Witam was wszystkich, jestem na tym forum dopiero drugi dzień ale uzyskałam informacje od kilku źródeł, że mogę co do mojego problemu uzyskać tu pomoc. Więc... Jestem z chłopakiem już niemal dwa miesiące, dobrze nam się układa, lecz swój, 'pierwszy raz' planujemy na sylwestra, ale jest jeden problem- strasznie się boję! Możecie mnie wyśmiać bowiem mam niesłychane obawy co do 'zakleszczenia się' albo co gorsza ciąży, ale biore tableki od miesiąca więc nie wiem czy mam się czym obawiać i będę je brała jeszcze przez długi czas Ale do rzeczy, nie wiem czy to naturalne, ale razem z moim chłopakiem (aby zapobiec katordze podczas stosunku z powodu bólu) trochę 'rozepchać' mi pochwę, lecz gdy udaje nam się już do ok 3 lub 4 placów następego dnia wchodzą 2 z ledwością. Czy coś jest nietak? I ostatnie pytanie? Dlaczego skurcze pochwy zachodzą tak wcześnie? Bo po ok.3 minutach.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
Skomentuj