Mam mały kłopot i chcialbym zeby ktos pomogl znalezc mi jakies sensowne rozwiazanie lub chociaz przyczyne aktualnego stanu.
A wiec wyglada to tak. Nasze zycie intymne(mojej kobiety i moje) na pozor wyglada bardzo dobrze. Kochamy sie dosc czesto jesli mamy okazje, teraz sa wakacje wiec nie brakuje takowych. Lecz moja dziewczyna pewnego razu zdziwiła mnie mowiac mi ze kocha sie w wiekszym stopniu dla mnie bo jej to az takiej ogromnej przyjemnosci nie sprawia. Dodam tylko ze jestem jej "pierwszym" mezczyzna. dziwi mnie to do tego stopnia ze moje poprzednie partnerki mialy odmienne zdanie. Czasami dochodzi do tego ze ja gimnastykuje sie jak glupi i jeszcze długo moge, lecz ona mowi mi ze ma juz dosc i juz nie chce.To jak ja mam ja zadowolic skoro ona tak szybko przestaje??Moze to dla tego ze jej zycie intymne wczesniej nie istniało??nie ukrywam ze troche mnie to irytuje.
A wiec wyglada to tak. Nasze zycie intymne(mojej kobiety i moje) na pozor wyglada bardzo dobrze. Kochamy sie dosc czesto jesli mamy okazje, teraz sa wakacje wiec nie brakuje takowych. Lecz moja dziewczyna pewnego razu zdziwiła mnie mowiac mi ze kocha sie w wiekszym stopniu dla mnie bo jej to az takiej ogromnej przyjemnosci nie sprawia. Dodam tylko ze jestem jej "pierwszym" mezczyzna. dziwi mnie to do tego stopnia ze moje poprzednie partnerki mialy odmienne zdanie. Czasami dochodzi do tego ze ja gimnastykuje sie jak glupi i jeszcze długo moge, lecz ona mowi mi ze ma juz dosc i juz nie chce.To jak ja mam ja zadowolic skoro ona tak szybko przestaje??Moze to dla tego ze jej zycie intymne wczesniej nie istniało??nie ukrywam ze troche mnie to irytuje.
Skomentuj