowam i ze bajkami mnie nie zbędzie.
          Decyzja nalezy do niej. Do mnie nalezy decyzja jak dlugo bedzie moją kobietą, jak dlugo bede sie o nią troszczyl i ewentualnie utrzymywal.
          Jesli pojdzie do innego to z calym dobrodziejstwem inwentarza, rowniez z tym ze od tej pory to on ją bedzie utrzymywal.
          Acha, Tobie chodziło nie o związek a o sponsoring. To stąd to nieporozumienie...
          'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

          Skomentuj

          • joedoe
            Perwers
            • Aug 2014
            • 1272

            #50
            W związku, czy to formalnym czy nie, pieniądze spadają same z rajskiego drzewa.
            Caly wysilek faceta to to zeby sie schylic ...

            Skomentuj

            • Margo82
              Perwers
              • Mar 2013
              • 937

              #51
              Joedoe, źle do tego podchodzisz. W związku czy to formalnym czy nie to oboje partnerzy (na ogół) zarabiają pieniądze. Znam nawet wiele par, w których to babka zarabia więcej. Więc postawa "ja decyduję co ona może a czego nie" przeszła już chyba do historii.
              "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

              Skomentuj

              • joedoe
                Perwers
                • Aug 2014
                • 1272

                #52
                Historia lubi sie powtarzac.
                Poczekajmy chwilę na szariat.
                To dopiero bedzie cyrk tyle ze nikt nie bedzie sie smiał.

                Skomentuj

                • men_anonim
                  Erotoman
                  • Oct 2014
                  • 426

                  #53
                  Napisał znowuzapilem
                  Niewiedza jest błogosławieństwem.
                  Zgadzam się, są tylko dwie opcje, nic nie mówić i żyć dalej, albo rozstać się, bo po czasie mimo że wybaczy, to i tak będzie argumentem przy każdej kłótni lub nieporozumieniu.
                  A gadka o wspaniałości faceta/kobiety to tylko pobożne życzenia .

                  Skomentuj

                  • TaajGer
                    Świntuszek
                    • Jul 2010
                    • 77

                    #54
                    Wow

                    Wyszyscy jacy ugodowi, wyrozumiali. Uszanowanko. Wow.

                    Osobiście brzydziłbym się dotknąć Cię ponownie. No może poza liściem. Zawsze jest inne rozwiązanie, zdrada to najgorsze ścierwo jakie istnieje.
                    Raz nie zawsze.

                    Skomentuj

                    • joedoe
                      Perwers
                      • Aug 2014
                      • 1272

                      #55
                      No chyba ze to ty bzykasz jakas panienke.
                      Skad wiesz ze wlasnie kogos nie zdradza?

                      Skomentuj

                      • men_anonim
                        Erotoman
                        • Oct 2014
                        • 426

                        #56
                        Napisał TaajGer
                        Osobiście brzydziłbym się dotknąć Cię ponownie. No może poza liściem.
                        To się nazywa odwaga

                        Skomentuj

                        • Fanny3
                          Świętoszek
                          • Oct 2015
                          • 3

                          #57
                          Znam sporo par które wybaczyly sobie zdradę i są szczesliwe

                          Skomentuj

                          • joedoe
                            Perwers
                            • Aug 2014
                            • 1272

                            #58
                            Opowiadali ci?
                            A tak konkretnie - ktora strona ktorej wybaczała?

                            Skomentuj

                            • elumar
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Jan 2015
                              • 289

                              #59
                              Nie oszukujmy się - po zdradzie już nigdy nic nie jest tak samo.
                              Najniżej upadło społeczeństwo, które w milczeniu wysłuc***e jak jawni dranie prawią mu kazania o moralności.

                              Skomentuj

                              • CinMar
                                Banned
                                • Sep 2015
                                • 4

                                #60
                                Napisał elumar
                                Nie oszukujmy się - po zdradzie już nigdy nic nie jest tak samo.
                                Zgadzam się. Można próbować "posklejać" jakoś związek, ale to już nie będzie to samo, co przed zdradą.

                                Skomentuj

                                Working...