Witam!
Mam problem, podejrzewam, że bardziej natury psychicznej
Kochałem się z dziewczyną bodajże w 37 dniu cyklu (zazwyczaj jej cykl trwa około 40 dni i ogólnie jest bardzo nieregularny ale nigdy powyżej 42 dni). Użyliśmy globulek plemnikobójczych i po około 10 minutach wszedłem... Nie użyłem prezerwatywy i nie skończyłem w niej.
Okres spóźnia się już kilka dni i troszkę mnie strach obleciał. Wychodzi na to, że były to dni niepłodne, bo teoretycznie tuż przed okresem. Wiadomo stres jest, ale czy nie za bardzo przesadzam?
Mam problem, podejrzewam, że bardziej natury psychicznej
Kochałem się z dziewczyną bodajże w 37 dniu cyklu (zazwyczaj jej cykl trwa około 40 dni i ogólnie jest bardzo nieregularny ale nigdy powyżej 42 dni). Użyliśmy globulek plemnikobójczych i po około 10 minutach wszedłem... Nie użyłem prezerwatywy i nie skończyłem w niej.
Okres spóźnia się już kilka dni i troszkę mnie strach obleciał. Wychodzi na to, że były to dni niepłodne, bo teoretycznie tuż przed okresem. Wiadomo stres jest, ale czy nie za bardzo przesadzam?
Skomentuj