Wizyta u seksuologa

[Jary]

@daj mi

To tak samo jak z problemami, to że o nich zapominamy, nie oznacza, że znikają. Co do poszukiwania miłości, to nie chcę zranić dziewczyny ponieważ interesuje mnie fizyczność. Niełatwo jest znaleźć taką, której zależy tylko na zabawie.

@zbuntowany

Urósł? Nie mam potrzeby czytania bezsensownych komentarzy, bo jak sądzę to nie są twoje metody diagnostyczne. Jeżeli kobieta jest starsza i niezbyt śmiała, to po czym mam zauważyć czy jej się podobam?

@jezebel

Pouczające, ale ta myśl nie powstała na skutek oglądania filmów pornograficznych.

[Brzoskwiniowa]

Muszę zacząć je doceniać

Tylko jak zabrać się do takiej rozmowy, nie zaczynając od punktu kulminacyjnego ? Czy z osiemnastolatkami warto wdawać się w takie bezpruderyjne relacje? Mam nadzieje, że są one równie ciekawe i zapominalskie, tym bardziej, że nie chcę zaczynać od seksu.

Chciałabym zaznaczyć tylko, ze ja też mam 18 lat i sądzę, że nie jestem jedyna dziewczyną w tym wieku na tym forum. Więc jak widzisz 'one' (mowisz o 18letnich dziewczynach jak o obcych) nie są takie zacofane w kwestiach seksu.
Mi się wydaję, że powinienes zacząć rozmawiac z dziewczynami, bo wypowiadasz się tak, jakbys nie mial nigdy z nimi kontaktu!! 'a jakie one są ' 'co one robią'... każda jest inna

Jest jeszcze pewna możliwość. Niedawno przychodziła do mnie nauczycielka j.angielskiego, świeżo po studiach, przyjemna dla oczu. Za każdym razem miała inny kolor(..)Chyba dosyć trafiony pomysł?

Ja maluję paznokcie czy zakłądam miniowe jak idę do dentysty, bo lubię o siebie dbać, a nie bo mi się podoba. Więc to,że ona łądnie wyglądała nie świadczy o jakimkolwiek zaangazowaniu w tę relację.
Ta próba imponowania znajomością języków jest jak wzięta z filmu Jeszcze wpadnij na nią, kiedy idzie z książkami, a potem pomóż zbierać- na pewno będzie Twoja.

Ojoj, Jary, chyba masz jakiś uraz do nastolatek, tutaj pani seksuolog, tutaj nauczycielka. Żyjesz fantazjami, na dłuższą metę to nic dobrego. Naprawdę bym poszła na Twoim miejscu do seksuologa, ale po pomoc, nie na seks (na który z resztą i tak nie masz co liczyć, seksuolog to nie seksomaniak )

[Maoam]

Jeśli kobieta nie zareaguje wyrzuceniem Cię z gabinetu, to znaczy, że nie powinna być seksuologiem.

Myślisz naprawdę, że dla dojrzałej kobiety, 18latek, który naoglądał się za dużo porno i jeszcze bierze je tak na poważnie, będzie na tyle atrakcyjny, żeby ona chciała w gabinecie doprowadzać Cię do wytrysku, ryzykując?

Biorąc pod uwagę choćby Twój pierwszy post, sądzę, że jesteś trollem i wymyśliłeś tę bajeczkę.

Dostałeś skierowanie do seksuologa od swojego internisty? Doprawdy?

Poza tym, chwileczkę, chodzi Ci w końcu o to, żeby pani seksuolog wzięła Twój interes w swoje ręce, czy żeby zrobiła to jakaś dziewczyna/kobieta, czyli może być nawet koleżanka, gdyby była wystarczająco otwarta?

[bezmiar]

Jary, ja to widze tak. Szukasz dookoła niestworzonych rzeczy, nie dopuszczajac myśli, iż korepetytorka mogła po prostu po lekcji z Tobą z kimś się umówić, ze seksuolog to taki sam człowiek jak kasjer w tesco czy księgowy i ma uczucia, moralność, rodzinę etc. Poza tym, jeśli miałbyś mieć wzięcie gdzie się nie pojawisz, to już byś to odczuwał i nie pisał tu o swoich problemach-po prostu już byś ich dawno nie miał.

[anduk]

Kolega Jary doszedł do wniosku, że forum (albo odpowiedzi na nim) nie bardzo mu odpowiadają i poprosił o kasację konta więc temat zamykam