Nadmiar słodyczy, czyli czy lody mogą się kiedyś znudzić?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • koma4
    Świntuszek
    • Jan 2018
    • 62

    Nadmiar słodyczy, czyli czy lody mogą się kiedyś znudzić?

    To pytanie raczej do panów, a chodzi o to, że jestem amatorką loda ... można chyba nawet powiedzieć, że branie penisa do ust to taki jakby mój fetysz. Bardzo mnie to kręci, na wszelkie możliwe sposoby i przy każdym zbliżeniu funduję ukochanemu tego typu przyjemność. Czasem się jednak zastanawiam, czy to się nie robi nudne? Mnie to kręci niezmiennie i stale, ale ciekawa jestem, czy facetowi może się to znudzić, jeśli ma to na co dzień? Jak jest u was? Czy traktujecie to tylko jako urozmaicenie od czasu do czasu, jako dodatek, czy też chcielibyście/macie to codziennie? Mój jak dotąd ochoczo podaje mi swoje klejnoty do ust, nie narzeka, być może dopóki ja robię to z entuzjazmem i ochotą, to jemu się podoba. Ja wiem, wszystko w nadmiarze może rodzić przesyt, ale z drugiej strony wielu facetów uważa, że taki lodzik czy gardełko to wyjątkowa rzecz. Ciekawa jestem , co panowie (i panie) o tym myślicie.
  • unter
    Gwiazdka Porno
    • Jul 2009
    • 1884

    #2
    Tak długo jak lodzik jest dodatkiem, a nie daniem głównym, tak długo jest ok.

    Skomentuj

    • lee
      Erotoman
      • Sep 2005
      • 567

      #3
      Moim zdaniem takie zabawy mają więcej wspólnego z używkami niż ze smakołykami. Te drugie w nadmiarze mogą się znudzić. Te pierwsze uzależniają i chcemy więcej i więcej...
      Jak chłop nie marudzi to baw się i zabawiaj ile tylko pragniesz

      Skomentuj

      • wojtiwojciech
        Świętoszek
        • Apr 2013
        • 26

        #4
        Nie ma czegoś takiego jak nadmiar w robieniu loda. No po prostu no nie!

        Skomentuj

        • Marcin16
          Świętoszek
          • Feb 2007
          • 49

          #5
          Handjob zamiast innych igraszek dzień w dzień by mnie denerwował, bo takie atrakcje można sobie sprawić samemu. Lodzik to jednak inna bajka i temat wydaje się parodią

          Rozpieszczasz go!

          Skomentuj

          • niepozorny99
            Świętoszek
            • Oct 2016
            • 28

            #6
            Mi zawsze wręcz było za mało i marzy mi się dziewczyna które to tak uwielbia iż sama się garnie

            Skomentuj

            • Mientusek
              Świętoszek
              • Jan 2018
              • 5

              #7
              @koma4, mogę Cię sklonować ?

              Skomentuj

              • Lex31
                Seksualnie Niewyżyty
                • Nov 2009
                • 395

                #8
                Napisał unter
                Tak długo jak lodzik jest dodatkiem, a nie daniem głównym, tak długo jest ok.
                100% racji. Bywało, że tygodniami lody były jedyną opcją, i mimo że to ekstra przyjemne, to jednak zaczęło mi brakować czegoś więcej.
                friggin' in the riggin', there was fu*k all else to do...

                Skomentuj

                • Ostry Maczo
                  Świętoszek
                  • Jan 2018
                  • 17

                  #9
                  Powiem ci że ja nigdy bym nie odmówił lodzika, to jest coś pięknego jak kobieta skupia się nad tym i czuje przyjemność z tego to aż podwójna przyjemność a z tego co czytam to tobie się bardzo to podoba więc nie powinno być znudzenia Moja wskazówka to po prostu nie rób tego zawsze tak samo i czasem nie zaczynaj zawsze od tego tylko jednego dnia od lodzika start a 2 trochę minetki i później lodzik a 3 dnia minetka seks i na dojście lodzik z połykiem na pewno będzie zadowolony

                  Skomentuj

                  • koma4
                    Świntuszek
                    • Jan 2018
                    • 62

                    #10
                    Dzięki za odpowiedzi, ciekawa byłam, jak to wygląda z męskiego punktu widzenia. U nas lodzik oczywiście nie jest daniem głównym, czasem jest zamiast, ale to przeważnie wtedy, kiedy nie ma możliwości na "pełen wachlarz", ale generalnie jest elementem zabawy, jednym z wielu. No i staram się urozmaicać. Jednak nie ukrywam, że seks bez loda dla mnie jest niepełny i dążę do tego za każdym razem, choć niekoniecznie musi on prowadzić do finału.
                    I nie, Mientusek, z tego, co mi wiadomo ludzi się na razie nie klonuje, ale bardzo mi miło ;-).

                    Skomentuj

                    Working...