W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Kącik dla ludzi po rozstaniu...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Raine
    Administrator
    • Feb 2005
    • 5249

    ... albo chlupnął sobie dla kurażu i przesadził z ilością wódy.

    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




    Regulamin Forum.

    Skomentuj

    • darek4321
      Świętoszek
      • Oct 2006
      • 34

      powiem Wam jedno... Może i niewiele jeszcze przeżyłem, mam dopiero, albo i już, 24 lata, ale chyba nie ma gorszej rzeczy niż zdrada :/ nie można chyba zrobić nic gorszego niż zdradzić drugą osobą, niezależnie czy się ją kocha czy nie, powinno się być wiernym jeżeli jest się w związku... nie wiem czy się ze mną zgodzicie czy nie ale, ja przynajmniej tak to widzę

      Skomentuj

      • Nikita
        Seksualnie Niewyżyty
        • May 2006
        • 237

        a ja mam ochotę się powiesić.

        Skomentuj

        • upocone jajka
          Banned
          • May 2009
          • 5151

          Napisał darek4321
          powiem Wam jedno... Może i niewiele jeszcze przeżyłem, mam dopiero, albo i już, 24 lata, ale chyba nie ma gorszej rzeczy niż zdrada :/ nie można chyba zrobić nic gorszego niż zdradzić drugą osobą, niezależnie czy się ją kocha czy nie, powinno się być wiernym jeżeli jest się w związku... nie wiem czy się ze mną zgodzicie czy nie ale, ja przynajmniej tak to widzę

          eee tam, przesadzasz, gorzej jak chcesz zdradzic a ci np nie stanie

          Skomentuj

          • daj_mi
            Emerytowany PornoGraf
            • Feb 2009
            • 4452

            Napisał holly
            Rozmawiałam z nim przez telefon, pierwszy raz po 3 miesiącach.
            Przeprosił mnie za kłamstwa. I powiedział że poczeka, aż zmienię zdanie. Że się zmienił, i że mam prawo mu nie wierzyć i wcale się nie dziwi. I że niczego nie ma prawa odemnie wymagać, ale jestem najlepsza i generalnie chce mnie bardzo. A na koniec, że mnie naprawdę kocha. W tym momencie parsknęłam śmiechem do słuchawki...
            Holly, ale to jest żenua co on robi

            Też cierpię po rozstaniu jakby co :>
            Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

            Regulamin forum

            Skomentuj

            • Dark priest
              Seksualnie Niewyżyty

              Naczelny Zgrywus BT
              • Mar 2009
              • 204

              holly, mam identyko, a nawet i "gorszą" sytuacje z moją byłą... lecz ja, tak samo jak Ty mam już ją skreśloną, tak jak Ty jego, heh Nawet czas podobny, bo u mnie 4 miesiące Wychodzi na to, że jednak dobra ze mnie chłopaczyna. skoro tak bardzo tamta chce wrócić
              Brak Sygnatury. Miejsce na Twoją reklamę.

              Skomentuj

              • Dark priest
                Seksualnie Niewyżyty

                Naczelny Zgrywus BT
                • Mar 2009
                • 204

                No u mnie holly to 200 % pewności... Czyli w związku z nią musiało mi być cholernie źle, nie stało się to tak od razu, ale przez spory kawał czasu czułem się jakbym nie był z nią w związku. Dziś nie ma co się nad tym rozpisywać, bo jest za****ście, jestem sam, lecz jak trafię na kogoś interesującego - od razu zabieram się do ataku Lecz z tym prawdopodobnie będę musiał poczekać, aż zrobi się cieplej i wtedy też będę wyrywał dziewczyny na gitarę
                Brak Sygnatury. Miejsce na Twoją reklamę.

                Skomentuj

                • daj_mi
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Feb 2009
                  • 4452

                  Holly - on testuje granice absurdu.

                  Ja bym zablokowała kolesia na telefonie tak btw.
                  Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                  Regulamin forum

                  Skomentuj

                  • hardkor
                    Ocieracz
                    • May 2007
                    • 112

                    no i ja się muszę dopisać do tego kącika, ponad dwa lata pięknego związku i się rozeszliśmy

                    Skomentuj

                    • VictoriiA
                      Erotoman
                      • Feb 2009
                      • 683

                      Przeczytałam właśnie cały wątek...tak na przyszłość, na zaś
                      Sama jeszcze niedawno byłam w związku, trwał 2 lata, mieszkaliśmy razem, w dom się bawiliśmy. Nie było zdrady, kłamstw, zerwałam, bo przestałam być szczęsliwa, po prostu, szanuję siebie na tyle, że nie mam zamiaru być z kimś na siłę, tylko po to aby być.
                      Po tym, standardowo, zaczęłam spotykać się z różnymi facetami, tak dla sportu.
                      5 miesięcy po zerwaniu miałam kryzys w stylu 'przecież nikogo tak nie pokocham'. Zadzwoniłam, spędziliśmy piękne, erotyczne 3 dni z eks, zafundowałam nam takie 'pożegnanie' i na tym koniec historii. Musiałam przejść tych wszystkich beznadziejnych facetów, beznadziejne randki, imprezy do rana i puste wieczory, żebym była gotowa na następny związek.
                      Wyciągnęłam wiele lekcji z tamtego związku, przytemperowałam swój charakter i teraz jestem w bardzo udanym związku już prawie rok.

                      Obym prędko nie zagościła w tym temacie, ze swoją drugą historią rozstania
                      The ship is safest when it is in port, but that's not what ships were built for.

                      Skomentuj

                      • watch.out
                        Gwiazdka Porno
                        • Sep 2011
                        • 2959

                        Vica podobna sytuacja u mnie... Z tym ze moj zwiazek trwal 4lata a sam jestem od prawie poltora roku i tez juz zaczyna docierac do mnie co tak naprawde sie liczy... Poza tym nikt mnie nie znal i dlugo nie bedzie takiej osoby jak wlasnie ta moja luba ; p
                        ale ostatecznie poki co jeszcze jestem singlem...
                        0statnio edytowany przez watch.out; 07-11-11, 13:25.
                        If you're not into oral sex - keep your mouth shut!

                        Skomentuj

                        • ArcherOfFear
                          Świętoszek
                          • Jan 2010
                          • 1

                          Witam wszystkim. Forum przegladam od bardzo dawna, ale dopiero teraz postanowilem napisac.


                          Zostawila mnie 3 tygodnie temu, w pociagu, w drodze na uroczystosc, na ktorej musialem z nia byc kolejne dwa dni...
                          Masakra. Po 3 latach zwiazku.

                          Pozdrawiam wszystkich.

                          Skomentuj

                          • upocone jajka
                            Banned
                            • May 2009
                            • 5151

                            najwiekszy obciach na beztabu to wyspowiadać sie w kąciku dla ludzi po rozstaniu

                            Dromader czy jak cie rzuciła ta maniurka dla tego dresa z bemki trójki to wypowiedziałeś sie w kąciku po rozstaniu?

                            Skomentuj

                            • Dromader
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Sep 2006
                              • 523

                              Nie, ale tylko dlatego, że płakałem 24h/dobę, w związku z czym tak zapuchły mi oczy, że nie widziałem nic na ekranie i klawiaturze

                              To na tyle z OT

                              Skomentuj

                              • Mrau2
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • Nov 2011
                                • 207

                                Heyah, jako doświadczony samotny nieszczęśliwiec mogę dodać do tego tematu kilka rzeczy:
                                1. jestem za słaby na otaczającą mnie głupotę kobiecą
                                2. wszystko inne przy punkcie pierwszym to fraszka

                                Ogólnie nie potrafię się pogodzić ze stratami. Nie potrafię też tak po prostu przekreślić wszystkiego dobrego i złego co było. Nawet jeśli sobie wmówiłem, że coś było.
                                Nie wstanę! Tak będę leżał!

                                Skomentuj

                                Working...