Gdyby UMARŁ ktoś z BT...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • VictoriiA
    Erotoman
    • Feb 2009
    • 683

    Gdyby UMARŁ ktoś z BT...

    Niejednokrotnie zastanawiałam się nad tym, czy gdyby umarł ktoś, kogo kojarzymy z forum, czy dowiedzielibyśmy się o tym.

    Dajmy na to od 2 lat dzielicie wspólne forum, wymieniacie zdanie na różny temat, no - poznajecie się, macie bliski kontakt, poważne rozmowy. Nagle kontakt się urywa, ktoś przestaje udzielać sie na forum, nie odpowiada na PW.
    Ciekawe czy komuś z nas przyszłoby do głowy, że ktoś mógł umrzeć/zginąć? ?

    Wiadomo, są bliscy, bliźsi i nic nieznaczące nicki na forum. Macie z niektórymi użytkownikami na tyle dobry kontakt, że bylibyście sie w stanie dowiedzieć, gdyby ta osoba umarła ?

    Ciekawe ile osób już nas "bezwiednie" opuściło.

    Dotyczy to również osób z którymi mamy jedynie wirtualny kontakt np przez komunikatory...

    Ot taka nędzna rozkmina przedwieczorna
    The ship is safest when it is in port, but that's not what ships were built for.
  • Frodo Baggins
    Perwers

    Wspomógł BT
    • Feb 2009
    • 1174

    #2
    już się tak przynajmniej raz stało, jesienią zmarł niejaki kuglarz, forumowicz z długim stażem. poinformował nas o tym po pewnym czasie jego znajomy, administracja uczciła Jego (kuglarza) pamięć stosownym komunikatem.

    Skomentuj

    • curious
      Erotoman
      • Feb 2009
      • 562

      #3
      Zastanawiałam się nad tym kiedyś. Myślę, że nie dowiedzielibyśmy się o większości przypadków. W końcu niewielu naszych znajomych czy członków rodziny wie o BT.
      ...I dobry Boże spraw...
      żeby te wszystkie kalorie poszły mi w cycki..."

      Skomentuj

      • radzio_z
        Erotoman
        • Feb 2005
        • 496

        #4
        kuglarz zmarł? Musiałem to przegapić, pewnie była o tym mowa gdy byłem mniej tutaj aktywny. Co się z człowiekiem stało? Wypadek?

        Przez "awarie" forum nawet nie ma możliwości zobaczenia ostatniej bytności kuglarza.
        Jestem niepokorny

        Skomentuj

        • Frodo Baggins
          Perwers

          Wspomógł BT
          • Feb 2009
          • 1174

          #5
          jak interpretujemy "przegrał walkę z chorobą" ? wiadomo...

          Skomentuj

          • glizdziarz
            Banned
            • Sep 2005
            • 1981

            #6
            Curi ma rację. O mnie pewnie by nikt nie wspomniał.

            Skomentuj

            • Frodo Baggins
              Perwers

              Wspomógł BT
              • Feb 2009
              • 1174

              #7
              ja pierniczę, a podobno to ja byłem tu kiedyś mistrzem użalania się nad sobą samym. przynajmniej powód mam/miałem ! duży ... (tzn. mały właściwie )

              glizdziarz & Chica - przywołuję Was do porządku (i przypominam, że mam wasze telefony, więc po tygodniu nieobecności na BT zapewne dzwoniłbym z pytaniem co jest grane).

              Skomentuj

              • Ćwierćnuta
                Emerytowany PornoGraf
                • Feb 2009
                • 1870

                #8
                Też się kiedyś nad tym zastanawiałam. W moim wypadku jest dość proste - o koncie na BT wie kilka osób, które wiem, że by napisały. Ale nie raz przygnębiało mnie, że ktoś bardzo lubiany może nagle zniknąć, a my nie dowiemy się dlaczego...

                Mam tak na innym portalu - straciłam ponad dwa lata temu kontakt z bardzo bliską mi osobą. Wiem tylko tyle, że wyjechała za granicę. I do dziś zastanawiam się, czy jeszcze żyje...
                Ssanie na czekanie.

                Skomentuj

                • Yoshua
                  Perwers
                  • Mar 2007
                  • 1374

                  #9
                  jesli o mnie chodzi to pewnie nikt by nie napisał.

                  tez sie nad tym kiedys zastanawialem.
                  nie wiedziałem o kuglarzu, zdziwilem sie podobnie jak radzio.
                  Last edited by Yoshua; 17-04-09, 00:17.
                  " - Fajny masz korek od wanny.
                  - Taki tam...
                  - ...Ale gra empetrójki"

                  Skomentuj

                  • sister_lu
                    PornoGraf

                    Nadmorska Diablica
                    • Jun 2007
                    • 1491

                    #10
                    Nie chciałabym, aby fakt mojej śmierci był ogłaszany na forum. To zbyt prywatna sprawa. Już sobie wyobrażam wścibskie pytania typu: a na co umarła?
                    Nieee...
                    Nie chce mi się myśleć o ewentualnej śmierci żyjących osób i co by było gdyby. Nawet nie chcę tego sobie wyobrażać.

                    Skomentuj

                    • jezebel
                      Emerytowany Pornograf

                      Zboczucha
                      • May 2006
                      • 3667

                      #11
                      O mnie byście się pewnie dowiedzieli, bowiem kilka bliskich mi osób wie o mojej bytności tutaj.
                      Na innym forum zostałam uśmiercona przez jednego forumowicza. Puścił plotkę i mimo, iż nie logowałam się tam od dawna, zaczęły się poszukiwania. Ktoś napisał na gg do mojego eks, a ten z kolei zainteresował się, czy wszystko ze mną ok. Mimo, że okoliczności miłe nie były, to sympatycznie się poczułam, gdy tyle osób się tym faktem przejęło
                      Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                      Skomentuj

                      • Tajger
                        Erotoman
                        • Jun 2007
                        • 403

                        #12
                        heh , wlasnie dlatego jak do tej pory mam tylko kontakt z 2-oma userami starej gwardi z czego jeden telefoniczny , jasne jakbym widzial braksladow jego obecnosci na gygy/fonie to zaczal bym sie niepokoic , ale nie rozpuszczal bym plot , uwazam ze odejscie fizyczne (ze swiata) / internetowe ( z bt) to sprawa indywidualna i wczesniej czy pozniej czeka kazdego z nas ..

                        ale staral bym sobie przypominac o danej osobie , bo pamiec jest niesmiertelna ...
                        I Dont Really Knows What "sorry" means

                        Skomentuj

                        • evika
                          Perwers
                          • Nov 2006
                          • 1083

                          #13
                          Tak się złozyło,ze zmarły juz 3 osoby które znałam z czata. Z tego jedną osobiscie.


                          Pierwszy temat wyjasniałam ja, na prosbę społecznosci czatowej, w pozostałych wypadkach ktos powiadomił, napisał.

                          Skomentuj

                          • glizdziarz
                            Banned
                            • Sep 2005
                            • 1981

                            #14
                            Frodo nie użalam się tylko stwierdzam fakt, że nikt ze znanych mi z reala osób nie wie o moim niecnym procederze uprawianym na tym niecnym forum. To, że masz telefon do mnie to oddzielna historia.

                            Skomentuj

                            • VictoriiA
                              Erotoman
                              • Feb 2009
                              • 683

                              #15
                              Napisał Chica
                              No, ja bym sie na pewno zainteresowala, jakbys zniknal z BT i fotek na nk nie wstawial przez dluzszy czas

                              No, NK, chcąc nie chcąc, jednak znacznie sprawę by ułatwiło - pewnie na profilu posypałyby się [*].
                              The ship is safest when it is in port, but that's not what ships were built for.

                              Skomentuj

                              Working...