Walenie konia :](jak reagujecie gdy partner mówi,że piescił sie myslac o Tobie?)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • InKa
    Świntuszek
    • Aug 2006
    • 65

    Walenie konia :](jak reagujecie gdy partner mówi,że piescił sie myslac o Tobie?)

    Dzwoni do Was Wasz chlopak i pytacie sie co robi/robil a on ze myslal o Tobie i walil konia co mu odpowiadacie...?
    .....
  • mlody19
    Świętoszek
    • Jan 2007
    • 31

    #2
    ... To nie bede Ci przeszkadzac wal dalej

    Skomentuj

    • zbigi
      Ocieracz
      • Nov 2006
      • 127

      #3
      ...tylko nie pobrudz sciany)

      Skomentuj

      • DarkAngel
        Perwers
        • Nov 2006
        • 1020

        #4
        Napisał mlody19
        ... To nie bede Ci przeszkadzac wal dalej
        Exactly...
        >> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<

        Skomentuj

        • lakolako
          Świętoszek
          • Feb 2007
          • 11

          #5
          Umyj rece ?

          Skomentuj

          • fajny16wawa
            Świntuszek
            • Dec 2006
            • 70

            #6
            nigdy więcej nie dotknę twojego telefonu <lol2>
            Kto mnie pokocha?

            Skomentuj

            • magik-sb
              Świętoszek
              • Feb 2007
              • 1

              #7
              To chłopak, do Ciebie dzwoni, po to byś Ty się go spytała, co on robi?
              Druga część mojego nicku, nie ma nic wspólnego z historią.

              Skomentuj

              • Sun Kwo
                Ocieracz
                • Oct 2006
                • 128

                #8
                Moja powiedziała: Tylko nie zabrudź monitora bo go potem nie doczyszcze...

                Skomentuj

                • Rojza Genendel

                  Pani od biologii
                  • May 2005
                  • 7704

                  #9
                  Powiedziałabym że to sweet :-)
                  Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                  Skomentuj

                  • viper_88
                    Erotoman
                    • Mar 2005
                    • 417

                    #10
                    "Może ci pomóc/wyręczyć cię?"
                    Last edited by viper_88; 22-02-07, 10:13.

                    Skomentuj

                    • Szlajfka
                      Perwers
                      • Oct 2005
                      • 1057

                      #11
                      "Trzeba było zadzwonić w trakcie i pojęczeć mi do słuchawki"
                      Nadzieja umiera ostatnia....

                      Skomentuj

                      • InKa
                        Świntuszek
                        • Aug 2006
                        • 65

                        #12
                        Napisał magik-sb
                        To chłopak, do Ciebie dzwoni, po to byś Ty się go spytała, co on robi?

                        Podałam taki przyklad
                        U mnie to bylo akurat tak ze to ja zadzwonilam pierwsza bo nie odpisywal mi na sms'y (dosc dlugo ), spytalam sie "Co Ty ku**a tak dlugo robisz ze nie mozesz mi odp???!!!!!" a on "Kochanie walilem konia " Zatkało mnie i sie rozlaczylam
                        .....

                        Skomentuj

                        • angel
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Aug 2006
                          • 189

                          #13
                          Napisał InKa
                          "Kochanie walilem konia " Zatkało mnie i sie rozlaczylam
                          Heh, to sobie pogadaliście
                          Ja bym pewnie zaczeła sie śmiać i powiedziała, że chciałabym przy tym być.

                          Skomentuj

                          • mistique
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Dec 2005
                            • 249

                            #14
                            Napisał Asiulek
                            A nie wpadłaś na to,że może byla to ironia, odzywka na odczepne?

                            A co bym powiedziala? Zapewne bym sie usmiechnela i powiedziala,ze szkoda ze mnie przy tym nie było.
                            Mam takie samo wrażenie jak Asiulek, że facet chciał zasugerować, że niekoniecznie musi natychmiast w tej samej sekundzie odpisywać na smsa. Zresztą ja też mam takie szczęście, ze sąsiedzi do mnie pukają akurat jak się kąpię, a tpsa dzwoni gdy uprawiam seks.
                            Powiedziałabym pewnie: "Przepraszam, że przeszkodziłam" albo "to następnym razem zadzwoń do mnie, pobawimy się razem".

                            Skomentuj

                            • Naluzaku
                              Świętoszek
                              • Dec 2006
                              • 15

                              #15
                              trzeba bylo odpowiedziec ze mu rece wczesniej klejem wysmarowalas xDjoke...

                              Skomentuj

                              Working...